Mamy Listopadowe 2017

Pora na wątek Mam listopadowych 2017 :)
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

No, Darnelka, dlatego następną położną znajdę na własną rękę.
Ja z kolei powiem Wam, że nie nastawiam się ani na SN ani na CC- generalnie tak jak za pierwszym razem mam podejście, że będę próbować urodzić naturalnie, ale jak się okaże że się nie da to cesarki absolutnie się nie boję, bo mam już doświadczenie. Jedyne co mnie stresuję, to żeby na ludzką położną trafić i żeby znowu nie przenosić. Z synkiem spędziłam w szpitalu w sumie 10 dni i było to dla mnie stanowczo za długo.
A jak tam plany na długi weekend Dziewczęta, wybieracie się gdzieś?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Hej hej :)
Takaja mogę podać namiary nie ma problemu, tylko że ta babeczka ma rejon w Pruszczu i okolicach. Nie wiem czy Gdańsk obskakuje. A skąd jesteś?
Kejt to chyba te wszystkie położne z naszej Super Mamy jakieś "udane" są... ;) super, że wszystko w porządku:)
Kasiula z tego co kojarzę to raz czy dwa razy można zmienić położna i ja właśnie wypisanym deklaracje na tą drugą jak do mnie przyjechała a w SR zgłosiłem, że rezygnuję z ich położnej.
Dziewczyny umieram od wczoraj...mam jakieś dziwne skurcze żołądka i wszystko mi "jezdzi" we flakach :( na szczęście bez rewolucji... i do tego od kilku dni chce mi się ciągle ryczec bez większego powodu :/
Co do porodu to zawsze bałam się cc, a teraz tak się zastanawiam czy nie byłoby to łatwiejsze...niby moj poród straszny nie był, ale trochę komplikacji bylo i sama teraz już nic nie wiem...
W czwartek mam wizyte i trochę się cynamon co i jak ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Cześć Dziewczęta :) Jestem świeżo po wizycie, moja fasola ma 3,5 cm i jakaś taka nieruchawa była :) Aczkolwiek wszystko w najlepszym porządku. Jako, że dzieć za mały, to badanie przezierności za 3 tyg.
AGD - a myślisz o Łodzi albo Szczecinie? Bo pamiętam, że nawet tu na forum było sporo babeczek, które rodziły w Salve w Łodzi i były zadowolone. A koszt dużo niższy niż w CM swego czasu.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Cześć Dziewczyny! Jak tam Wasze samopoczucie?
U mnie chyba już mała poprawa choć nadal jestem zmęczona.

Ja też chodziłam do Super Mamy ale w Gdyni (bo nie kojarzę imion tych położnych o których piszecie). Też zdecydowałam się na położną ze szkoły, była nawet spoko ale nie wiem czy nie zmienię. W Gdyni jest bardzo polecana położna p. Iwona Guć. Ma swoją szkołę rodzenia (a przynajmniej kiedyś miała). Nie wiem co prawda, czy jeszcze można się na nią zdecydować w ramach NFZ i przychodni, do której chodzę ale pewnie bliżej porodu będę się dowiadywać.
Intensywnie myślę też o tym, gdzie rodzić... Pierwsze dziecko rodziłam w Swissmedzie. Próbowałam SN bardzo długo ale skończyło się cesarką. Po cesarce byłam mega zadowolona - szybko doszłam do siebie, mogłam od razu podnosić głowę (nie było zaleceń leżenia przez 12h), blizna jest minimalna, szwy były rozpuszczalne, żadnych powikłań ani u mnie ani u dziecka, laktacja jak ta lala. Teraz jest nagonka na porody przez cc więc pewnie w szpitalach będą cisnąć na SN mimo wszystko. Bardzo się tego boję, bo pierwszy poród mimo tego, że rodziłam prywatnie i miałam ZZO, to dla mnie trauma :/.
Teraz nawet jeśli jakimś cudem poród byłby przez cc to boję się tego leżenia przez 12h, tego, że mąż nie będzie mi mógł pomóc i będę zdana tylko na położne... Wcześniej nie myślałam, żeby rodzić w innym mieście ale teraz chyba to rozważę...

A tymczasem miłego dnia :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Darnelka, do Super Mamy, jakżeby inaczej:) Pani Joli to ja na oczy nie widziałam, w zastępstwie przychodziła bodajże Pani Ania? no była dwa razy, generalnie sympatyczna kobieta, ale na baby bluesa, który potem elegancko rozwinął się w depresję poporodową poradziła mojemu mężowi, żeby mi melisy zaparzył. Cóż :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Takaja super ze z maluchem wszystko ok :) oby tak dalej! :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Hmm... Mi się wydaje że jak ja szłam pierwszy raz do gina u mnie w przychodni to ja odrazu podpisywałam deklaracje ze wybieram jakąś położna. Z tego co kojarzę wtedy była mowa że kazda kobieta musi mieć... Zakładając że ją mam faktycznie, to jak np. Urodze to dzwonie do przychodni i mówię że chce żeby przyszła? Czy mogę ją zmienić podpisując papierek z jakąś inną?

