ja od roku mam parowar Philips HD9140/90
http://www.ceneo.pl/5685461
mam porownanie z parowarem tesciowej, Tefal Vitamin.
Moj ma pojemnik na skropliny wbudowany, ma nieprzepuszczalny, dodatkowy pojemnik np. na ryz, czy na miesko w sosie wlasnym.
CO do miejsca, jakie zajmuje-jak juz ktoras z dziewczyn pisala, zajmuje malo miejsca, sklada sie jedno w drugie i nie trzeba miec tylemiejsca na wysokosc ile wynosi parowar po zlozeniu.
Ja go uzywam praktycznie codziennie.
Ale np. jak ja jem rybe z parowara a mąż tego samego dnia je miesko nie przygotowywane w parowarze...to i ziemniaki jemu musze ugotowac oddzielnie...inaczej czuje w tych ziemniakach moją rybe (a probowalam kiedys wlasnie ugotowac ziemniaki od razu dla siebie i dla niego wlasnie w parowarze).
Co do gotowania ziemniakow 1h - pierwsze gotowanie tez u mnie tak wygladalo - dopiero pozniej tesciowa mnie uswiadomila,ze nie moge wrzucac takich duzych kawalkow ziemniakow do parowara jak do tradycyjnego garnka z wrzątkiem.Od tamtej pory kroje na duuzo mniejsze kawalki i gotuje jakies 30 min. Marchew gotuje w calosci, cukinie kroje w plastry itd.
I parowar przekonal mnie do jedzenia ryb na parze (z wody mi nie smakuja, a z patelni nie pozwala zoladek)
CO do garnka...uzywalam taki-teraz oddalam rodzicom,zeby sie przekonali do gotowania na parze.
Jednak zdecydowanie bardziej polecam parowar:)