Re: Wolny
Nie zagaduję do nikogo - jak na razie dzieje sie odwrotnie. Wystarczy użyć trochę tego co siię dostało od stwórcy do myślenia. Kto tu pisze bez celu ? Anno - znasz mnie? Nikt mnie nie chciał ? Masz ciekawe podejście do poważnego tematu jakim jest bycie we dwoje. Jeśli patrzysz na to przez pryzmat "czy ktoś mnie zechce" - to gratuluję. Nie jestem kobietą, która szuka w taki sposób. Może Ty. Gdybyś przeczytała co napisałem - że nie jestem desperatem - to nie pisałabyś bzdur tutaj. Bo nie wiem po co to robisz. Pisz merytorycznie albo nie pisz tu wcale skoro niczego konstruktywnego nie wnosisz. Ja nie lubię ludzi niekonstruktywnych gadających -byle gadać (bo się nudzą lub czują się samotni), z czego nic nie wynika ;)Widzisz - jesteś dobrym przykładem osoby jakiej nie chcę przy sobie - więc może zagadka rozwikłana. Jesteś zapewne sama bo nikt Cię nie chciał jak to określiłaś. Ale to nie moja wina. Jeśli ktoś zechce to się odezwie, napisze o ile szuka. Nie zechce - nie napisze. Proste. Ja szukam - stąd to ogłoszenie. Bo wiem, że jest wiele kobiet normalnych, które potrafią rozmawiać o MERITUM a nie organizować jakieś dziecinne bojkoty co mnie akurat nie martwi wcale bo to świadczy o Tobie.
Kwestia dojrzałości - jak już wcześniej napisałem nie mylić z wiekiem.
Pozdrawiam.
1
2