Ja jutro mam wizytę w gina i zobaczymy jak tam fasolka rośnie :)

Macie może jakieś doświadczenia jeśli chodzi o latanie samolotem w ciąży? My majówkę lecimy z przyjaciółmi do Hiszpanii... Gin generalnie mówi że spoko, jeśli wszystko jest ok to on nie widzi przeciwwskazań i czy zostanę w domu czy polecę jest takie same ryzyko że coś się stanie.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

ehh znów się nie zalogowalam..
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Darnelko a podałabyś na priv namiary na tą położną? byłabym bardzo wdzięczna

u nas po wizycie wszystko ok, całe 3cm szczęścia :D za 2tygodnie prenatalne
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1

Kasiula faktycznie przykro, że brat i bratowa tak zareagowali...mogli chociaż z grzecznosci się uśmiechnąć i pogratulować :( no, ale na pewno było im bardzo przykro. Tylko, że mogliby też cieszyć się Waszym szczęściem..w końcu się oswoją ;)
Co do położnej to do mnie nie przychodziła przed porodem, ale tak samo jak Kejt wypisałąm deklarację na położną ze szkoły rodzenia i zanim zdążyła mnie odwiedzić to zmieniłam na taką mega polecaną i to był najlepszy wybór, bo tamta na wstepie olewała telefony itd. Kejt chodziłaś do Super Mamy może? :) i położną miała być p. Jola? :P
Mimi gratuluję potwierdzenia ciaży :) jasne, że zostawaj z nami, tak jak Kejt napisała, później rozszerzymy na mamy listopadowo grudniowe i bedzie git :D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

dzięki ;) pozdrawiam
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Mimi, pewnie, że zostań, przy okazji jakieś następnej części zmieni się nazwę na listopadowo-grudniowe i już:)
Kasiulaa, w ramach NFZ przysługują tak zwane wizyty patronażowe położnej środowiskowej - jeżeli masz potrzebę może odwiedzić Cię już przed porodem, a po porodzie powinna ściągnąć Ci szwy, sprawdzić że tak powiem warunki socjalne, zważyć dzieciątko i generalnie odpowiedzieć na wszystkie Twoje pytania dotyczące pielęgnacji dziecka, karmienia piersią itp.
Poprzednim razem miałam położną ze szkoły rodzenia (podpisywało się deklarację i w zamian miało się rabat chyba 100 zł za kurs), ale nie polecam tej opcji - w ogóle nie miała dla nas czasu i przyjechała pierwszy raz jak synek miał chyba 3 albo 4 tygodnie. Szwy pojechałam ściągnąć do szpitala. Tym razem mam zamiar sama wybrać położną, mam nawet namiary, ale to jeszcze, jeszcze:) zajmę się tym przed samym porodem.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

wczoraj byłam u mojej ginekolog i na razie dobrze, potwierdziła ciążę, teraz jest u mnie 7 tydzień, termin mam na 7 grudnia, ale chętnie zostanę w tym wątku, bo myślę, że dzidzia urodzi się wcześniej
o ciuchach ciążowych jeszcze nie myślałam, pamiętam, że w poprzedniej ciąży najbardziej przydały mi się getry ciążowe
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Dzięki za pomoc :)

