Mamusie styczniowo-lutowe 2016 cz.2

Hej Dziewczyny, coś nam wątek umilkł ;)

Chyba czas na nowy bo tamten już jest przydługi.

Lista (jak któraś ma ochotę to zapraszam do dopisania płci ;)

Limonka 28.12.2015 (może styczen;) )

Styczeń

WinnieThePooh 05.01.2016
Aldona 09.01.2016
Gosiaro 9.01.2016
AniaHania - 10 .01.2015
Lacerta 17.01.2016
Desperadoska_13 22.01.2016
Agnieszka_Agnieszka 23.01.2016
Mufina 24.01.2016
Inka 26.01.2016
eliza824 29.01.216
-mTusia- 30.01.2016

Luty

Tanzania 2.02.2016
Maua_mama SYN 2.02.2016
Jadźka 9.02.2016
Marcy 19.02.2016
eni_a 26.02.2016

link do części 1:
http://forum.trojmiasto.pl/?act=show_topic&topic=613563&c=1&k=160#post10927082
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie styczniowo-lutowe 2016 cz.2

Z rotawirusow zrezygnowalismy z dwoch powodow, pierwszy to jest wiecej odmian choroby niz szczepionka chroni i drugi z tym zwiazany to dziecko znajomych mimo szczepienia i tak zle znioslo chorobe i wyladowalo w szpitalu. Zreszta nie chce zbytnio obciazac organizmu tymi szczepieniami.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie styczniowo-lutowe 2016 cz.2

Mufina- też w takiej sytuacji jestem ze mała ma kontakt z kuzynka w wieku przedszkolnym. Te rotawirusy mnie zastanawiają czy zaszczepić czy nie. Masakra.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie styczniowo-lutowe 2016 cz.2

Ja szczepie 5w1 i pneumokoki, tez planowalam te pneumokoki od drugiej dawki dopiero, ale pediatra mi wytlumaczyla, ze teraz dziecko jest bez odporności i latwo moze cos zlapac, jesli ma kontakt z innymi dziećmi. Moj jest jedynakiem, ale ma bardzo częsty kontakt z kuzynka która jest w wieku przedszkolnym, zresztą panuje teraz ta plaga grypy i przy tym innych chorób, juz teraz dwa tygodnie meczymy sie z glupim katarem a ma dopiero 5 tygodni.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie styczniowo-lutowe 2016 cz.2

No ja też planuje to szczepienie 5w1. Myślę nad rotawirusem jeszcze ale pneumokoki też chce obawiam się właśnie że to wszystko na jedną wizytę szczepienna może być za dużo i zastanawiam się czy pneumokoki przełożyć na następne szczepienie... Moja ma kontakt z moja bratanica co do przedszkola chodzi i szczepionka na pneumokoki się przyda.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie styczniowo-lutowe 2016 cz.2

my wzięliśmy, 5w1 + wątrobę; córka koleżanki dostała padaczki od 6w1, w instytucie Matki i Dziecka naopowiadali jej, że 6w1 to najgorsze g... a ona nastraszyła mnie ;)
no ale każdy ma indywidualne podejście do szczepień.
U nas też starszy dostanie pneumokoki, ale pediatra doradziła, żeby Małemu dać dopiero w drugiej połowie roku, bo teraz jest za duże obciążenie szczepionkami. A ja grzecznie słucham się lekarzy, więc pneumokoki małego poczekają ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie styczniowo-lutowe 2016 cz.2

