WRZEŚNIOWO - PAŹDZIERNIKOWE MAMUSIE 2013 (27)

ROZPAKOWANE:

Arabelka - 30.08.2013 - synek MIKOŁAJ
Mandi - 01.09.2013 - syn WOJTUŚ
mamtu 09.08 (03.09) - SYNEK Tadek - 2980g, 56cm (Szpital Wojewódzki SN)
Bambosz 04.09.2013 - córka RÓŻYCZKA Wejherowo
ania27 - 07.09.2013 - synek OLIWIER
Madziulka - 09.09.2013 - córka AMELKA Zaspa
Madleen - 11.09.2013 (synek)
alkar82 - 19.09.2013 (córeczka, Kliniczna)

Nie wiem jaka Marta i jaka Aga też urodziły...

W DWUPAKU:

W R Z E S I E Ń
narzeczonaaa - 03.09.2013
haze01 - 13.09.2013 (córcia Iga, Szpital Wojewódzki)
anusia999 - 16.09.2013
Dora - 21.09.2013 (córeczka Róża, Swissmed)
meg - 22.09.2013 (córeczka Zuzia , Kliniczna)
maluszek0920 - 22.09.2013 (córeczka)
zonkaa - 23.09.2013 (synek)
IwonaK - 24.09.2013
Arlii - 24.09.2013 (córeczka, Szpital Wojewódzki)
Carolajna87-Karolina - 25.09.2013 (córeczka Ewa, Kliniczna)
kristi 21 - 26.09.2013
Marta13 - 27.09.2013 (córeczka, Zaspa)
Selene - 28.09.2013 (córeczka, Zaspa)
dorotiii - 29.09.2013 (synek, Szpital Wojewódzki)

P A Ź D Z I E R N I K
linka1120 - 03.10.2013 (synek)
katka_ - 06.10.2013 (synek, Szpital Wojewódzki)
asia1611 - 08.10.2013 (córeczka, Swissmed)
Annkkaa -10.10.2013 (córeczka, Kliniczna)
Julka - 11.10.2013 (synek)
panda - 12.10.2013 (synek, Szpital Kliniczny Gdańsk)
periri - 12.10.2013
cornus - 13.10.2013
ania83 - 14.10.2013 (synek, chyba Kliniczna)
domesko - 14.10.2013 (synek Jakub, Zaspa)
Aga -18.10.2013 (synek Tymon, Wejherowo)
XXX - 18.10.2013
mami.80 - 18.10.2013
walerka - 19.10.2013 (synek)
anavaw - 21.10.2013 (Karolinka, Starogard Gd)
sonia85 - 22.10.2013 (córeczka, Swissmed)
Rudi26 - 22.10.2013
olimpia20111 - 25.10.2013 (córeczka, Wejherowo)
Patrycja - 25.10.2013 (na 85% dziewczynka, Zaspa)
lepa_ - 25.10.2013 (dziewczynka, Redłowo)
tessaja - 28.10.2013
1985sloneczko - 28.10.2013 (synek)
Apoloniaa - 29.10.2013 (synek - Julian, Zaspa)
Katrine - 30.10.2013
lucy80 - 31.10.2013
atka - 02.11.2013 (synek)

link do poprzedniego wątku: http://forum.trojmiasto.pl/WRZESNIOWO-PAZDZIERNIKOWE-MAMUSIE-2013-26-t488463,1,130.html
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: WRZEŚNIOWO - PAŹDZIERNIKOWE MAMUSIE 2013 (27)

Ambitna z Ciebie dziewczyna :D
Ja dziś placki ziemniaczane mam na obiad bo to się "samo robi" :P
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: WRZEŚNIOWO - PAŹDZIERNIKOWE MAMUSIE 2013 (27)

