Pierwsza spowiedz a mieszkanie razem??

Hej dziewczyny. Mam pytanko. Normalnie przed slubem trzeba odbyc 2 spowiedzi ale znajoma mowila i ze im ksiadz powiedzial ze w przypadku kiedy mieszka sie razem, wowczas z 1 spowiedzi jest sie zwolnionym, bo jest ona bezpodstawna gdyz po spowiedzi i tak mieszkac bedziemy razem, a to przeczy istocie spowiedzi (postanowienie poprawy itd). Pozostaje wiec tylko spowiedz przed slubem. Czy spotkałyscie się z taką interpretacją?? bo nie wiem co sądzić, a naszego proboszcza wole nie pytać bo delikatnie mówiąc jest dziwny;) Pozdrawiam.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Pierwsza spowiedz a mieszkanie razem??

czesc odpowiedzi jest w moim pierwszym poscie,

pozdrawiam :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Pierwsza spowiedz a mieszkanie razem??

nie ma powinna nie powinna,
jest wolna, sama niech decyduje - byle świadomie, a nie tak jak robi reszta.

Witam robert1983,
musze powiedziec ze podpisuje sie całkowicie pod tym co napisałes wyżej!

przykazania faktycznie można traktowac jako zakazy - i nie wiedziec czemu wszystkiego sie nam zabrania - albo pomysleć czemu tak jest? i wyciągnąć z tego wnioski :)

ale jeszcze jenda rzecz!! ja sie czuje ignorowana!!!
zadałam pytanie na ktore nikt nie odpowiedział :(

ponawiam: PO CO PAN BOG NAKAZUJE NAM ZACHOWYWAć CZYSTOść??
JAKA PAN BóG MA Z TEGO KORZYSC???

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Pierwsza spowiedz a mieszkanie razem??

wrecz przeciwnie, powinna wziac koscielny!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Pierwsza spowiedz a mieszkanie razem??

mam nadzieję, że nie bierze... Choć to byłoby w porządku z jej strony.

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Pierwsza spowiedz a mieszkanie razem??

czy Ewa24 bierze ślub koscielny, nie znam jej jeszcze z forum dlatego pytam???

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Pierwsza spowiedz a mieszkanie razem??

Ewa24 napisał(a):

ja mam szukac
> ksiedza dla własnego dobra ?? a na cholere ?? dla mnie księża
> to banda zboczencówi złodziei, którzy mają schizę na punkcie
> seksu przedmałżenskiego, wspólnego mieszkania przed slubem itd.
> A co ich to obchodzi, nie są zadna wyrocznią.

No pewnie ze nie sa. Ja rowniez nie jestem i Ty tez nie jestes. Natomiast mysle, ze warto w zyciu postepowac w taki sposob, aby nie krzywdzic innych i siebie. Warto tez stawac sie coraz lepszym czlowiekiem. Spowiedz pozwala Ci dostrzec wiele rzeczy w sobie tych dobrych i tych zlych. Czasem warto sie nad soba zastanowic. Spowiedz nie jest dla ksiezy tylko dla Ciebie. Oczywiscie wiaze sie to z pewnym trudem, nie zawsze latwo jest spojrzec wglab siebie. Ucieczka nie rozwiazuje jednak problemu.

Jest XXI wiek i
> niech się dostosują do nas a nie my do nich.

