Re: CLOSTILBEGYT A CIAŻA część 8.

Niech będzie:)
Może przekaże fluidy ciążowe przed porodem i będą następne ciężaróweczki:)
A i może dla mnie będzie szczęśliwy, bo szybciej się rozpakuje:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT A CIAŻA część 8.

skad pewnosc ze nie rodze :D :P hehe
wlasnie wrocilam z porodowki :)
bylam zwiedzic sale, i na konsultacji anestezjologicznej jeszcze :)
teraz sie bede byczyc
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT A CIAŻA część 8.

hej, co tu taka cisza? :) koraliczek zacznij rodzić, żeby podgrzać atmosferę :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT A CIAŻA część 8.

ja też nie mogę się doczekać kiedy Aszi wróci :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT A CIAŻA część 8.

no i gratulacje dla Aszi:))))))))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT A CIAŻA część 8.

u nas bez zmian..gory i doliny na wykresie..kij wie o co chodzi..:(( dzisiaj 39dc..tempki niskie wiec nie ma co gdybac..

oby w koncu przyszla @...

ja tez jestem ciekawa jak Aszi i maly Sebus sie czuja..:-) maz nas cos zaniedbuje:PP
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT A CIAŻA część 8.

Koraliku za szybki poród:))))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT A CIAŻA część 8.

My dzisiaj miałyśmy szczepienie nr 2. Lidka to jest jednak twardzielka, rozpłakała się ale z nudów, bo pani długo przygotowywała zastrzyk, zaraz po jak tylko wstałam i pokazałam jej kolorowy obrazek od razu się uspokoiła:).

Też się zastanawiam co u Aszi:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT A CIAŻA część 8.

no wlasnie ucieszylam sie bo na pierwszej stronie z wynikami pisze ze nie ma paciorkowca, ze nie mam jakiegos gbs a na 2 ze mam jakies bakterie plucne w pochwie... i lekarka mowi ze to nic fajnego i antybiotyk znowu.. w spzitalu antybiotyk, potem leki na grzybka, teraz antybiotyk, jeszcze chwile wczesniej bralam antybiotyk na uklad moczowy.. furagin... pimafucin oszalec mozna.... ja juz świece od lekow!!!!
i wizyta znow za tydzien, dzis bolesnie bylo... nie wiem jak porod wyglada ale badanie rozwarcia i szyjki i tego wszystkiego MAŁO PRZYJEMNE ;/

mężu Aszi cos nowego? a moze Aszi juz w domku jutro bedzie to sie sama odezwie :):)

staraczki co u was :)?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT A CIAŻA część 8.

no dobrze:) właśnie wróciłam i się cieszę, że mnie nic nie ominęło:)
Koralik mój gin mówi, że z tymi infekcjami i bakteriami w czasie ciąży to już chyba taka "uroda" danej pacjentki.. ja przed ciążą też nie wiedziałam co to infekcje, a teraz już 3 razy się leczyłam, w prawdzie (odpukać) nie na bakterie..ale...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT A CIAŻA część 8.

wróciłam, szyjka sie skróciła ale zgładzona całkiem nie jest, rozwarcie na opuszek i w najblizszych dniach sie nie zapowiada jeszcze na porod ale jakby sie pojawila akcja skurczowa porod moze nastapic w kazdej chwili :)
znowu dostalam tabletki... wychodowalam bakterie... jak zobaczyla posiew az zrobila oczy hee :) bo to bakteria plucna i sie zdziwila ze mam ja w pochwie hihi.. mam bogate zycie wewnętrzne :P ja juz nie wiem skad mi sie to bierze.. przed ciaza tego nie mialam. wizyta za tydzien zeby zrobic znowu posiew...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT A CIAŻA część 8.

Dzień dobry :)
melduje się, żeby nie było ;)
o 15 ginek.. teraz jagodzianka i kawa light ;D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT A CIAŻA część 8.

hey:-)
Ania mnie ogarnelo mega zmeczenie (ale nie z powodu ciazy niestety) bylismy w pt na weselu mojej przyjaciolki...bawilismy sie do konca..jak dojechalismy do domu na zewnatrz bylo juz jasno..w sb pojechalismy do znajomych na kolacje..wrocilismy w nd o 5 rani:P pol nd spalismy..dzisiaj jestem zakrecona...po pracy jade do mojej ciocia (mlodezej ode mnie o jakies 6lat)ktora urodzila coreczke - w 8 m-cu..dzisiaj wychodza ze szpitala wiec pojade odwiedzic.

milego dnia:-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT A CIAŻA część 8.

hej dziewczyny:)
No to czekamy na wieści od koralika:) mam nadzieję, że dziś będzie trochę spokojniej, bo idę do dentysty i nie będę mogła obserwować na bieżąco:/ w ogóle to strasznie śpiąca jestem wstałam o 10 a jeszcze bym pospała.. a w nocy to z tym snem różnie.. też was ogarniało wieczne zmęczenie?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT A CIAŻA część 8.

Koralik dziś na badankach. Może coś się wykluje;)

Dzięki Sylwia:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT A CIAŻA część 8.

hej kobiety :)

widzę że rozprawiacie o łaźni wodnej- u mnie na to mówi się kąpiel wodna- w kąpieli podgrzewam zupki dla Ali ( do rondelka z wrzątkiem wkładam słoiczek z zupką i odgrzewa się ;P
Koralik ja czekam i czekam a Twoja Zosieńka coś się nie śpieszy...
no to czekamy dalej - daj znać jak po wizycie :P

paa:*
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT A CIAŻA część 8.

Dobry wieczór wszystkim :))

Kasia, Koralik dobrze opisała łaźnię wodną ;)) chodzi o to, ze jak wrzucisz krówki do gara i postawisz na ogień, to się spalą, a w łaźni będą się łagodnie roztapiały w pyszną paciaję :))

Koraliczek - wybierz Dziecięciu ładną datę urodzin ;))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT A CIAŻA część 8.

No właśnie, mąż nas trochę zaniedbuje;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT A CIAŻA część 8.

jak mnie najdzie ochota :P
jutro mam wizyte to się moze dowiem czegos ciekawego... :)
poki co zajadam sie rzeczami zakazanymi podczas karmienia i mi z tym dobrze :D
ciekawe jak tam Aszi, moze jutro wyjdzie do domku juz...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT A CIAŻA część 8.

??? hm :))

Koralik kiedy rodzisz :P?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT A CIAŻA część 8.

masz garnek z wodą ktora się gotuje.. na ten garnek kladziesz kolejny garnek i on sie gotuje na tej parze :) chyba o to chodzi co? :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum

chce mi się wyć....matka szuka pracy...taaaa (64 odpowiedzi)

muszę się wygadać...może to poniekąd jakaś moja terapia ... mam dwoje dzieci...mlodsze dwa...

Jaki fotelik samochodowy polecacie? (98 odpowiedzi)

Witam. Chodzi mi o taki fotelik dla rocznego dziecka. Chcialabym aby posluzyl nam jak najdlużej....

niepracujaca zona, czy to zle? (142 odpowiedzi)

Na rodzinnym niedzielnym obiadku bylo dzis nawet milo ale pol zartem, pol serio ktos zrobil...