Może to głupie pytanie, ale mam problem z ustawieniem mebli w pokoju, gdzie ma spać moje dziecko. Otóż najlepiej by było jakby łożeczko stało pod oknem, ale nie wiem czy tak może być?
Dodam, że mieszkamy na poddaszu, więc okno jest wyżej niż standardowe w blokach no i przede wszystkim dużo mniejsze...

ale pewnie często jest otwierane

nasze stoi pod oknem i wcale nie widze problemu. jak bylo wietrzone w pokoju to maly byl w drugim, albo w wozku na spacerze. mamy zaslonki dosc grube i ciemne, takze byl tez dobrze osloniety od slonca. takze jak dla mnie moze byc pod oknem.

pewnie, ze moze byc moj tez jest pod oknem i na noc mam rozczelnione okno a jak sa upaly to mam otwarte

otwierane jest owszem, dziecko nie wypadnie, bo jak mówiłam, okno jest dużo wyżej niż łożeczko
Rodzę we wrześniu, więc okno pewnie będzie otwierane tylko do wietrzenia, a jak przyjdą upały, to my już pewnie wyniesiemy się ze swoim łożkiem do drugiego pokoju, więc i łożeczko przestawię...

więc myślę że spokojnie możesz dzieciaczka tam umieścić:-)

Natalio, moja sypialnia rowniez na poddaszu, ale olbrzymim, i lozeczko dla baby nr2 bedzie nie pod oknem...natomiast blanki lozko jest pod oknem i ok, mam zaslone kryta i jest ciemno w pokoju jak spi, a jeszcze jasno na dworze itp...niestety nie otwieram okan na noc, tylko lufcik,l bo boje sie, ze dziecko wypadnie mi z pierwszego pietra przez okno...

Też mieszkam na poddaszu młody miał łóżeczko pod oknem, również jak na poddasze przystało -okno mniejsze i wyżej, do tego obok kaloryfer i spokojnie nic się nie działo :)

super!
uspokoiłyście mnie :)
pytanie tylko co ja zrobie z komodą która tam stoi hehe

Moje także jest pod oknem :)

moja córcia też śpi pod oknem
(zimą rozszczelnionym a jak jest ciepło to otwartym)

Moje także jest przy oknie