Z calym szacunkiem, troche dziwne masz podejscie. Wyobraz sobie, ze jest rok 1940 jesteś Niemka i dostosowujesz sie do obecnie panujacej idei nazistowskiej. Przyklad troche abstrakcyjny, ale chce przez niego powiedziec, ze nie wszystko co obecnie powszechne jest dobre. Jak mawiali starozytni rosjanie: "ludzie jedzcie gowno, miliony much nie moga sie mylic". Probowalas sobie kiedys zadac pytanie: po co są przykazania, i te wszystkie "ograniczenia"? Ja tak, i odpowiedz wcale nie brzmi: zeby zrobic nam na zlosc i zeby ksieza mieli rozrywke na spowiedzi. Wartosci katolickie sa niebywale spojne w sobie i jak sie nad nimi glebiej zastanowic mozna zobaczyc w nich dbanie o dobro wlasne i otaczajacego nas swiata oraz unikniecie masy problemow, lez i bolu w zyciu. Co oczywiscie nie znaczy, ze nie niosa ze soba wyrzeczen - jest ich wiele, ale sa to wyrzeczenia SWIADOME i czynione z wlasnej wolim, czynione w konkretnym celu. Gdyby mi ktos czegos zakazal bez podania powodu tez bym sie zbuntowal, bo niby dlaczego, ja wiem lepiej.

Ty w swojej wypowiedzi narzucasz mi i innym swoje poglady. Dlaczego ja mam sie do Ciebie dostosowywac?

Mi na samą mysl o
> spowiedzi robi sie słabo, mam sie spowiadac z mojego intymnego
> życia jakiemus spaslakowi w sutannie, który nie wiadomo co pod
> nią robi jak tego słucha.

Po pierwsze - wstydzisz sie tego co robisz - to dobrze; to oznacza, ze Twoje naturalne sumienie podpowiada Ci, ze moze jednak robisz cos nie tak. A strach przed spowiedzia da sie przezwyciezyc, kwestia uswiadomienia sobie ze spowiadasz sie przed Bogiem a nie przed kims cielesnym.

I te ich teorie na temat
> antykoncepcji. Przeciez metody naturalne to tez antykoncpecja
> !!!

Kwestia definicji. Nawet jesli wg niektorych definicji jest to antykoncepcja to np. metoda Billingsa w zaden sposob nie szkodzi fizjologii kobiety (jeszcze raz haslo: dbajmy o dobro innych), co ciezko powiedziec o innych metodach. Wrecz przeciwnie, pozwala poznac lepiej swoj organizm w calym cyklu.

Najchętniej by włazili młodym ludzim w zycie ze swoimi
> buciorami.

Skad ta obsesja?

Dla mnie ksieża to banda nierobów i leni, którzy
> tylko czekają aż cos im skapnie.

A znasz choc kilku osobiscie, porozmawialas z ktoryms chociaz godzinke, zeby jakiegos poznac? nie twierdze ze nie ma i takich o ktorych wspominasz, albo nawet gorszych. Znalezliby sie w kazdym zawodzie. Znam osobiscie kilku ksiezy, i zaden z nich nie pracuje 8 godzin dziennie - zazwyczaj caly dzien maja wypelniony obowiazkami. To ja pracujac 8 godzin jestem wiekszym leniem i nierobem.

Zycze Ci wiecej refleksji nad soba, swiatem i mniej "plyniecia z pradem" ("bo inni tak robia i mowia ze fajnie") bez zastanowienia co dobre a co niekoniecznie pozyteczne.

Pozdrawiam,
Robert
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Pierwsza spowiedz a mieszkanie razem??


nie, no prosze was, wikipedia to nie jest żródło informacji, które sie cytuje...
Metody naturalne to zupełnie inna bajka, nie wymagają żadnego zaangażowania rzeczy dotakowych - są jak Bozia dała :) sama natura, a przeciez to co z natury jest dla nas najlepsze :) (nie powołuje się na żadne żródła, bo pisze od siebie ;))

Moj kolega powiedział kiedys ze jakby musial współżyc z własną żoną przy użyciu prezerwatywy, to by bylo dla niego upokarzające.
Uderzyło mnie to bardzo... ja tez tak nie chce... chce normalnie! :)

Co do przykazania, daleko szukac nie trzeba:
6. nie cudzołóż
"Pan Jezus tłumaczy to przykazanie: Kto oddala żonę swoją, a bierze inną, popełnia cudzołóstwo względem niej. I jeśli żona opuści swego męża, a wyjdzie za innego, popełnia cudzołóstwo (Mk 10,11–12)."
źródło: http://mateusz.pl/okarol/ok_oj.htm

zastanawialiście sie kiedys: PO CO PAN BóG, BY NAM MOWIł ZACHOWAJ CZYSTOść? JAKA PAN BOG MA Z TEGO KORZYSC?

czekam na odpowiedzi :)

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Pierwsza spowiedz a mieszkanie razem??