Dziewczyny a powiedzcie mi o co chodzi z tymi położnymi co przychodzą do domu przed i po porodzie???
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Kasiula kliknij np. w suwaczek Darnelki i przeniesie Cię na stronę gdzie stworzysz swój. Na końcu trzeba skopiować BBCode i wkleic u siebie w ustawieniach jest stopka :)
co do ciuchów ciążowych to u mnie leżą jeszcze nowe, nieuzywane z czasów szaleństw zakupowych w pierwszej ciąży ;) tak naprawdę przydały się tylko spodnie od 7mies, chociaż w zeszłym roku jechałam na porodówke w swoich biodrowkach. Wydaje mi się, że warto się wstrzymać jak naprawdę będzie potrzeba. Niestety coś czuję, że ta ciąża już nie będzie taka łaskawa dla mnie ehh
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Ja bym sobie bardzo chętnie ustawiła ale szczerze mówiac nie mam pojęcia jak :D więc czekam na instrukcje :D
Ja w jeansach to i tak tylko chodzę poza domem a tak w domu to zawsze dresik :)
Tak powiedziałam :) generalnie wszyscy przyjęli to bardzo entuzjastycznie, za wyjątkiem mojego brata i bratowej. Mój mąż mówi że po bratowej było widać że jest jej przykro, ona ma spore problemy zdrowotne i jest szansa że nigdy nie będzie mogła mieć dzieci :( więc oni nawet słowa nie powiedzieli i udawali chyba ze nie słyszą. tak trochę mi przykro ale co zrobić.
Właśnie cały czas chodzi mi Matkowski po głowie ale on jest właśnie z zaspy...ja mam wtyki rodzinne u położnych i na Zaspie i klinicznej :) i chyba właśnie muszę zrobić wywiad rodzinny co lepiej wybrać. No i nie zaprzecze znieczuleniem jest bardzo zainteresowana.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Takaja witamy :) czekamy na wieści o wizycie. ale fajnie, że jest nas coraz więcej :) dziewczyny może poustawiacie sobie suwaczki? wtedy będzie łatwiej się rozeznać kto, kiedy ma termin :)
Ja w pierwszej ciąży brzucha dostałam dopiero w 5 mcu, ale spodnie ciążowe zaczęłam już wcześniej nosić ,bo było mi wygodniej po prostu :) teraz też jeszcze nic nie widać (poza moim pociążowym małym oponkiem :P), ale jak siedzę i mam na sobie jeansy to czuję jak guzik wbija mi się na wysokości macicy i jest to mało komfortowe więc najchętniej poginam w getrach ;)
Również w poprzedniej ciąży chodziłam do końca w normalnych ciuchach (poza spodniami) mam trochę tych typu oversize więc idealnie :) tylko, że największy brzuch miałam zimą. ale teraz na lato będę chciała zaopatrzyć się w jakieś fajne sukieneczki :)
Kasiula uwierz w końcu :D i jak, powiedziałaś rodzince o ciąży??
Ja w 2015 r rodziłam na Klinicznej i niby było ok. Ale bez szału, teraz zastanawiam się czy znowu wrocić na Kliniczną czy może Zaspa...Ja prowadzę ciążę u dr Matkowskiego (jest z Zaspy), znam prywatnie jeszcze kilku ginekologów, którzy tam pracują i mojej mamy koleżanka jest tam położną więc skłaniam się trochę jednak ku Zaspie, ale właśnie nie wiem jak z tym zzo. Na Klinicznej dostałąm bez problemu. Muszę wypytać mojego gina jak sprawa teraz wygląda, bo niby jest już dpostępne znieczulenie na ZAspie. Na następnej wizycue zapytam :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Kasiulaa, ja się w pierwszej ciąży przestałam mieścić w jeansy gdzieś pod koniec 5 miesiąca i wtedy kupiłam ciążowe. W sukienkach i luźniejszych koszulkach chodziłam swoich do końca :) tak samo w legginsach, zakładałam je sobie pod brzuch po prostu.
Zobaczymy jak będzie teraz, ale wylicytowałam sobie teraz na All parę sztuk ciążowych spodni na lato za grosze :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Aktualna lista :)

07.11 - Adg2014
13.11 - Darnelka15
14.11 Takaja_84
16.11 - Kejt
17.11 - Inciaa
18.11 Mimi
19.11 - Magda
26.11 - Mentorka
28.11 - Beata
30.11 - Kasiulaaa
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Witam wszystkie nowe Mamusie :)
Kurcze dziewczyny ja jeszcze nawet nie myślę o ciążowych ciuchach a Wy tu już kupujecie :) To moja pierwsza ciąża i póki co jeszcze chyba nie do końca do mnie wszystko dociera. Od kiedy przydają się już takie ciążowe ciuszki? Pewnie to sprawa indywidualna ale tak orientacyjnie może coś popdpowiecie?
Co do miejsca porodu to jeszcze nie mam pojęcia choć moje typy to Kliniczna i Zaspa. Mimo wszystko bardziej stawiam na Kliniczną, moich rodziców sąsiedzi z działki przeżyli wielką tragedię związaną z porodem na Zaspie i jakoś tak psychicznie mam opory przed tą porodówką choć zbiera całkiem ładne opinie.
U kogo prowadzicie ciąże? Ja póki co chodzę do Grzybowskiego i jestem mega zadowolona ale obawiam się, że jego ceny wykończą mnie finansowo :(
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum

budowa domu czy mieszkanie?? przekonajcie mnie!! (137 odpowiedzi)

witam, wiem ze niektóre forumki budują własne domy za miastem, inne mieszkają w centrum miasta....

nie moge zajsc w ciaze (97 odpowiedzi)

Juz od dluzszego czasu staramy sie z mezem o dzidzie i nic. Wy tez mialysie takie problemy

Jaki fotelik samochodowy polecacie? (98 odpowiedzi)

Witam. Chodzi mi o taki fotelik dla rocznego dziecka. Chcialabym aby posluzyl nam jak najdlużej....