Dziewczyny pomóżcie. Ostatnio leciałam samolotem wieki temu i wtedy nie można było zabierać żadnej wody do samolotu. Teraz lecimy z Amelką i nie wiem czy mogę zabrać jej bidon z wodą? Czy wodę dopiero po odprawie można kupić? A co z jakąś zagryzką typu chrupki itd? Stresa mam nieziemskiego.

możesz wziąć bez problemu, najwyżej będą kazali Tobie zrobić łyka. Co do jedzenia, to też można wziąć:)

W Polsce nie ma żadnego problemu tylko będziesz musiała tej wody spróbować. Chrupki czy inne przekąski również można mieć. Wodę w butelce najlepiej z tych mniejszych. Natomiast wracając w czerwcu z UK niestety nawet wody w termosie nie mogłam mieć, musiałam oddać termos by wylano z niego wodę. Pierwszy raz spotkałam się z taką sytuacją :(

Latamy co roku do Egiptu, Tunezji, Turcji... itp i zawsze bierzemy 1,5l wodę do samolotu, kanapki, cukierki, batoniki, paluszki itp :) do podręcznego bagażu.

Agusia z jakiego lotniska lecialas? ja z luton i tez kazali mi wylac napoj z buteli zakmnietej zamknieciem. powiedzieli mi, ze gdybym miala zakretke ze smoczkiem to moglabym to wniesc (a smoczek bym w bagazu nadanym)i ni klocilam sie z tymi celnikami, ale nie dalo rady i w bootsie po odprawie musialam kupic dokladnie taki sam soczej jak 200metrow wczesniej mi wylano :/

Ja ostatnio wracając do Polski tez musiałam wyrzucić picie dla małego :/