Mam pytanie do Mam, które podają swoim maluchom nutriton i karmią piersią. Moja 1,5 miesięczna córeczka ulewa po każdym posiłku kilka razy i dziś zakupiłam nutriton. Karmię piersią, więc podałam przed karmieniem. Mam pytanie czy mogę zrobić sobie tą papkę wcześniej na noc, żeby nie musieć robić w nocy bezpośrednio przed karmieniem?? No i jeszcze pytanie czy stosowanie nutritonu rzczywiście pomaga waszym dzieciom? bo ja podałam dziś dwa razy i mimo to po karmieniu było ulewanie...wprawdzie mniej ilościowo, ale jednak było...

Mój mały ulewał. Tak bardzo,że wszystko co zjadł ulewał "fontanną" ;)
Gdy zaczęłam używać Nutriton wszystko było ok.Teraz mały dostaje MM , ale za BARDZO przybierał na wadzę. Więc z doświadczenia,że wiem nie warto go podawać. Nutriton zamieniłam na zwykły kleik ryżowy.Daje 1 łyżeczke taką od mleka na 120ml.
Możesz zrobić taką papkę na noc i nic się nie stanie.Tylko schowaj ją w lodówce

do JJ
można jak piszesz albo podać przed karmieniem nutriton rozrobiony z wodą albo (ja ta robiłam) odciągnąć trochę mleka i z tym wymieszać.

co do odstawiania na noc, to może być różnie, nutriton mocno gęstnieje i pęcznieje więc nie wiem czy taka malutka dzidzia to zje w nocy z łyżeczki

Córka ma stwierdzony refluks: ma krótszy przełyk, niedomknięty dolny zwieracz przełyku i fale zwrotne. Po Nutritionie ulewała mniej, ale ulewała i był problem z wypróżnieniem, zostawiony na dłużej rozrobiony Nutrition nie nadawał się do podania, bo gęstniał. Później był Enfamil AR (antyrefluksowy), też zdarzyło sie ulać, ale mniejsze ilości i z kupką było ok. No i podawałam Nutrition i Enfalmil Ar z kieliszka, bo karmiłam piersią. Ale młoda dostawała też leki, bo przy refluksie, to dzieci zgaga męczy. Spała na boku, materac pod kątem, bo mieliśmy w nocy akcje, ze nam sie zachłysnęła i zesztywniała. A poza tym, jeśli się dziecku cofa i wlatuje do tchawicy, to poźniej może sie rozwinąć zachłystowe zapalenie płuc...Teraz jak już pije z butli to kleik ryżowy i Enfamil AR. Nie wiem czy dobrze pamiętam, ale po karmieniu leżała 5 min na prawym boczku, dopiero podnoszenie do odbicia (odbijanie na brzuchu, zeby do tchawicy sie nie cofało) i poźniej kładłam na lewy boczek.

u mnie nie pomagało bo mała nie chciała za nic tego zjeść...
strasznie ulewała, podobno za często ją karmiłam, a domagała się co godzinę praktycznie, rzeczywiście jak zaczęłam ją potem trochę oszukiwać, śpiewać, nosić, dałam na chwilkę smoczek, przestała tyle ulewać, może rzeczywiście żołądeczek malutki, za dużo mleka, a potrzeba ssania ogromna
może podobnie jest u Ciebie?

Dziekuje za wasze rady. Moja córeczka jest wcześniaczkiem i podejrzewam właśnie refluks :( Lekarka narazie kazała obserwować czy będzie lepiej czy nie... Wczoraj 3 razy podałam nutriton przed karmieniem. Nie jest to proste, bo jej się ta papka nie podoba. Nie chce jej łykać, wypluwa i zaczyna krzyczeć, bo wiadomo chce cyca. Po nutritonie też ulała, ale małą ilość i taką gęstszą. Niestety w nocy przy zmianie pieluchy zobaczyłam, że kupka jest inna, rzadka całkiem. Teraz nie wiem czy podawać ten nutriton czy nie. W nocy i rano karmiłam bez nutritonu i po karmieniu długo trzymałam w pionie i nie ulała dużo, ale jedak ulała. Ona po karmieniu często przysypia, ale po chwili się budzi i jest niespokojna. WIdać, że ją coś męczy. Czasem beka kilka razy. Kładę ją na boczkach lub na wznak, bo opinie różne są i próbuje wybadać, która opcja najlepsza. Łóżeczko mamy uniesione o 7 cm, dodatkowo podniesiona poduszeczka, ale to dużo nie pomaga.... Najgorsze, że czasem nie uleje dużo po karmieniu i jak ją biore do następnego karmienia po prawie 3h to wtedy uleje już takie strawione mleko :(

wiem dokładnie przez co przechodzisz, mój synek miał tak samo,
w zasadzie przez pierwsze 3 mies non stop trzeba było czuwać w dzień i w nocy bo mleo się co chwila cofało. Do tego niespokojny sen, bo synek wybudzał się z krzykiem przez cofające się mleko. a w dzień non stop przebieranie, sterty chusteczek, eh trudny to był czas
ALE pocieszające jest że to naprawdę minie zanim się obejrzysz :)
brzuszek dojrzewa, z tygodnia na tydzień będzie coraz lepiej

z własnego doświadczenie mogę powiedzieć że u nas lepiej sprawdziło się karmienie piersią metodą "częściej ale mniej"

Jak podać taka papkę 1,5 miesięcznemu dziecku?

Wogole nie podawaj papki tylko ściągnij swoje mleko dodaj Nutritondo mleka i podaj do wypicia od razu. Ja tak karmie trzecie dziecko swoim mlekiem z nutritonem. Kupki są normalne jak zawsze a jak się msleństwu coś uleje to sporadycznie i niewiele.

A któraś z was zauważyła u dziecka zaparcia po nutritonie?