Nie doceniamy tego co mamy cz.2

Kontynuacja wątku, który musiał zostać zamknięty z powodu ograniczeń technicznych
https://forum.trojmiasto.pl/Nie-doceniamy-tego-co-mamy-t946928,1,140.html
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Mój plan życiowy nie polegał na tym, że zostanę zlikwidowany.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Szczegółowe opisy wszystkich aspektów, aż do wyczerpania tematu.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Te porównania z innymi krajami odrzuciłbym i skupił się na rzeczywistej sytuacji w Polsce. Te vipy dla uproszczenia podpiąłbym do sytuacji ogólnej, tak by był to jeden duży blok atakowanych, poszkodowanych.
Szczegółowe opisy to zadanie dla dziennikarzy albo osób takich jak autorzy Wikipedii, co też jest rodzajem dziennikarstwa, albo dla naukowców, politologów z uniwersytetów.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Może to takie połączenie różnych motywów z tych różnych miejsc? Wszystko w jednym.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Opór słowny najwyraźniej nic nie daje, musi być fizyczny, z bronią w ręku.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Byłyby to takie Holocausty, jednak z różnymi modyfikacjami.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Indonezja w 65-66 to pierwszy przypadek w tym ciągu Indonezja-Kambodża-Bośnia-Rwanda. Wyczuwam tam działania Xa oraz w wielu pomniejszych sytuacjach tego typu.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

W Kambodży nie było praktycznie oporu. Czerwoni Khmerzy wyjątkowo jednak tępili mniejszości, m.in. Wietnamczyków (zabili ich podobno 99%), wtedy Wietnam postanowił obalić ich rząd z zewnątrz. Armia Wietnamu wkroczyła do Kambodży i zmieniła władze.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

W Holocauście, w Turcji były małe wysepki oporu zbrojnego. Nic wielkiego, symboliczny opór.
Miasto Wan było taką wysepką oporu, po jego ostatecznym zdobyciu Turcy zlikwidowali 55 000 broniących się tam Ormian. To jednak działo się blisko Armenii właściwej.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Podobnie sytuacja nr 2 - blokada informacyjna, brak możliwości wpłynięcia na sprawców.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Więc niepotrzebnie się produkuję, bo trafiła się wyjątkowo beznadziejna sytuacja. Utrata energii jest bardzo szkodliwa.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

W Indonezji Zachód wszystko nadzorował, ambasady. To ludny kraj, więc poradzili sobie potem bez komunistów. Jest dużo materiałów w polskim Internecie. Wpisałem: masakry komunistów w indonezji .
"zginęło około 500 tysięcy ludzi, a ponad milion ludzi trafiło do więzień"
Była to partia komunistyczna, która rosła w siłę, opierając się na Chinach. Była więc dobrze zorganizowana, miała silnych liderów, ale najwyraźniej nie miała broni.
Sam Sukarno nie było komunistą, tylko nacjonalistą.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Lecz w Polsce jest opcja bez organizacji, o wojskowej nawet nie ma co marzyć.
To jednostronna eksterminacja typu Ormianie, Indonezja, Holocaust. Najgorszy wariant to Indonezja, gdzie eksterminowani komuniści po prostu zniknęli bez specjalnego oporu. Po 30 latach objawiła się pojedyncza osoba, https://pl.wikipedia.org/wiki/Megawati_Soekarnoputri , córka dawnego przywódcy komunistów, która coś znaczy w polityce, ale komunistów nie ma. Teraz wolno tylko upamiętniać ich masakrę.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

W Bośni, w Rwandzie, gdzie eksterminowani zorganizowali się wojskowo, szybko dochodziło do aktów zemsty na dużą skalę, odwetowych masakr. Np. Srebrenica była takim miejscem, gdzie najpierw zginęło wielu Serbów w tej okolicy.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Tak powstaje biała plama historii.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

ONZ nie zauważył dotąd problemów w Polsce. Ale tam rządzą przecież te same kraje.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Zachód pomaga, wschód pomaga, wcale nie zachowują się w jakiś humanitarny i wzniosły sposób.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Na wsi podobno było też dużo samobójstw pegierowców, nie zetknąłem się jednak z tym zjawiskiem osobiście.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Będę musiał ostro lawirować w ramach moich licznych ograniczeń.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Niech się odbudowuje. Nie będę jej przeszkadzał. Jej problem, bo zjedzie teraz na niższy poziom.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum

przeprowadzka !!?? (36 odpowiedzi)

Sprzedaliśmy dom, kupiliśmy drugi. Musimy się przeprowadzić... Czy zamawiać firmę...