MamaM ja rowniez trzymam kciuki zeby najpierw synek zdazyl pojsc do stomatologa:-)
Sloneczko z checiami to jest roznie najczesciej to mi sie juz nic nie chce ale zrobilam te sloiczki bo juz sama na siebie bylam wsciekla ze od jakiegos czasu mam strasznego lenia tylko leze i siedze na necie. Z obiadem tez tak mam heh ugotowalam zupe i bedzie na trzy dni :-)ale dzisiaj postanowilam zrobic sernik.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: WRZEŚNIOWO - PAŹDZIERNIKOWE MAMUSIE 2013 (27)

Olimpia - Torinka ma rację - od soli odzwyczaisz się i to bardzo szybko :)
Ogólnie od soli podobno można się odzwyczaić po kilku dniach, a od cukru 3tygodniach (ja od soli z dnia na dzień się odzwyczaiłam jak byłam na diecie przed ciążą, od cukru niestety do dnia dzisiejszego ;P)

Ja uważam podobnie do MamyM jeśli chodzi o zabawę z krwią pępowinową - tzn może to jest dobre i te de - nie mówię że nie, ale póki co jest to za mało zbadany i rozwinięty temat u nas bym w ogóle się nad tym zastanawiała - bo wątpię że gdy moje dziecko by było chore to lekarze by w szpitalu na nfz mogli wykorzystać coś spoza listy nfzetowej, kto im by za to zapłacił, i czy to ubezpieczenie pokrywa wszelakie koszty takiego wykorzystania tej krwi w leczeniu? Dla mnie póki co za wodnisty temat i nie na nasze Polskie realia :/ Może za dekadę coś się zmieni, ale dziś obawiam się że jest za wcześnie :/ Ale nie potępiam!! :) dzięki tym którzy inwestują może się to w naszym kraju rozrosnąć, rozbudować i może gdy moje dzieci będą czekały na dzieci będzie to już pewna metoda inwestycji :)

Aniu - wiesz Maluszek póki był w Twoim brzuszku to najlepsze warunki na zabawę miał nocą - i tak Mu zostało, ale przestawi się :D A jak starszy brat? Jest dumny że jest STARSZYM BRATEM? :D bo to nie byle co :D

Andzia - gratuluję, że masz jeszcze siły, chęci i ochotę cokolwiek robić ;P Mi się nawet nie chce wymyślać a co dopiero zrobić np. obiad :P

MamoM zatem zaciskam kciukasy by poród zaczął sie najwcześniej wieczorem ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: WRZEŚNIOWO - PAŹDZIERNIKOWE MAMUSIE 2013 (27)

dałam stary post, tutaj coś nowszego: http://pielegnacjadziecka.pl/dziecko/zdrowie/czy-warto-deponowac-krew-pepowinowa-dziecka
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: WRZEŚNIOWO - PAŹDZIERNIKOWE MAMUSIE 2013 (27)

Ja jeszcze w dwupaku. Prawdę mówiąc mam teraz problem z synkiem, skarżył się na ból zęba przy nacisku więc go umówiłam do dentysty (a że mamy bardzo przykre doświadczenia z poprzednim stomatologiem to teraz będzie ciężka przeprawa). Dzisiaj ból minął ale pojawił się ropień :( Wiktor pojechał do przedszkola bo mają
imprezę i błagał by iść ale po imprezie zaraz idziemy do stomatologa by coś dał na ten stan zapalny!
Najgorsze jest to, że teraz ewentualny poród nie jest mi na rękę!!!! Mam nadzieje, że jednak trochę maluch poczeka, ale znając życie pewnie nie!! Jak się wali to wszystko. :(( Mnie od wczoraj coraz mocniej boli (nie wiem co to!) miednica, spojenie łonowe... ledwo chodzę! Jakbym miała wszystko tam na dole popękane.
Pewnie mały już jest tak nisko i na wszystko uciska. W dzień też były kryzysy ale nic, trzymam się.. i oby chociaż do dzisiejszego wieczora, chce z synkiem wszystko załatwić potem na spokojnie mogę iść do szpitala.

