Forum
Dodaj raport
Nowy wątek
forum » Co? Gdzie? Kiedy? » Koronawirus

Nie doceniamy tego co mamy

~A
(4 lata temu)
Wydaje mi się, że obecna sytuacja powinna uświadomić nam pewien fakt. Żyliśmy sobie w przeświadczeniu, że wszystko jest nam dane i o nic nie musimy się martwić. Teraz patrzę na to inaczej. Sklepy nie muszą być pełne towaru, musimy sie nauczyc wszystko szanować i przede wszystkim myśleć o swoich bliskich
zgłoś do moderacji post 17363600
popieram tę opinię 19 nie zgadzam się z tą opinią 11

~anonim
(4 lata temu)
Ten zielony obszar to była taka dżungla bez drzew owocowych. Koło pałacu była dżungla, ale ze starymi jabłonkami. Ta część tylna była jakby niezagodpodarowana, choć koło stawu był wielki orzech włoski i śliwki, ale nie po tej stronie.
W tej dżungli były wydeptane normalne ubite ścieżki.
zgłoś do moderacji post 18623930
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

~anonim
(4 lata temu)
Staw był kiedyś o wiele mniejszy.
zgłoś do moderacji post 18623814
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

~anonim
(4 lata temu)
To nawet nie jest gospodarstwo, tylko jego zaplecze - park maszynowy, stodoła.
zgłoś do moderacji post 18623788
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

~anonim
(4 lata temu)
Kuźnia spłonęła ok. 85 roku.
zgłoś do moderacji post 18623774
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

~anonim
(4 lata temu)
To już wiedzą najlepiej na miejscu - gdzie nie powinienem jeździć. Lepiej, żeby wypytał ich ktoś trzeci - przedsiębiorcę, pastora, księdza, wykonawców robót. Spośród tych osób osobiście mogą znać mnie tylko dzieci pegierowców, jeśli zostały na miejscu.
zgłoś do moderacji post 18623748
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

~anonim
(4 lata temu)
W ogrodzie warzywnym między grządkami był grób. Płyta, przekrzywiona trochę. Było to całkowicie normalne. Przypuszczam, że 6-7 lat temu, podczas niwelowania ogrodu, znaleziono wiele pochówków. Co się stało ze szczątkami? To mogły być groby ewangelickie lub polskich katolickich zakonnic.
zgłoś do moderacji post 18623698
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

~anonim
(4 lata temu)
Lecz w roku 1918 może nie było żadnej siatki. Zauważmy słowo "siatka".
zgłoś do moderacji post 18623652
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

~anonim
(4 lata temu)
Tak mogło być od zawsze i mieli też dostęp do grobowca.
Może miało ich to odstraszać od chodzenia na "pachtę" do sadu? Na pewno miało to swój urok.
zgłoś do moderacji post 18623637
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

~anonim
(4 lata temu)
Tak że spotykałem tam dzieci pegierowców.
zgłoś do moderacji post 18623621
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

~anonim
(4 lata temu)
Koło stawu w rogu siatka była udrożniona. Okolice stawu należały trochę do wszystkich. Na stawie grano w hokeja, gdy były jeszcze ostre zimy ok. 81.
zgłoś do moderacji post 18623613
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

~anonim
(4 lata temu)
Kolejna blokada.
zgłoś do moderacji post 18623588
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

~anonim
(4 lata temu)
W PRL-u sprawa nie mogła być nawet poruszana w rozmowach, a to przecież aż 45 lat.
zgłoś do moderacji post 18623584
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

~anonim
(4 lata temu)
Obecnie może nie ma tam żadnej siatki, ale te rzeczy się ciągle zmieniają.
zgłoś do moderacji post 18623575
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

~anonim
(4 lata temu)
Pamiętam, jak byłem nad tym stawem i zza siatki, z okolic tego dużego białego budynku, starej stodoły, jeden pegierowiec mówił coś do chłopaków nad stawem. To odległość pozwalająca się komunikować, ale była tam siatka nie do przebycia, bo to rozdział między ogrodem a gospodarstwem. Konkretnie wpuścili jakieś ryby do stawu, chcieli go zarybić. Jak jednak dostawali się do niego? Przy stodole był rodzaj drewnianego płotu, który z wysiłkiem można było przeskoczyć.
zgłoś do moderacji post 18623564
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

~anonim
(4 lata temu)
Nie będzie łatwo rozbić siatkę, która spotyka się w innym wymiarze.
zgłoś do moderacji post 18623457
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

~anonim
(4 lata temu)
Ten pomysł z trucicielstwem - może jest jakieś powiązanie?
zgłoś do moderacji post 18623429
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

~anonim
(4 lata temu)
Liz chodziła do F do Teresy, spotykała szaloną kobietę i straszyła ją. Ta jednak nie mogła się poskarżyć, bo uznano by ją za jeszcze bardziej szaloną.
zgłoś do moderacji post 18623417
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

~tr
(4 lata temu)
A to mi sie dostalo. No nic. To jade kupic choinke bo kij wie co morawieckiemu przyjdzie do glowy w grudniu. Paaa
zgłoś do moderacji post 18623370
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1

~anonim
(4 lata temu)
Sukces zależny jest od dobrej woli wielu osób, współpracujących ze sobą.
zgłoś do moderacji post 18623339
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

~anonim
(4 lata temu)
Na każdą przeszkodę jest tu inny sposób. Ale ogólnie grzebanie, grzebanie.
zgłoś do moderacji post 18623290
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
67
68
69
70
71

Inne tematy z forum

przeprowadzka !!?? (36 odpowiedzi)

Sprzedaliśmy dom, kupiliśmy drugi. Musimy się przeprowadzić... Czy zamawiać firmę...

Zakupy - stacjonarne czy przez internet? (70 odpowiedzi)

Cześć, robicie zakupy w sklepach stacjonarnych? Czy przez internet? Ja wychodzę, jeśli mam...