Nie doceniamy tego co mamy cz.2

admin46

(4 lata temu)

Kontynuacja wątku, który musiał zostać zamknięty z powodu ograniczeń technicznych
https://forum.trojmiasto.pl/Nie-doceniamy-tego-co-mamy-t946928,1,140.html

1

0

~anonim

(4 lata temu)

Wyniszczanie własnych porzuconych kolaborantów w sąsiednim kraju. Trudno znaleźć przykłady, oprócz właśnie likwidacji jeńców-robotników przymusowych w 1945.

0

~anonim

(4 lata temu)

Jest sprawca, jest motyw, sytuacja się przejaśnia.

0

~anonim

(4 lata temu)

Patrząc geograficznie i logistycznie, mogliby zająć się tą północną częścią Polski.

0

~anonim

(4 lata temu)

Uznaję jednak ostatecznie, że to jakaś akcja R. Faktycznie byłem mało lojalny. Przybierają teraz agresywną postawę.

0

~anonim

(4 lata temu)

Chodzi o to, że teraz jest to taki długotrwały proces tu na miejscu, długotrwałe wyniszczanie. Żydzi znikli po kilku latach. Niemcy byli mocno zachęcani do wyjazdu przez władze.

0

~anonim

(4 lata temu)

Wygląda na to, że Polacy nie przeprowadzają ludobójstwa, choć korzystają na nim, np. przejmując zwalniające się mieszkania, dysponując większą pulą miejsc pracy.
To zresztą powtarzający się motyw, identycznie było w czasie Holocaustu. Także po wyjeżdżających Niemcach przejmowali domy.
W ten sposób stopniowo Polska staje się krajem jednej narodowości. Komuś na tym mocno zależy. Myślę, że takie duże decyzje są przemyślane, a nie chaotyczne.

0

~anonim

(4 lata temu)

Urzędnicy rządowi czy dziennikarze prorządowi mają tendencję do traktowania takich sytuacji z niesmakiem, jakby tępiono karaluchy.

0

~anonim

(4 lata temu)

Blokady z Rwandy - zacząłem podejrzewać, że pierwsze były blokady w polskich dużych zakładach: przeciw mniejszości niemieckiej, potem przeciw komunistom, pegierowcom. Założone jednak chyba przez R.

0

~anonim

(4 lata temu)

Powtarza się też motyw, że kiedy jakaś grupa wie, że jakby administracyjnie jest przeznaczona do likwidacji, to ułatwia ten cały proces, następują wręcz uzgodnienia, bo nie ma sensu się przed tym bronić. Widzę to teraz u pegierowców.

0

~anonim

(4 lata temu)

Rzekomo 150 tys. Ormian, którzy dotarli do jednego z miast Syrii, zmarło z głodu i pragnienia na pustyni na obrzeżach miasta, przytrzymani tak przez okrutnego gubernatora.
Możliwe, Niemcy też zamykali Żydów w wagonach na 10 dni i wszyscy umierali. Tak było pod koniec wojny.

0

~anonim

(4 lata temu)

Partia w Indonezji miała 2 mln członków, a ponieważ zabijano całe rodziny, więc tylko może z 200 tys. partyjnych zginęło w tych masakrach. A jest to opisywane tak, jakby wybito całą partię. Liderzy faktycznie zginęli. Wojsko rozstrzeliwało, były też bojówki.
I tak zastraszono tych wszystkich ocalałych, na tyle lat?

0

~anonim

(4 lata temu)

W Indonezji po 50 latach nadal nie mogą się zdecydować na ekshumacje, to tysiące grobów po 20-30 osób. Komuniści, a raczej ich dzieci, nadal nie mogą pracować w administracji państwowej, jest na to oficjalne prawo. W szkołach uczą, że komuniści zasłużyli na swój los. Jeden oryginalny film dokumentalny bardzo rozpropagował tę sprawę. To taki skrajny przypadek, który jest teraz rozmiękczany.

0

~anonim

(4 lata temu)

Nie wydaje się jednak, żeby się do nas wybierali. Nie chcą się też poddać, przynajmniej na razie.

0

~anonim

(4 lata temu)

Ale wtedy wschód nie chciałby wcale współpracować z obecną lewicą, no może z jej częścią.

0

~anonim

(4 lata temu)

Polska wydostała się z tej sytuacji, kiedy wschód także poczuł się zagrożony i dał odpór.

0

~anonim

(4 lata temu)

Zachód dokonał podboju w starym stylu, dawnych wieków kolonializmu, a wschód miał pretensje o za słabą lojalność. I tak komuniści, pegierowcy znaleźli się w sytuacji Polski września 1939.