Hej
Ja mam espunisan, ale do tej pory dałam małemu tylko dwa razy.
Co do szczepień to my zdecydowaliśmy się na dodatkowe pneumokoki, bo pierwszy syn chodzi do przedszkola i może coś do domu przynieść. niestety pierwszą dawkę musi dostać starszy a mały następne. Koszt jednej to 270zł. Jutro idziemy na pierwsze szczepienie, mały dostanie szczepionkę skojarzoną a starszy te pneumokoki:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie styczniowo-lutowe 2016 cz.2

winnieThepooh- my już też po pierwszej wizycie u pediatry i za jakiś ponad tydzień szczepienia. Mam pytanko, szczepilas tylko na te obowiązkowe czy jeszcze na rotawirusy i pneumokoki? Moja małe tylko by jadła i rośnie Ostatnio jakieś gazy ja męczą. Dawalyscie może Espumisan?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie styczniowo-lutowe 2016 cz.2

Cześć dziewczyny :) spóźnione gratulacje dla wszystkich mamusiek!

a jak tam rosną Wasze dzieciaczki?
My po pierwszym szczepieniu i pomiarach i powiem wam, że mam klopsa :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie styczniowo-lutowe 2016 cz.2

Dziekuje slicznie za odp. Jejku, u mnie pierwszy porod no i wiadomo, taka zakrecona jestem ze masakra. Ciesze sie ze tak dobrze o nich poszesz:) wszystkiego dobrego
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie styczniowo-lutowe 2016 cz.2

To był mój drugi poród w tym szpitalu.: ) Maz był przy porodzie ze mną ale nie miał nic ani kapci ani fartucha ale wiem.że obok rodziła pani to tamten Pan miał ale to zależy od załogi jaką jest na porodowce i co wymagają ale warto wziąć ze sobą jakieś crocsy bo bardzo gorąco tam. Ja miałam dwie torby i jeszcze torebkę i nikt nic nie mówił schowane miałam pod łóżkiem I nikomu nie przeszkadzały. Ja rodzilam w tygodniu i nie było aż tak wiele kobiet ale w nocy co chwilę jakieś kobiety na porodowke brali z patologii. Nie ma co się stresować ją naprawdę bardzo polecam ten szpital jakbym miała jeszcze rodzić to tylko tam. :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie styczniowo-lutowe 2016 cz.2

Asiulkaa2424 gratulacje z calego serca!
Ja z mamusiek marcowych, ale porod juz wielkimi krokami sie zbliza. Tez planuje porod w wejherowie. Najblizej i kilka pozytywnych opinii wlasnie slyszalam. Powiedz mi to byl twoj pierwszy porod? Maz byl z toba? Dostal tam kapcie i fartuch jednorazowy? Jak to wygladalo? Poza tym czy pielegniarki nie beda krzywo patrzec bo ja mam spakowane dwie torby, jedna na porodowke a druga juz na oddzial bo poprostu sie nie zmiescilam... A powiem szczerze ze troche sie boje ich reakcji bo roznerzeczy sie slyszy.
A powiedz jest tam taki wysyp na poloznictwie jak niedawno slyszalam, bo niby makabra byla tyle rodzacych.
Bede wdzieczna za odpowiedz jesli znajdziesz chwilke przy malym absorbujacym szkarabie
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie styczniowo-lutowe 2016 cz.2

Witam, ja już rozpakowana bo dzisiejszym wypisanie. :) dnia 17 trafiłam do szpitala bo dochodziły mi wody. Na świat przeszła moja córcia Iga 3600kg waga i 56 cm o godz. 2.20 . Rodzilam w Wejherowie i naprawdę z czystym sumieniem mogę polecić szpital. Patologia i położnictwo idealne nie ma do czego się doczepic położne są naprawdę kochane i bardzo pomagają. Na porodowce załoga również super mi odbierala poród położna pani Ania W krótkich włosach. Kobieta idealna na tym miejscu wszystko wytłumaczy powie. Lekarze też super. I naprawdę wszystkim mamom z okolicy bardzo polecam ten szpital bo jest godny tego. Pozdrawiam i powodzenia przyszłym mamom.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie styczniowo-lutowe 2016 cz.2

hej Kobitki

czy któraś z Was rodziła ostatnio w Redłowie, jaka tam wyglada po remoncie? wiem, ze teraz grypa i brak odwiedzin, ale jak z mozliwoscia dostania sie, obecnie i jak z salami? porodem rodzinnym?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie styczniowo-lutowe 2016 cz.2

