Do korespondencji lub wspólnych (w)zlotów:) O upadkach nie wspomnę.Bo o tym napiszą kolejni:)

No dlatego ostatni raz byłem 4 lata temu;) Ale wszystko zależy od ludzi.Starsi fani DM to zacny ludek.Owe imprezy kładzie zwykle jedynie nadmiar ignoranckiej młodzieży niestety..;)

Łe ja za stara jestem na takie prywatki ;) wystarczy mi codzienne słuchanie muzy i raz na jakiś czas koncercik :)

No widzę,bo nie ma wątku o DM więc pozwoliłem sobie po prostu zapytać czy jakaś się znajdzie:) W końcu to towarzyskie:) A korzystając z okazji zainteresowanym polecam Celebrator.pl.Czasem tam zaglądam by sprawdzić grafik choć na takiej imprezie byłem ostatnio....4 lata temu;)

Fanów i fanek jest dużo, po prostu nie udzielają się na forach trojmiasto.pl ;)
ale ja tu zawitałam ;)
Pozdrawiam

@Vilette: nim otworzyłem linka zastanawiałem się czy to właśnie to,no i patrzcie państwo-nie pomyliłem się;) Cieszę się droga Vilette,że poprawnie odczytałaś mój szarmancki wpis o całowaniu:) Rozumiemy się ze słowami,choć czasami words like violence...:)

Niedziela, 31 marca
Trudno szukać rozrywek poza zaciszem domowego ogniska. Ponieważ doskonale wiecie jak imprezować we własnym domu, proponuję świąteczny spacer (podobno śnieg już nie będzie padał). Wielbicieli dwóch kółek czeka rowerowy zlot w ramach I Urodzin Gdyńskiej Masy Krytycznej (początek o godz. 14 przy SKM Gdynia Główna). W skromnej ofercie klubowej wyróżnia się występ węgierskiego dj-a Chrisa Su oraz Depeche Mode Party (godz. 21) w niekwestionowanym imprezowym liderze wielkanocnego weekendu - Wydziale Remontowym. Organizatorzy zapraszają "wszystkich, którzy chcą potupać nóżką i spalić kilka kalorii".

http://rozrywka.trojmiasto.pl/Planuj-tydzien-co-robic-w-Wielkanoc-n67554.html

Tak mi się skojarzyło z całowaniem rączek ;)

http://www.youtube.com/watch?v=hdQwbt21krk

Ależ defetysta ze mnie!:) No przecież:) Całuję rączki za słuszną uwagę;)

Myślę, że nie wyginęły, po prostu nie udzielają się na forum bo cały czas słuchają nowej płyty ;)

No właśnie z przerażeniem stwierdzam,że chyba ja z innej epoki bo pustka dookoła i żadnej nie ma:) Wszystkie wyginęły albo podziękowały kwartetowi gdy ten właśnie stawał się tercetem...:)Wtedy większość fanów odeszła.Zapewne one wraz nimi;) A propo's Personala to Milewicz na własny pogrzeb wybrał sobie "I feel you". Pięknie to wyszło.

Żadnych fanek na horyzoncie? ;)

Personal Jesus to jeden z moich ulubionych kawałków, pewnie jestem mało oryginalna, ale co tam ;) Naprawdę świetna piosenka...