odebrałem w lutym mieszkanie przy Kartuskiej od invest pel wykończenie mieszkań ściany betony bez tynków chociaż miały być za to jest pismo od rzeczoznawcy że tak może być bo jest prosto klatki schodowe masakra schody malowane farbą która się ściera do śmietnika nie można wejść bo śmieci po sufit bez pojemników syf wszędzie i trzeba płacić za czynsz nie wiadomo za co Najlepsze jest to że deweloper dolicza sobie za metraż pod ściankami działowymi po 5do7 tys zł biuro tłumaczy tym że jak zburzę ściany to mi się metraż zwiększy śmiech ,syf i parodia wyjście na dach z jednej klatki koszt 25000zł komórki lokatorskie kurniki okratowane mieszkanie nie oddane w terminie oczywiście pisemko problemy pogodowe i nic się z tym nie zrobi nie polecam

Dobrze, że ostrzegasz przed takimi ludźmi.