Co do mieszkania przed ślubem - może warto zerknąć na artykuł:

http://www.reporter.edu.pl/gora_gory/seks_po_katolicku/czy_mieszkac_przed_slubem

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Pierwsza spowiedz a mieszkanie razem??

hmm, dla mnie WIKI to nie guru, jeśli idzie o informację. Bardziej skłaniam się ku wiarygodnym instytucjom - jak WHO, na którą powołała się mir001.

Według definicji WHO za antykoncepcję można uznać tylko to, co nie wymaga od partnerów zaniechania współżycia, nawet na kilka dni.

Z innego miejsca: "Antykoncepcja oznacza wszelkie świadome działania mające na celu zapobieganie ciąży przy użyciu środków stosowanych w celu zapobiegania zapłodnieniu i z wykorzystaniem metod sterowania płodnością."

W metodach naturalnych nie ma sterowania płodnością. To jest raczej podporządkowanie i zaakceptowanie naturalnego rytmu kobiecego ciała.

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Pierwsza spowiedz a mieszkanie razem??

Antykoncepcja (anti conceptio – przeciw poczęciu) – pierwotnie wszelkie działania zapobiegające zapłodnieniu, obecnie także środki przeciwdziałające trwałemu zagnieżdżeniu się zarodka we wnętrzu macicy. Stosowanie antykoncepcji jest podstawą świadomego macierzyństwa i ma na celu zapobiec niechcianej ciąży-mysle ze metody naturalne mieszcza sie w tej definicji
http://pl.wikipedia.org/wiki/Antykoncepcja

I jeszcze powiedz mi ktore przykazanie dotyczy mieszkania przed slubem, bo takiego nie znam. Pozdrowienia dla Ojca-Dyrektora:)

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Pierwsza spowiedz a mieszkanie razem??

Po przeczytaniu tego postu zaczelam sie zastanawiac czy na niego odpowiadac, jego poziom pozostawia wiele do zyczenia... ale coz, rozni ludzie sa na tym swiecie...


> mir001 jestes dziwną dewotka tyle ci powiem. ja mam szukac
> ksiedza dla własnego dobra ?? a na cholere ??

To byl post skierowany do ludzi wierzacych, po tym co piszesz widze ze nie byl do Ciebie...

dla mnie księża
> to banda zboczencówi złodziei, którzy mają schizę na punkcie
> seksu przedmałżenskiego, wspólnego mieszkania przed slubem itd.

seks przedmalzenski i mieszkanie przed slubem so grzechem, czy tego chcesz czy nie. Przykazan nie wymyslili ksieza, jak tego nie wiesz, radze poczytac...


> A co ich to obchodzi, nie są zadna wyrocznią. Jest XXI wiek i
> niech się dostosują do nas a nie my do nich.

w XXI wieku standardem staja sie zwiazki homoseksualne, pozwalanie im na adoptowanie dzieci (??!!), czy to oznacza ze kosciol ma to akceptowac? A zreszta, kosciol, nie kosciol, czy ktokolwiek ma to akceptowac?.....

Mi na samą mysl o
> spowiedzi robi sie słabo, mam sie spowiadac z mojego intymnego
> życia jakiemus spaslakowi w sutannie, który nie wiadomo co pod
> nią robi jak tego słucha.

te słowa pozostawie bez komentarza. wstyd i żenada dla Ciebie. ponizej wszelkiej krytyki. ciekawe czy jak bedziesz umierac to Ci sie zdanie nie zmieni i nie bedziesz blagac zeby ksiadz przy tym byl.

