Czy potwierdziła się Wam płeć dziecka widoczna na usg genetycznym? Mi w 14 tyg. dr Brzóska powiedziała, że być może będzie dziewczynka. Ciekawe czy potwierdzi się na połówkowym.
Jak było u Was?
u mnie chlopca stwierdzono juz w 13 tc...nie bylo watpliwosci, natomiast teraz 2 lekarzy wstrzymalo sie do polowkowego...w 20 tc stwiwrdzili corke. Podobno, dziewczynki sie dluzej ukrywaja;-)
Niestety, mój lekarz mówi,ze badania ok 14 tc sa mało wiarygodne, bo wargi sromowe u dziewczynek moga byc tak duze,ze wyglądaja na usg tak samo ja siusiak u chłopców, więc on nawet nie sugeruje płci w tym terminie. Ale jak wiadoma każda z nas jest bardzo ciekawa :)
w pierwszej ciąży od 12 tyg dziewczynka i tak tez bylo:)
w drugiej ciazy - 12 tydz. dziewczynka, 16 tydz dziecko sie zaslonilo, natomiast w 20 tyg. chlopiec. Jeszcze nie wiem co sie w koncu okaze, ale mam nadzieje, ze juz zmiany z chlopca nie bedzie:D
Nie do końca jeśli chodzi o tak wczesne rokowania na temat płci, bo jak pisałam wargi sromowe dziewczynek bywała na tym etapie tak duże, iz mogą wyglądac jak siusiak.
ja mialam USG w 12 tygodniu i byl to 1 kwietnia
wyszlo, ze chlopak a potem do porodu wypinal sie pupką ;)
wiec cala ciaze przechodzilam myslac, no to bedzie chlopak albo dowcipna dziewczynka ;)
a tak naprawde to znam sporo przypadkow, ze 100% chlopak a rodzila sie dziewczynka i na odwrót wiec roznie to bywa ;)
wazne by zdrowe bylo
w 14 tyg - bliźniaki - w jednym przypadku pani dr na 100% powiedziała, że dziewczynka, w drugim, że na 90% też ale jest inaczej ułożona i potwierdzi na kolejnej wizycie - w 17 tyg potwierdzone obie córcie i tak właśnie było :) dużo zależy od jakości sprzętu i doświadczenia lekarza
w 12tc stwierdzona dziewczynka i tak zostało. W drugiej ciąży ta sama lekarka 13tc chłopiec i jak na razie (30tc) tak jest a aktualne zdjęcia z usg - tzn w obecnym tygodniu - są tak wyraźne, że ja mogę stwierdzić, że chłopiec, nie da się z tego zrobić dziewczynki ;)
Dzięki Dziewczyny za odpowiedzi. Idę pod koniec stycznia na kolejną wizytę. Będzie to 17 tydzień. Ciekawe czy się potwierdzi. ;-)
Bardzo bym chciała, bo w domu mam 2 synów. ;-)