Pomocy. Te france KURZAJKI.... !!!
Nic na nie nie działa. Syn złapał te paskudy na basenie (PG) i za cholerę nie mogę ich wykurzyć. Próbowałam wszystkiego. Z apteki: Scholl, Wartix, Brodacid, Duofilm. Naturalnie: Jaskółcze Ziele, cytryna w occie, woda utleniona. Medycznie: krioterapia.
Gnidy są na tyle bezczelne, że wyskakują kolejne i mamy już w kolekcji dwie wielkie i kolejna nam rośnie.
Opadam już z sił do walki.
Ktoś próbował u 8 latka zwalczyć tę cholerę laserem (gdzie? Za ile? Skutecznie?) ?
Ewentualnie zastanawiam się nad homeopatią. Komuś to pomogło?
Ratujcie, bo zwariuję!!!!
Gnidy są na tyle bezczelne, że wyskakują kolejne i mamy już w kolekcji dwie wielkie i kolejna nam rośnie.
Opadam już z sił do walki.
Ktoś próbował u 8 latka zwalczyć tę cholerę laserem (gdzie? Za ile? Skutecznie?) ?
Ewentualnie zastanawiam się nad homeopatią. Komuś to pomogło?
Ratujcie, bo zwariuję!!!!