I te ich teorie na temat
> antykoncepcji. Przeciez metody naturalne to tez antykoncpecja
> !!!

Tu też radze poczytac. Metody naturalne to nie antykoncepcja.


Antykoncepcja - zgodnie z definicją WHO (Swiatowa Organizacja Zdrowia), to działanie mające na celu zapobieżenie niezaplanowanemu poczęciu dziecka w trakcie stosunku płciowego nie wymagające od partnerów zaniechania współżycia (choćby na kilka dni). Tak więc wiele metod naturalnych, powszechnie uważanych za metody antykoncepcyjne, z definicji nei są metodami antykoncepcji.

Zaczerpniete z:
http://www.erotyka.edu.pl/t/7_antykoncepcja.htm


Więc gratuluje wiedzy na ten temat. Jak sie czegos nie wie to sie na ten temat nie wypowiada.

Możesz byc niewierzaca, (i prawdopodobnie jestes z tego co widac, chociaz pewnosci nie ma) ale nie masz prawa nikogo obrazac i jeszcze pisac na forum bzdury na temat antykoncepcji.

Chyba lepiej rzeczywiscie skonczyc ten temat zanim ktos jeszcze narobi sobie takiego wstydu
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Pierwsza spowiedz a mieszkanie razem??

.....Wiec podejmijmy troche wysilku, zeby znalezc ksiedza przy ktorym mozna wzrastac, a nie najezdzajmy na wszystkich ksiezy wogole bo tak jest najprosciej. Pan Bog z pewnoscia nie rozliczy nas za to na ilu ksiezy nagadalismy, tylko co zrobilismy zeby znalezc dobrego, dla naszego wlasnego dobra :) .....
mir001 jestes dziwną dewotka tyle ci powiem. ja mam szukac ksiedza dla własnego dobra ?? a na cholere ?? dla mnie księża to banda zboczencówi złodziei, którzy mają schizę na punkcie seksu przedmałżenskiego, wspólnego mieszkania przed slubem itd. A co ich to obchodzi, nie są zadna wyrocznią. Jest XXI wiek i niech się dostosują do nas a nie my do nich. Mi na samą mysl o spowiedzi robi sie słabo, mam sie spowiadac z mojego intymnego życia jakiemus spaslakowi w sutannie, który nie wiadomo co pod nią robi jak tego słucha. I te ich teorie na temat antykoncepcji. Przeciez metody naturalne to tez antykoncpecja !!! Najchętniej by włazili młodym ludzim w zycie ze swoimi buciorami. Dla mnie ksieża to banda nierobów i leni, którzy tylko czekają aż cos im skapnie.
W stu procentach zgadzam sie z Ponurym.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Pierwsza spowiedz a mieszkanie razem??

Te przypadki o ktorych wspominalam nie zdarzyly sie w jednej parafii:) A wyczytywanie bylo ostatnio w Lodynie. Nie wazne...
Jesli chodzi o chrzest dziecka... coz... w szkole podstawowej mielismy w klasie jedna osobe innego wyznania. Nie chodzila z nami na religie w zwiazku z czym byla dziwolagiem i spolecznym wyrzutkiem. Ja do tego nie dopuszcze, a jak dorosnie to wtedy sobie zadecyduje. Moi rodzice tez dali mi ten wybor i bardzo za niego dziekuje.