A co do krwi pępowinowej, przy pierwszym dziecku się zastanawialiśmy - była to nowość. Jednak suma nas przerażała, po rozmowie z pediatrą w końcu daliśmy sobie spokój. Jakiś czas temu oglądałam wywiad z lekarzem który również sceptycznie się na ten temat wypowiedział. Ilość krwi pobranej gdyby mała pomóc to jedynie u dziecka do 3-4 rz, potem jest jej po prostu za mało. Poza tym jest to temat jeszcze niepoznany... : można poczytać: http://www.edziecko.pl/ciaza_i_porod/1,79332,3541060.html

Wiadomo, firmy, które to prezentują zawsze są "za" bo to dla nich kasa.. ale zawsze szukam takich obiektywnych opinii. A tutaj jest dużo niewiadomych (dla mnie) Oczywiście, jak ktoś chce, ma tyle funduszy to decyzja bardzo indywidualna!

Ja osobiście nie jestem zainteresowana.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: WRZEŚNIOWO - PAŹDZIERNIKOWE MAMUSIE 2013 (27)

MamaM może się nie odzywac bo miałą się do porodu przeprowadzić do Rodziców - nie wiadomo czy u Nich jest net... ale życze Jej by już na dniach do nas napisała że ma Maluszka już po tej stronie :)

A propo cateringu o którym pisałam - namiary: 663878070

Byłam wczoraj na warsztatach "Bezpieczny Maluch" i było tez o tej krwi pępowinowej ;) jeśli dobrze kojarzę to abonament coroczny ok 560zł wysyłana fakturka na urodziny dziecka :)

Za chwilkę podczytam co jeszcze wczoraj pisałyście :)

Ja wczoraj z rana byłam w realu i oszalałam na punkcie disneyowych bodziaków - Synuś będzie miał w czym się prezentować :D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: WRZEŚNIOWO - PAŹDZIERNIKOWE MAMUSIE 2013 (27)

bambosz mi sie wydawalo ze juz pozniej to rocznie sie placi okolo 600 zl
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: WRZEŚNIOWO - PAŹDZIERNIKOWE MAMUSIE 2013 (27)

_MamaM_ - się nic nie odzywa, pisała wczoraj że może w ciągu kilku godzin nawet się zacznie, może już jest po ! : )
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: WRZEŚNIOWO - PAŹDZIERNIKOWE MAMUSIE 2013 (27)

ja niestety nie mam takiej mozliwości na przechowywanie krwi pepowinowej, napewno gdyby mnie było stać bym się zdecydowała.

Aniu, dobrze że wszystko wporządku, synek pewnie za jakiś czas się przestawi na czuwanie w ciągu dnia, a na sen w nocy ;))
zazdroszczę Ci że macie juz synka przy sobie.
Niewiem czy juz któraś pytała- ale zapytam jak starszy synek odnajduje się w nowej sytuacjii ?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: WRZEŚNIOWO - PAŹDZIERNIKOWE MAMUSIE 2013 (27)

Andzia, w zależności od zakresu pakietu koszt jest trochę wyższy albo niższy. Myśmy zapłacili 650 PLN opłaty wstępnej (po jej uiszczeniu kurier przywozi ci zestaw do pobrania krwi), następnie do dnia porodu 300 PLN za ubezpieczenie Allianz (nie jest obowiązkowe, ale moim zdaniem warto - w razie konieczności skorzystania z krwi, ubezpieczenie pokrywa koszty operacji, przeszczepów itd., bez niego musisz sama wszystko finansować), a na koniec do 2 tygodni po porodzie opłata roczna za przechowywanie - 1490 PLN. Potem co roku płatne z góry tyle samo, do momentu, gdy chcesz przechowywać.

