Problem z sąsiadką terrorystką.moze ktos miał taki problem,
mieszkam na 4pietrze i wychodząc z domu otwieram na klatce okno gdyz jest duszno i gorąco.za każdym razem moja sąsiadka która ma okno nad sobą je zamyka.zaczęła pisac do mnie kartki i zostawiac na rączce okna"ze wietrz u siebie w domu"zakuty łbie zalewa nam sufit nie otwieraj okna"ale dzisiaj przesadziła.napisała ze mam wietrzyuc u siebie w domu i dopisała -Poparze łapy kwasem.
jutro ide z tym do ademu czy to sie nadaje do zgłoszenia na policje bo to juz grożby.moze cos pomożecie .
jutro ide z tym do ademu czy to sie nadaje do zgłoszenia na policje bo to juz grożby.moze cos pomożecie .