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Pierwsza spowiedz a mieszkanie razem??

hmmm
barakudo: piszesz, ze chrzcisz dziecko po to zeby mialo wybor. PRzeciez dziecko jak dorosnie moze samo sie ochrzcic jesli zdecyduje sie na wiare katolicka. Fakt ze go teraz nie ochrzcisz nie oznacza, ze mu zamykasz droge. I to chyba jest lepsze wyjscie, bo dziecko chyba bedzie troche zdezorientowane: rodzice nie lubia kosciola ale go ochrzcili, dlaczego?
I z tym wyczytywaniem na mszy kto dal wiecej, nie wiem gdzie sie takie cos praktykuje, ja sie nie spotkalam. Dlaczego po prostu nie zmienic parafii? Nie poszukac ksiedza, ktory jest uczciwy, nie robi tych wszystkich rzeczy o ktorych pisaliscie, ma madre kazania i daje fajne nauki podczas spowiedzi? Gwarantuje, ze takich ksiezy nie brakuje, wystarczy sie rozejrzec po duzpasterzach akademickich. Tylko to wymaga troche wysilku, zeby znalezc takiego ksiedza. Mozna powiedziec: dlaczego? kazdy ksiadz powinien byc super ekstra i wogole. Ale tak nie jest i nas wszystkich to boli. Jednak ja nie chodze do spowiedzi dla ksiedza. nie chodze na msze dla ksiedza, nie bede brala slubu dla ksiedza, nie przestrzegam przykazan dla ksiedza. Mu to nic nie da, czy jest dobry czy zly. Wiec podejmijmy troche wysilku, zeby znalezc ksiedza przy ktorym mozna wzrastac, a nie najezdzajmy na wszystkich ksiezy wogole bo tak jest najprosciej. Pan Bog z pewnoscia nie rozliczy nas za to na ilu ksiezy nagadalismy, tylko co zrobilismy zeby znalezc dobrego, dla naszego wlasnego dobra :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Pierwsza spowiedz a mieszkanie razem??

Chodzilo mi o jego wczesniejsze wypowiedzi dotyczace kosciola. W sumie mojemu Miskowi tez nie zalezy na slubie koscielnym, ale wiem ze robi to dla mnie i przyszlej dzidzi. A stwierdzenie dla "picu" tez mi sie nie podoba.

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Pierwsza spowiedz a mieszkanie razem??

nawet ie wiem, jak rozumieć wypowiedź ponurego ...

z jednej strony ... z miłości do swojej kobiety bierze ślub kościelny, jej na tym zależy, cjce by ona była szczęśliwa więc mimo przekonać godzi się na ślub ... uważam, ze to piękny gest ...

ale z drugiej strony? dla picu? by goście sie pobawili napili i obrgadali? nie chcieć tego, i robić do czego ma się olewczy stosunek?? ba !! robić coś wbrew sobie !!

do prawdy nie wiem ...

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Pierwsza spowiedz a mieszkanie razem??

Chyba mylisz sie co do Ponurego. Niestety ma sporo racji chociaz ciezko to zaakceptowac, ale tez nie do konca sie z nim zgadzam. Poza tym tez raczej nie jestes teologiem wiec nie wiem jak z ta twoja wiedza. Porownanie ksiedza do lekarza choc wydawaloby sie tak trafne, jednak nie jest i nie do konca rozumie to co chcesz powiedziec. Dla mnie ksiadz to nie jest po prostu zawod, praca. To powolanie i swiecenie przykladem dla innych. Branie lapowek przez lekarzy zupelnie mi nie przeszkadza bo w tym kraju lekarz, policjant czy stazak sa po prostu niedoceniani. Branie lapowek przez ksiezy tzw co laska a minimum 500, to jest dla mnie nie moralne! A potem jeszcze wyczytywanie na mszy kto dal najwiecej! Lekarza mozesz sprawdzic. Jego wyksztalcenie, dyplomy, wiedze. A jak sprwdzisz powolanie ksiedza, skoro przyjmujesz je na wiare? I skoro widzisz co sie dzieje w dzisiejszym kosciele, skoro slyszysz o ciagle nowych aferach czy przypadkach lamania zasad (a znam ich naprawde duzo) to jak tu nie stracic wiary ze wogole cos takiego jak powolanie istnieje?
Slub koscielny- presja rodziny- nie. Jesli moja rodzina mnie kocha to akceptuje wszystkie moje decyzje czy wybory. Natomiast potrafie zrozumiec slub koscielny pod wplywem presji otoczenia a jest ona bardzo silna. Ktos wyrzej napisal ze bierz slub po to zeby ochrzcic dziecko. To jeden z moich powodow. Po pierwsze chce mu dac wybor, a po drugie chyba nie wyobrazacie sobie jaka izolacja by je spotkala i inne tego konsekwencje. Dlaczego kosciol katolicki ma monopol na nauczanie religii w szkolach skoro tak duzo ludzi jest innych wyznan?
A wogole to mielismy zakonczyc ten watek a tu sie rozpoczal temat-rzeka.