Decyzję o przechowywaniu krwi podjęliśmy wcześnie, więc byliśmy w stanie się przygotować finansowo. Myślę, że możliwości, jakie na obecnym etapie rozwoju medycyny daje ta krew, są bezcenne - a pomyśleć, co będzie np. za 10 lat.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: WRZEŚNIOWO - PAŹDZIERNIKOWE MAMUSIE 2013 (27)

torinka ja juz 9 sloikow zrobilam takich po koncentracie :-) mam nadzieje ze bedzie ok chociaz jeden mi sie nie zamknal i przed chwila jeszcze raz w garnku wyladowal.
Torinka widze ze tez mialas jakies problemy z przeplywami, mojej dr ostatnio tez sie cos w przeplywach nie podobalo ale na ostatniej wizycie powiedziala ze jest dobrze wazne ze synek przybiera na wadze :-).
Jak rodzina pomoze to raczej sie zdecydujemy na przechowywanie krwi pepowinowej chociaz duze sa to koszta nfz hy mogla w jakiejs czesci finansowac ale mozna pomazyc hehe
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: WRZEŚNIOWO - PAŹDZIERNIKOWE MAMUSIE 2013 (27)

Cześć Dziewczyny!

Widzę,że niektóre z Was już na końcówce,dobrze,dobrze,zaraz na dniach będziecie miały maleństwa przy sobie.Ja też już miałam słabe noce od 8 miesiąca,biodra obolałe a do toalety wstawałam chyba z 5 razy i pomyśleć że jeszcze miałabym chodzić w ciąży,a tak już po wszystkim,synek rośnie,zaraz osiągnie wagę urodzeniową,tylko musimy jeszcze popracować nad nocnym odpoczynkiem bo nie chce się przestawić że w nocy się śpi a w dzień czuwa,i tak mało snu mam,śpię 3 może 4 godziny na dobę,ale nie jest zle,już sie przyzwyczaiłam,dopiero od jakiś 2 dni lepiej się czuje bo jak przyszłam ze szpitala do domu to nieżle byłam zakręcona,żelazo bardzo spadło przez to że dużo krwi straciłam do tego te nieprzespane noce,oj ciężko było,ciśnienie mi skakało,puls też,ale teraz już jest ok.Dziś byłam na pobraniu krwi(hemoglobina) i jak będzie wynik zły to dostanę żelazo,a narazie mam jeszcze kilka tabletek z okresu ciąży i staram się jeść produkty bogate właśnie w ten pierwiastek.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: WRZEŚNIOWO - PAŹDZIERNIKOWE MAMUSIE 2013 (27)

Andzia, ja skorzystałam z opcji pobrania krwi pępowinowej - usługa dostarczana przez Polski Bank Komórek Macierzystych. Traktuję to jako polisę na życie dla mojego dziecka - oby nigdy nie musiało z niej skorzystać...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: WRZEŚNIOWO - PAŹDZIERNIKOWE MAMUSIE 2013 (27)

Jestem już po wizycie. Młody waży 3100g, przepływy mi się poprawiły, wody w normie, wyniki badań też. Jestem trochę uspokojona.

Olimpia - ja Ci się wcale nie dziwię, że zaniepokoiłaś się tym wielowodziem i glukozą. Ja w poprzedniej ciąży niestety nie byłam taka czujna i za bardzo ufałam lekarce prowadzącej, że wszystko jest i będzie dobrze a to nie była prawda. Niestety samemu trzeba być bardzo dociekliwym i wypytywać o wszystko co powoduje choćby cień niepokoju.

A od soli naprawdę można się odzwyczaić i po jakimś czasie potrawy nabierają zupełnie innego swojego smaku. No i Bambosz ma rację co do wpływu na skutki uboczne w ciąży.

Annkkaa - fajnie że po badaniach ok. Ja mam ogólna wątpliwości co do ubierania maluszka, bo niby powinno się ubierać o jedną warstwę więcej niż siebie. Ale jeżeli synuś wda się w tatusia to powinnam go ubierać o co najmniej dwie warstwy mniej niż siebie :P
Na wyjście to chyba ubiorę go body, pajac bawełniany i kombinezon welurowy lub polarowy , no i do fotelika kocyk.
Torbę do szpitala to mam już spakowaną chyba od 4-5 m-ca. No ale ja liczyłam się z tym że mogę wcześniej wylądować w szpitalu.

Andziaaa - jak tam dyniowe przetwory. Nie jestem przesądna ale mi w tym roku sfermentowały zwykłe truskawki z cukrem przy nowych słoikach i zakrętkach więc za inne przetwory podczas ciąży nawet się nie zabieram.

