Od jakiegoś czasu seks nie jest już dla mnie tak satysfakcjonujący jak kiedyś. Odczucia są zdecydowanie mniejsze niż kiedyś, przed skończeniem 40 roku życia.
Co jeast? Pora umierać :/ ??

Ile konkretnie lat oraz rozmawiamy tutaj z płcią męską czy damską bo to ważne :P
Jeśli facet to normalne jest to,że ochota na seks się zmniejsza. Zupełnie inaczej niż u kobiet. Z drugiej strony w wieku 40 lat raczej nie powinno być problemów tego rodzaju. Polecam dobrą dietę, sport oraz ewentualnie suplementację ( jest wiele ziołowych środków na pobudzenie potencji).

Ziołowych to znaczy jakich? Bo sam obecnie mam lek na potencje ( sildenafil) ale znacznie zwieksza u mnie ciśnienie. Źle sie po nim czuję oraz nie mogę go przyjmować na dłuższą metę ;/ Znacz może coś lżejszego?

Sidenafil działa wyłacznie na hydraulikę. Nie polepsza doznań,
Te płyną z największego organu płciowego, noszonego pod czapką ;)
Co może oznaczać psychoterapię - lub zmianę partnerki (lub partnera;)
Na razie, dla polepszenia wigoru (nie tylko erotycznego) proponuję zakupić sobie Damiana.

No to skoro masz problem z ciśnieniem to nie powinieneś brać silenafilu, nie jest polecany w takich sytuacjach. W tej sytuacji znacznie lepiej będzie zdecydować sie na coś co ma w sobie L argininę. Jak viamen albo cum on.