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Pierwsza spowiedz a mieszkanie razem??

Kościół nie powinien zmieniać podejścia właśnie... Bo wtedy dopiero przestanie być wiarygodny. Z resztą jest miliony "ponurych" na całym świecie, którym zawsze będzie coś nie odpowiadało.
Żyj sobie jak chcesz, możesz sobie brać ślub dla "picu", choć dla mnie to żałosne i poniżej honoru, ale nie musisz obrażać całego Kościoła i tej "garstki" wierzących, którzy jeszcze pozostali.
Z resztą skoro Cię nie obchodzi co Jezus powiedział w sprawie Kościoła, to jakim prawem krytykujesz, że robi to czy tamto?Dla mnie jedno jest jasne: NIE MASZ WIEDZY=NIE WYPOWIADASZ SIĘ NA DANY TEMAT. Bo tylko wprowadzasz ludzi w błąd.
W każdym poście niemalże generalizujesz. Czy to, że jeden, czy kilku lekarzy bierze łapówki, gwałci pacjentki pod narkozą, lub nie potrafi czytać wyników badań jest wystarczającym powodem, by się obrazić na całą służbę zdrowia i do końca życia nie odwiedzać lekarza?? Lekarz jak ksiądz - związany ważną przysięgą, człowiek, który powinien wymagać od siebie więcej niż inni, bo w jego rękach jest ludzkie życie.
Tylko głupiec obrazi się na wszystkich lekarzy, sądząc po jednym lub kilku. I sam sobie tym zaszkodzi, a nie lekarzom. Mądry człowiek szuka dobrego lekarza.
Ja znalazłam dobrych księży.

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Pierwsza spowiedz a mieszkanie razem??

ja-dwisia napisał(a):

> a powiedz Ponury jak w takim razie zinterpretujesz słowa
> Chrystusa do Apostołów:
> "którym odpuścicie grzechy, są im odpuszczone, a którym
> zatrzymacie, są im zatrzymane"
> ??

Nie zinterpretuję, bo raczej mało mnie to obchodzi co on tam im powiedział :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Pierwsza spowiedz a mieszkanie razem??

Już tłumaczyłem. Wyłącznie dla picu i rodziny. Naszej miłości moim zdaniem to nie wzmocni. Ściema i tyle.

Zresztą patrząc na innych, nie jestem odosobniony.

Ile osób np. modli się wieczorem? 1% z 90% katolików w Polsce? :)

Kościół pada. I jak nie zmieni swojego podejścia padnie całkowicie, albo wchłonie go moim zdaniem w przyszłości islam jako bardziej masowa religia.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum

Piling do ciała który zdziała cuda-jaki polecacie? (26 odpowiedzi)

Chciałabym wygłacic skóte na rekach mam lekko zrogowaciały naskórek zawsze pomagało słonce lub...

Biżuteria ślubna - gdzie kupić? (59 odpowiedzi)

Możecie może polecić miejsce na zakup biżuterii ślubnej, chodzi o srebro?

Sukienka (3 odpowiedzi)

Proszę o radę, gdzie kupić sukienkę na wesele?