Nie doceniamy tego co mamy

Wydaje mi się, że obecna sytuacja powinna uświadomić nam pewien fakt. Żyliśmy sobie w przeświadczeniu, że wszystko jest nam dane i o nic nie musimy się martwić. Teraz patrzę na to inaczej. Sklepy nie muszą być pełne towaru, musimy sie nauczyc wszystko szanować i przede wszystkim myśleć o swoich bliskich
popieram tę opinię 19 nie zgadzam się z tą opinią 11

Jednak nie byłem miejscowym z dziada pradziada, a jedynie od 10 lat, gościem w sumie.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Nigdy nie spotkało mnie w tamtej części nic szczególnego.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Co więc jest rzeczywistym magnesem?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Ale jest to dla nich dość daleko.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

W 91 też młodzież się tam kręciła. To takie ciekawe miejsce zabaw, tajemnicze.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Czasem jednak razem kręciliśmy się po tym narożniku, jedliśmy duże śliwki.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Raz skonfiskowałem orzechy włoskie, gdy młody pegierowiec siedział wysoko na drzewie. Dziwię się takim swoim akcjom. Była pewna walka o ten narożnik. Orzechów nie zjadłem, tylko zutylizowałem je.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Czasem byłem wredny i przeganiałem pegierowców z narożnika. Raz wykopałem na ścieżce wilczy dół i zamaskowałem gałęziami, nic groźnego.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Tylko że turyści też by ją wkurzali.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Można odnowić pałac, urządzić hotel, ustawić Liz na jej miejscu w ogrodzie jako atrakcję główną i zgarniać kasę od turystów, nawet zagranicznych.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Młodzież szuka indiańskiej przygody, to może wabiło ich do ogrodu. Taki był układ.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

W dżungli panował w lecie półmrok, tak gęste były korony drzew.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

W każdym razie nikt nie kąpał się w tym stawie.
A przy tym koło bloków był całkiem nowoczesny plac zabaw z huśtawką, ogrodzony siatką.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Ciekaw jestem, czyj jest teraz ten narożnik.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Hej. Przerwa na kawę (?).

https://youtu.be/pyF-iaLq3nA
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1

To znaczy dżungla się zachowała i miejsce, gdzie stał grobowiec chyba też, i może fragment alejki?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Jednak może Liz przeszkadzała im w zajmowaniu tej części ogrodu?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

W 91, podczas jedynej późniejszej wizyty, widziałem, że pegierowcy zaatakowali siatkę i duże jej części w rogu obalili. To były czasy chaosu.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

To był obszar jakby poza cywilizacją.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Nad stawem było drzewo z resztkami takich pomarańczowych taśm. Ktoś zawiesił taśmy i huśtał się na nich zapewne, w latach 70.?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum

Zakupy - stacjonarne czy przez internet? (70 odpowiedzi)

Cześć, robicie zakupy w sklepach stacjonarnych? Czy przez internet? Ja wychodzę, jeśli mam...

przeprowadzka !!?? (36 odpowiedzi)

Sprzedaliśmy dom, kupiliśmy drugi. Musimy się przeprowadzić... Czy zamawiać firmę...