Arlii - te nasze maluchy już trochę ważą i przewracanie się z boku na bok rzeczywiście nie należy do czynności prostych ;)

Też jestem ciekawa co sądzicie o krwi pępowinowej. Osobiście uważam że cały system jest jeszcze za mało rozbudowany i daje za mało możliwości szczególnie przy wysokich kosztach jego utrzymania.

Ciekawe jak tam MamaM
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: WRZEŚNIOWO - PAŹDZIERNIKOWE MAMUSIE 2013 (27)

Dziewczyny, czy ktoras z Was zastanawiala sie nad przechowywaniem krwi pepowinowej?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: WRZEŚNIOWO - PAŹDZIERNIKOWE MAMUSIE 2013 (27)

Hej dziewczyny. Troche tu nie zaglądałam ale lenistwo nie jest nam obce :) Tak tu czytałam posty i jak ulżyło że nie jestem z tymi bólami sama. Widzę że MamaM tez ma ciężkie noce. Mam 6 dni do terminu a od prawie miesiąca mam problem z przewracaniem się na drugi bok w nocy. Ten ból to jakiś koszmar ale za to samego porodu doczekać się nie mogę. Mam nadzieję że na dniach :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: WRZEŚNIOWO - PAŹDZIERNIKOWE MAMUSIE 2013 (27)

Annkkaa to malutka juz ma ladna wage :-) Ja jeszcze mam troche czasu wiec torba jak narazie pusta nawet jeszcze wszystkich kosmetykow podkladow itp. nie kupilam po wyplacie wbiore sie do apteki i bedzie juz prawie wszystko :-) Ja tez nie wiem jak maluszka ubrac ale chyba kaftanik spiochy i na to jakis pluszowy pajac plus czapeczka.
Dzisiaj w lidlu kupilam dynie :-) i jutro zabieram sie za pasteryzowanie.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: WRZEŚNIOWO - PAŹDZIERNIKOWE MAMUSIE 2013 (27)

Cześć, super że po wizytach wszystko wporządku z maluszkami. Ja też dziś po wizycie, mała waży całe 3kg, ogólnie wszystko wporządku.
Położna jak mnie zobaczyła odrazu mówi, ale się Pani na twarzy zmieniła, chyba nie bawem będziemy rodzić :D
ale szyjka zamknięta, lekarka mówiła że z 2 tyg powinnam jeszcze pochodzić.
no i mam brać żelazo, bo mam nie za dobre wyniki krwi.
Poza tym, ja już dochodzę do siebie, przed weekendem mnie rozlozylo przeziębienie ;)
Co tam Ania27, u Ciebie slychać ? Widzę ze czasu brak juz na forum przy dwójce :)
Jak tam dziewczyny, wszystkie juz torby popakowane ?:D
Co planujecie założyć maluchom na wyjście ze szpitala, bo ja nie mam już pojęcia co przygotować sobie..

miłego dnia :))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: WRZEŚNIOWO - PAŹDZIERNIKOWE MAMUSIE 2013 (27)

Ja też. :) Ale jej odstawienie przynosi naprawdę niesamowite efekty - ciśnienie, obrzęki i te sprawy.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: WRZEŚNIOWO - PAŹDZIERNIKOWE MAMUSIE 2013 (27)

a ja tak sól kocham :(
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum

Jaki fotelik samochodowy polecacie? (98 odpowiedzi)

Witam. Chodzi mi o taki fotelik dla rocznego dziecka. Chcialabym aby posluzyl nam jak najdlużej....

lek med Joanna Linde ABC Family Med Sopot (7 odpowiedzi)

Witam, może któraś z was ma jakieś opinie na temat pani doktor. Dzisiaj idę do niej z synem 4...

Dieta 1000 kcal- szukam dobrej i przejrzystej rozpiski produktów (38 odpowiedzi)

Dziewczyny postanowiłam się wziąć za siebie. Chciałabym spróbować spożywać ok. 1000-1200 kcal...