U nas zadziałała laktuloza. To nieprawda, że ona tylko daje "poślizg" - rozmiękcza, że tak powiem, kupę, powoduje, że zostaje w niej więcej wody. Ale 1) nie działa od razu, 2) trzeba przy jej podawaniu dużo pić. Przy mniejszych zaparciach pomagały też Kubusie (błonnik). No ale kluczowe okazało się chyba jednak oswajanie tematu - czyli doprowadzenie do tego, żeby córka nie chciała wstrzymywać kupy. dużo rozmawiałyśmy, czytałyśmy, oswajałyśmy temat. W końcu przeszło, ale było to ładnych kilka miesięcy...
1
0