Dziękuję Wam:* nie mam się komu wyżalić na szczęście mąż jest bardzo pomocny bo wszyscy wokół mówią mi,że to normalne że się użalam nad sobą, ehh ale jest lepiej jak się najada także jestem dobrej myśli :)a jak to wygląda z dietą, jecie nabiał??
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie styczniowo-lutowe 2016 cz.2

Sosi, nie ma czegoś takiego jak niewystarczający pokarm!

Inka, niestety szpital nie pomaga w początkach, które i tak są trudne. Mała miała robione crp? wyobrażam sobie co czujesz - my byliśmy 5 dni i chciałam przez okno wyskoczyć... Pamiętaj, że to też minie i będzie tylko wspomnieniem. Każdym noworodek jest mniej lub bardziej absorbujący i początki są zawsze ciężkie. Jakbyś potrzebowała się jeszcze wyżalić - pisz smiało :)
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie styczniowo-lutowe 2016 cz.2

Ja z mamuś marcowych, ale dzięki Oknik za opinie bo każda dla mnie bardzo cenna, cieszę się że wszystko się dobrze u Ciebie i synka skończyło.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie styczniowo-lutowe 2016 cz.2

hej
czytam wątek od początku choć do tej pory się nie zgłaszałam. 11.02.2016 urodziłam synka w Copernicusie (pierwszy syn urodzony w lutym 2014 na Zaspie) przez CC. Młody był owinięty pępowiną o 13 przyjęto mnie na porodówkę a o 15.30 wyciągnięto ze mnie syna. Cała akcja przebiegała bardzo szybko, lekarze natychmiast zareagowali na pogarszający się stan dziecka. Samą opiekę poporodową ciężko mi ocenić ponieważ jak wspominałam to mój drugi syn więc byłam zorientowana co mam robić i położnych nie prosiłam o pomoc. Zarówno położne jak i lekarze bardzo sympatyczni, pomocni, rozwiewają wszelkie wątpliwości.
Jedyny minus to 1 toaleta na cały oddział, przez pierwsze 24h dojście na sam koniec oddziału do wc był mega wyczynem :/
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie styczniowo-lutowe 2016 cz.2

Pisalam już ze trzy razy i kolejny już mi się nie chce :-P
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie styczniowo-lutowe 2016 cz.2

Ciekawe skąd ta opinia że jest w opłakanym stanie???
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie styczniowo-lutowe 2016 cz.2

Wiola, z tych dwóch opcji to więcej dobrego słyszałam o Zaspie

Inka, o rany, biedna, trzymaj się!! Wszystko będzie dobrze, życzę z całego serca!
Nie mam osobistego doświadczenia, ale może absorbująca i marudna jest bo się jednak nie najada? albo jej umiejętności nie pomagają, albo Twój pokarm jest niewystarczający? (Moja znajoma musi dokarmiać swojego synka sztucznym mlekiem, bo jak jadł tylko jej pokarm to właśnie nie przybierał)
Jak wyniki będą ok i wyjdziecie ze szpitala to może skonsultuj się z fizjoterapeutą od maluchów? Dobrzy potrafią zdziałać cuda
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum

Przeprowadzka- jaka firma? (47 odpowiedzi)

Jak w temacie, macie sprawdzona i niezbyt droga firme do przeprowadzek?Moze jakis forumkowy maz...

nie moge zajsc w ciaze (97 odpowiedzi)

Juz od dluzszego czasu staramy sie z mezem o dzidzie i nic. Wy tez mialysie takie problemy

lek med Joanna Linde ABC Family Med Sopot (7 odpowiedzi)

Witam, może któraś z was ma jakieś opinie na temat pani doktor. Dzisiaj idę do niej z synem 4...