Czy są już mamusie marcowe? :)

hmmm ja tez mam usta strasznie wysuszone ale pomyslalam ze to witamin mi jakichs brak, nie pomyslalam ze to o caly organizm chodzi. Wyczytalam ze wody plodowe nam sie bardzo czesto wymieniaja dlatego duzo siusiamy i pijemy ;)

Ja zasypiam szybko bo i o 21 już śpię:), ale o 4 pobudka i tak 6 się męczę nie mogę zasnąć i nachodzą mi głupie myśli do głowy:(. Ja muszę sie chyba wybrać do lekarza ból pleców w dolnej części tyłek doskwiera coraz gorzej dziś rano wstać nie mogłam, w nocy z boku na bok to duże wyzwanie:(a to dopiero niespełna połowa ciąży.

U mnie Asiula wyglada to bardzo podobnie, spac moglam caly czas do 12 tygodnia tak mialam a teraz az usta mam spierzchniete tak mnie suszy ale to dobrze botrzeba pic :)

oj o buzujacych hormonach tez cos wiem, ostatnio placze z byle powodu, a to martwie sie niepotrzebnie o wiele rzeczy, a to wzruszam patrzac na zdjecia usg czy opowiadajac komus o naszym maluszku. Wczoraj plakalam w kosciele na mszy w intencji rodzin oczekujacych dzieci, oj nie potrafilam sie opanowac. Ale zeby nie bylo tak milo zdarzaja sie tez zlosci ;) przedwczoraj wyzylam sie na biednym mezu, mialam focha bez powodu ;)
A czy Wy tez jestescie takie spiace? Kiedys do pozna moglam ogladac filmy a teraz zaypiam przed 22 a i w ciagu dnia bywa ze robie drzemki :D ojjj i strasznie mnie suszy, pije litry wody, herbaty, w nocy budze sie kilka razy i tez pije :D
a jak to jest u was?

Jeśli chodzi o imiona to:

chłopiec: Jaś, Pawełek albo Łukasz

dziewczynka: Marysia, Zosia a może Helenka? ;p



Evelcia ja obstawiam hormony i nie stresuj się tym, mysle,ze większość przyszłych mam ma tego typu chwile, s****hu, zwątpienia etc. huśtawki takie, napoczątku yłam okroooopna, teraz od jakiegoś czasu jest ok, zatem co dalej... ;)? już się boje kolejnej obsuwy hormonalnej ;)

Co do ruchów to jeszcze troszkę :) Mnie tak naprawdę ciężko było sobie wyobrazić Maluszka ( w pierwszej ciąży) tak wiecie...,że Ono tam jest taki bobas ;p,dziecko i więzi mi brakowało... dopiero jak się urodziła to ...miłość od pierwszego wejrzenia chociaż i po porodzie hormony dawały o sobie znać i te lęki,że z czymś nie dam rady,ale grunt to się nastawiać,że większość tak ma i nie od razu Rzym zbudowali :P, daj sobie czas.



Hehe jak pisze Kocur też mi się czasem wyć chce bo ciągle jeszcze te słabsze 3 miesiące przechodzę,ale mam nadzieje, że tak jak w pierwszej ciąży chociaż ten środkowy trymestr będzie piękny ;p bez dolegliwości ;p, a przechodziłam wszytsko chyba co się dało ;) od koniec ciężko było,ale damy radę ;p wsyztsko dla tego Maluszka,którego jak już położą na brzuchu to ... :D



Zmienia się wszystko,ale niekoniecznie negatywnie ;) zależy od zorganizowania i pomocy najbliższych, ja dzięki Mężowi zawsze mam chwile dla siebie i po porodzie jak już tylko mogłam to chętnie "uwalałam" się w wannie na godzine i Mąż ogarniał wszystko.



ooo tak, bol glowy tez,ale taki tlacy mnie trzyma ;/

Luciolla Twoje hormony tez normalne ;p hehe.

Ja już myslalam,zeby tym apapem się ratować może trochę chociaż pomoze.

A mnie w tej ciąży regularnie męczy ból głowy :/
Nie wiem jak sobie z nim radzić. Wkurza mnie to bo nie mam siły nawet z dzieckiem chwilę się pobawić. Kawę pije raz dziennie ale nie pomaga za bardzo... Jak można jeszcze sobie ciśnienie podnieść? Mąż jakoś też mnie nie wkurza ostatnio :P

Hej, widzę, że grypa panuje, ja jestem po. Zaraził mnie synek, mąż się uchronił i przynajmniej miał się kto nami opiekować. Na szczęście ja tylko jeden dzień i lekko zniosłam ale Tolek aż 3 dni.

Ja mam usg w środę i może dowiem się też kto siedzi w środku ale obstawiam, że drugi chłopak. Imienia jeszcze nie mamy. Pierwszy syn ma na imię Anatol i drugi też chciałabym żeby miał niepowtarzalne dlatego jest mi ciężej. Gdyby jednak okazało się że to córcia to będzie Matylda wg męża a wg mnie Jagoda lub Jadwiga :) Tu się spieramy bo ja nie chce powtórzyć imienia które u nas w rodzinie już jest a Matylda już jest, c oprawda dalsza rodzina ale jakoś nie chcę.

