Moja kruszyna w nocy dostała temperatury 37,9 nie zbijałam niczym stwierdziłam, że poczekam do rana.

Posiadam termometr bezdotykowy Thermoflash niby najlepszy z dostępnych ale....

Mierząc małej temperaturę na środku czoła wychodzi 36,9 jak zjadę trochę w bok to wychodzi 37,4 a jak przystawie do skroni to 38 no i pytanie gdzie jest prawidłowa temperatura ?

Rano mierzyłam też w pupie ale jako nie doświadczona mama słabo mi to wychodziło gdyz córa strasznie wierzgała :/

Przy takim stanie podgorączkowym co można podać jakaś wit. c, wapno coś jeszcze ?

Z góry dziękuję za pomoc

Zapomniałam dodać że moja mała ma 8 miesięcy.

Ile dziecko ma?
Pamietaj, ze mierzac temp. w pupie trzeba odjac 5 kresek(0,5 stopnia).
Ja tez nie ufam temu termometrowi na podczerwien, bo bywaly nawet DWA stopnie roznicy w stosunku do temperatury mierzonej najzwyklejszym termometrem elektronicznym ale w pupie.
Jednak taki sposob jest najbardziej dokladny.

Ja kladlam Mlodego na przewijaku, koncowke termometru smarowalam oliwka lub wazelina, nozki unosilam w gore i opieralam sobie na brzuchu. Problem byl tylko jak pupa byla podrazniona. A tak luzik.

Ja podaje synkowi wit c jak cos zaczyna sie dziac. Jak temp dzis wieczorem znowu bedzie podw. To bym poszla jutro do lekarza. Lepiej niech sprawdzi czy wszystko jest ok i Ty nie bedziesz sie martwila. Ja zawsze mierze tem 3 razy i biore ten ostatni wynik. Tylko ze moj tem nie ma tak sporej roznicy w pomiarach..najwyzej 1,2 kreski...

Zamiast ostatni mialo byc najwyzszy

My niedawno kupilismy taki termometr na podczerwien i nie jestem zadowolona, wyniki bardzo sie roznia.
Jak dla mnie to najlepiej w pupie zmierzyc i tak jak Agusia pisze minus 0,5 stopnia.

Nie wierzę żadnym cudom i cudeńkom- zawsze używam rtęciowego , do pupy i zawsze jest miarodajnie.

najlepsze termometry są takie jak w szpitalach - do ucha, są najczulsze - ale drogie niestety.
ja mam elektryczny i od małego mierzyłam pod paszką - przytrzymując rączkę dziecku, pare sekund trwa mierzenie temperatury więc skomplikowane to nie jest. a też dobrze mierzy.
co do różnic w temperaturze - w przypadku termometrów do ucha jest tak, że jak dziecko śpi na lewym boku to mierzy się temperature w prawym uchu i nie zaraz po przebudzeniu - bo wtedy siłą rzeczy, pod przykryciem organizm bardziej sie nagrzewa - może taka sama zasada jest w przypadku termometrów na podczerwień

Termometr który mam też używali w szpitalu wojewódzkim na oddzialne dziecięcym. W zasadzie mierzył temp. dobrze jak nie było temperatury. Przyszła temperatura i oszalał ;/ Próbowałam w pupie ale mała się po prostu wyrywa a ja boje się że zrobie jej krzywdę :( No nic spróbuje pod paszką.

Czy jak się mierzy pod paszką to trzeba odjąć lub dodać jakieś wartości ?

Ja mam termometr bezdotykowy, jak dla mnie dokładny.
Zawsze mierzę dziecku na środku czoła w odległości 5cm.
Przeczytaj sobie może dokładnie instrukcję, bo np w moim jest tak, że pomiaru temp. dokonuje się w pomieszczeniu, w którym dziecko przebywa min. pół godz. i nie podczas karmienia.
A więc 5 cm, środek czoła i jest dokładny pomiar.
Nigdy nie mierzyłam z boku tak jak pisałaś.
Ostatnio córeczka była chora i miała ponad 40st gorączki, więc mierzyłam co godzinę, nie wyobrażam sobie mierzyć co godz. dziecku w pupie.

Ja bym nie podawała nic przeciwgorączkowego, ale to Twoje dziecko i Ty decydujesz.
Ja dopiero zbijałam jak miała powyżej 37,5 i widziałam, że temperatura rośnie w ciągu 15min.

Najlepiej sprawdz na sobie czy termometr ktory masz jest dobry...zmierz sobie temp zwyklym termometrem pod pacha a pozniej tym drugim przestrz.dokladnie instrukcji i bedziesz wiedziala ze dokonuje wlasciwego pomiaru.

Mierząc na sobie pokazuje idealnie temperaturę 36,6 taką samą mam mierząc rtęciowym.

Przeczytałam ulotkę n a której jest napisane że z boku jest prawidłowa temperatura, mierząc rtęciowym wyszła mi taka sama temp. ale i tak bzdura bo przesunę w bok jest niższa przesunę na skroń jest wyższa - badziewie.

Jak by ktoś chciał sobie zakupić ten termometr to nie polecam !

jak ja czytam o tym waszym mierzeniu temp. w pupie to mnie krew zalewa czy to naprawde dla was taka roznica jak dziecko ma 0,5 stopnia w ta czy w ta? i sie dziwicie czemu dzieci wierzgaja wezcie sobie kij i wsadzcie w odbyt i zobaczymy czy nie bedziecie wierzgac (efekty opiszcie na forum koniecznie!!!!!)

Pani doktor pediatra, do której chodzi mój synek poleciła mi termometr 5w1 MultiTemp SANITY. Ma tak jakby 5 funkcji, bo mierzy bezdotykowo przy skroni, dotykowo, w uchu, temp otoczenia i płynu w butelce. Także jak ktoś ma w domu dzieci to rzeczywiście się sprawdza.

Ciężko mi się było na jakiś konkretny model bezdotykowy zdecydować ale ostatecznie wybór padł na aparat NonContact. Jest okej, mierzy precyzyjnie bez jakiegoś przekłamywania co któryś pomiar. Wyświetlacz z efektem lupy, pamięć max 30 wyników, łatwe przełączanie z mierzenia gorączki na mierzenie na przykład temperatury otoczenia z czego często korzystam akurat.

Szybki i dokładny jest nasz domowy nonContact. Na tle innych termometrów to na pewno na plus bym wymieniła czas pomiaru – express i też wszechstronne zastosowanie bo zmierzy temp praktycznie wszystkiego.

Dobrze że wymieniłam w końcu rtęciówkę na coś nowocześniejszego i że padło akurat na MultiTemp. Jednak w XXI wieku korzystanie z rtęciówki to trochę wstyd...ale jakoś wcześniej nie mogłam się przekonać do cyfrówek.

Ale nahalna reklama, niestety rteciowce nic nie dorówna.

A jak wypada cenowo na tle innych ten MultiTemp? Często go używacie? Nie psuje się?

Około 90 zł zapłacisz za niego. Mamy go pół roku i jest niezawodny przy naszej dzidzi

Świetną inwestycją był termometr Non Contact w moim wypadku. Jedno nieduże urządzenie a zastosowanie bardzo szerokie. Poza sprawdzeniem gorączki bardzo dobrze sobie też radzi podczas robienia kąpieli maluszkowi, podgrzewania mleka czy żeby po prostu przed snem sprawdzić czy w pokoju nie jest zbyt ciepło.

Polecam mierzenie temperatury bezdotykowo - https://www.label.pl/po/terminal-pomiaru-temperatury-m882.html