Swissmed poród 2014

link do poprzedniego wątku:

http://forum.trojmiasto.pl/swissmed-porod-2013-t446675,1,130.html

Urodziłam Córę 1 ego marca. Nad wyborem szpitala zastanawialiśmy się kilka miesięcy. Rozważałam poród na klinicznej, ale po informacja o ilości studentek oglądających poród odpuściłam. składaliśmy się z Rodzicami, wiec było łatwiej.

Chodziliśmy na szkołę rodzenia - p. Joasia to właściwa osoba na właściwym miejscu- spokojna, rzeczowa, wymagająca, ale potrafiąca przekazać wiedzę.

czatowaliśmy na Jej dyżury i się udało :. poród 4,5 h od momentu przyjazdu z lekkimi skurczami, udało się bez nacięcia, znieczulenia i oksytocyny. Słuchałam Jej poleceń i akcja szła spokojnie. Za taki przebieg narodzin będziemy zawsze Jej wdzięczni.

Oddział kameralny- 7 osobowy- pierwsze dwie noce z miła koleżanka, trzecia tylko z Córą. Lekarze kulturalni i konkretni. przekazywali co na bieżąco się dzieje, informacje o moim stanie i Dziecka.

Panie salowe miłe, praktycznie niewidoczne i chętne do pomocy.
obiady dobre, lekkie- nie ma problemu , żeby dostać dokładkę wystarczy powiedzieć i bez problemu. Pokoje są jasne, czyste i przestronne.

art. higieniczne dokładane na bieżąco, mleko dla Dziecka dostępne.

Osoby, które tam rodzą to zwyczajne, fajne Kobitki- uśmiechnięte , zrelaksowane, mam nadzieje, ze będziemy miały kontakt na dłużej.

Ważne, by idą do Tego Szpitala nie nastawiać się na wojenkę i walkę o luksusy. komfort jest, ale wszędzie są ludzie, którzy wykonują swoją pracę i też chcą czasem żeby się do nich szczerze uśmiechnąć i normalnie porozmawiać jak im mija dzień, a nie słuchać wymagań i oglądać niepotrzebne fochy. wystarczy okazać zrozumienie, a zostanie się zrozumianym :).
popieram tę opinię 10 nie zgadzam się z tą opinią 2

Re: Swissmed poród 2014

Aga, czy mogłabyś napisać coś więcej o szkole rodzenia w Swissmedzie? Jeśli nie będzie żadnych przeciwwskazań, to na pewno będę tam rodziła, ale zastanawiam się, czy warto jeździć dwa razy w tygodniu z Gdyni na zajęcia do Gdańska czy może jednak lepiej poszukać czegoś na miejscu.
Jakie tematy były poruszane? Czy mówią też o CC i rekonwalescencji po czy tylko o porodzie SR? Jak wygląda gimnastyka, na nią też można chodzić z mężem?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Swissmed poród 2014

a ja przed porodem zjadłam obiad i co? lewatywy nie miałam i chyba nic tam nie było, przynajmniej nic mi o tym nie wiadomo;)
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Swissmed poród 2014

ja opiekowalam sie starszymi w uk i tez wiele widzialam taka specifika pracy i etapy zycia i trzeba przyjac sytuacje taka, jaka jest.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Swissmed poród 2014

Ja od siebie dodam, że za granicą - gdzie lewatyw się nie podaje - z racji wykonywanej pracy byłam świadkiem około stu porodów i nigdy nie doszło do żadnych "wypadków". A jakby doszło, to co z tego?
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: Swissmed poród 2014

Super, dzięki!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Swissmed poród 2014

ja od rana się toaletowałam, a o lewatywie pamietałam do momentu przyjazdu do szpitala, ale pozniej juz nie. co mialo pojsc i tak poszło, ale nie sadze zeby to byl wielki problem, po prostu skurcze są w sumie od pasa w dol i w pewnym momencie juz człowiek nad nimi nie panuje jak sie Dziecko rodzi.