Hej witam mamusie!ja od wczoraj umieram :( dopadła mnie grypa żołądkowa i od 7:00 rano wymioty i biegunka co 15 min :-( nie żyję dziś jest lepiej bo tylko raz wymiotowałam ale jestem wyczerpana dobrze, że synek u dziadków bo bym nie miała siły :-(ja chcę już żeby to g...!mi już przeszło nie życzę nikomu takiego koszmaru! pozdrawiam

Evelcia ja jak chodziłam z córką w ciąży miała to samo co Ty.Tylko, że mnie ból chwytał jak się nachodziłam lub więcej coś zrobiłam ponad moje siły. Po ciąży przeszło, ale teraz wróciło wieczorem jak się położę na płasko to bez pomocy męża nie wstanę:) ból półdupków promieniujący na dolną cześć pleców i najgorzej prawą nogę jest straszny.
Mnie wymioty nadal nie opuszczają lecą jak woda z kranu.

BWN a ja bym wybrała Antek, Antoś piękne imię :D

Mi też Zosia bardzo się podoba ale to chyba jedno z popularniejszych imion więc raczej odpuścimy. Obecnie nie mamy żadnego konkretnego typu dla naszej małej :)

Humory ciążowe są normalne. Mi też co chwile coś dolega i kilka dni temu nawet się popłakałam, bo mi siebie szkoda było ;))

Evelcia przede wszystkim gratuluję wyboru imienia dla chłopca- Mikołaj to najpiękniejsze imię na świecie; jeśli będzie dziewczynka to z podanych przez Ciebie najbardziej podoba mi się Zosia.

a ja dalej obstawiam za Wojtusiem hehe :)
u nas chyba już padło na Mikołaja - jeżeli będzie chłopiec. Jeżeli dziewczynka - myślimy nad Klaudią, Zuzią i Zosią. A co wy o tych żeńskich imionach sądzicie?
U mnie coraz gorzej z moją prawą nogą - w domu jak odpoczywam to jest całkiem nieźle, ale jak jestem w pracy to już jest dużo gorzej. Wczoraj strasznie mnie rwała - zwłaszcza pośladek. Ani stać ani siedzieć :/ do domu wracam piechotką to udało mi się to przynajmniej rozchodzić ale aż się boję co to będzie później! :( a chcę pracować do końca listopada..ehh..
chyba wpadam w jakąś mała depresję bo ciągle mi coś dokucza w tej ciąży, zaczyna mnie ona przerastać. Jak narazie ruchów nie czuję i jakoś daleko mi do instynktu macierzyńskiego.. a może to tylko burza hormonów. Dziewczyny a Wy macie podobne nastroje? czy tylko ze mną jest coś nie tak? :( ciężko mi się cieszyć z tego wszystkiego - w końcu tyle rzeczy się zmieni :(

Witaj Asiu, czesc dziewczyny, Patunga... ;)

Ja z witamin w pierwszej ciąży femibion, teraz w sumie tez,ale polecila mi gin. tanie i ponoc optymalnie dobre LadeeVit. Jak skoncze femibion to się przerzucę bo femibion do najtańszych nie należy.

Generalnie nadal nudnosciowo, ze spaniem tez mam problem,ale glownie z ulozeniem się ;/

Cześć. Ja w pracy ale niebawem zacznę się częściej pojawiać.
U nas USG połowkowe 7.11. Robimy u DR Leszczyńskiej w Gdyni.

Imiona które wybraliśmy:
chłopiec: Franek
dziewczynka: Zuzanna

Mamy Janka i Mariankę w domu:)

Dzięki Asia za opinię:)

BWN mnie podoba sie Franek z Twoich propozycji. Ma bardzo duzo zdrobnien a i dla duzego powaznego chlopaka fajna forma Franciszek :) kojarzy mi sie tez z wesolymi chlopcami. My bedziemy mieli Marcela jesli okaze sie chlopcem, zawsze podobalo mi sie to imie, a jak poznalam mojego meza to sie okazalo ze jego dziadek tak sie nazywal, wiec poparl moj pomysl ;) dziewczynka bedzie Marysia (tez troche po drugim dziadku meza ;) ) ale to imie juz w mojej glowie siedzi od dawna

Ja czekam do poniedziałku na usg żeby zobaczyć co tam się zalęgło. Nawet jeszcze nie myślałam o imionach. Ja lubię "mocne" imiona takie co mają "r' np. Artur, Robert, Krystian, Adrian itp.

Ja będę miała utrudnione zadanie bo muszę dwa imiona wybrać dla moich bliźniaków ;)

Córcia moja ma Weronika i dla drugiej dziewczyny to jeszcze nie wiem jakie bym wybrała. Podoba mi się też Wiktoria ale to by brzmiało jak Jacek i Placek :p Jak myślicie?
O! A jakby była parka to by był Wiktor i Wiktoria hihi :)

Dziewczyny mam straszny problem z wyborem imienia dla mojego drugiego synka- brata Mikołaja. Może pomożecie? Zastanawiamy się między Frankiem, Antkiem, Adasiem i Wojtkiem. Z pierwszym synkiem było znacznie łatwiej całą ciążę mówiliśmy do brzucha Mikuś i tak zostało. Ale teraz zupełnie nie możemy się zdecydować. A Wy macie już wybrane imiona?

Spodnie kupiłam w H&M w alfie. Tam jest najwięcej przecenbyłam jeszcze w galerii i matarni i tam nic nie ma na przecenie.

Właśnie też mam problem z kurtką/płaszczykiem na zimę. Myślę, żeby kupić coś co po ciąży też będzie można nosić nie wiem jakiś rozkloszowany fason;)dajcie znać jak spotkacie na zakupach coś ciekawego