jesli poprosisz to nie sadze zeby to byl problem. tam raczej niewiele spraw i prosb to problem. przynajmniej ja to tak odebrałam. wystarczy zapytać.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: Swissmed poród 2014

Dzięki;-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Swissmed poród 2014

ja rodziłam w 2010 w swiss i miałam robioną
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Swissmed poród 2014

Aga, a czy to prawda, że w Swissie nie robią lewatywy, nawet na życzenie? Że jak się chce, to można najwyżej samemu w domu?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Swissmed poród 2014

dzieki Kobitki:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Swissmed poród 2014

Gratulacje, Aga!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Swissmed poród 2014

Aga, gratuluje tak szybkiego i z dobrymi wspomnieniami porodu :)) Ciesze sie, ze poszło tak gładko :)

Gratuluje raz jeszcze i wszystkiego dobrego dla Was dziewczyny :)))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Swissmed poród 2014

aż tak rano to chyba nie;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Swissmed poród 2014

spokojnie. slyszałam o przypadkach nie przyjecia na kliniczną w trakcie rozpoczeętego porodu.i ludzie jechali do swissa. karta tez mozna płacic. jak ciaza jest bezproblemowa i maka pod kontrolą to ok.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: Swissmed poród 2014

A ja prawdopodobnie idę jutro na konsultacje. Mam już 37 tydzień i się nie spieszyłam ale lekarz powiedział, że mogę w każdej chwili rodzić bo szyjka obniżona więc każdy dzień się liczy a bez konsultacji nie wezmą do Swissa chyba. Będę próbowała rodzić naturalnie :)
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: Swissmed poród 2014

tu są wszystkie informacje

http://swissmed.pl/pl,oddzial-porodowo-noworodkowy,66

pród kosztuje 6 tys, jak chodzisz na szkołe rodzenia - 400 zł za 2 miesiące to wtedy zniżka 5% na poród, wiec szkoła wychodzi za stówkę.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Swissmed poród 2014

Gratulacje. Pozwól mi zapytac, ile takie przedsięwzięcie kosztuje?
Bo zakładam, ze NFZ nie refunduje porodów w prywatnych szpitalach...
Pytam z czystej ciekawośći, ile by nie kosztowało, warto, zeby podnieść komfort...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: Swissmed poród 2014

gratulację Aga:)

yenna, byłas z samego rańca na kwalifikacji?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Swissmed poród 2014

Jeszcze raz gratulacje Aga:)
Miło się czyta takie relacje:) Dzielnie pracowałaś przez całą ciążę na dobrą kondycję podczas porodu i zaowocowało... Ja już ledwo chodzę z bólu bioder i się zastanawiam jak mi pójdzie z gorszą formą;)

Miałaś wpięty wenflon "na wszelki wypadek"? Boję się, że mi wystraszą skurcze tym wkłuwaniem i będzie potrzebna oksytocyna:( A u mnie niestety antybiotyk będzie na dzień dobry, więc ta przyjemność mnie nie ominie. Fajnie byłoby wiedzieć, że kogoś ukłuli i mimo wszystko poszło naturalnie:)

Byłam w poniedziałek na kwalifikacjach, dr Szulc przemiły! Zrobili mi KTG i zapytali czy chciałabym USG, o nic nie musiałam się prosić. Miła odmiana po medicoverze... Umowę podpisałam i też bym chciała trafić na panią Asię. Wiesz może kiedy ma dyżury?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum

Badania prenatalne ! Kto miał ? (65 odpowiedzi)

We wtorek zrobiłam sobie badania prenatalne w 12 tygodniu ciąży. Tak żeby wydać kasę i uspokoić...

Przedszkole Centrum Inspiratio Gdynia - proszę o opinie (5 odpowiedzi)

Czy jakaś mama dawała tam swoje dziecko? Drogie Mamy, macie jakieś opinie?

niepracujaca zona, czy to zle? (142 odpowiedzi)

Na rodzinnym niedzielnym obiadku bylo dzis nawet milo ale pol zartem, pol serio ktos zrobil...