Położna - Zaspa

Pytanie głownie do mam, które rodziły na Zaspie.
Moja teściowa bardzo namawia mnie, abym opłaciła sobie położną - ona ma namiar na podobno "anioła"... a ja się zastanawiam, czy to rzeczywiście potrzebne?
Jak Wy byłyście "potraktowane"? Czy teraz po porodzie możecie doradzić, czy warto mieć swoją położną w tym szpitalu, czy też to zbędny wydatek no bo i bez koperty byłyście dobrze potraktowane.
Teściowa tłumaczy się tym, że dzieki dobrej położnej można szybciej urodzić i w bardziej godziwych warunkach....

Doradźcie proszę....

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: położna - Zaspa

Mogę prosić o namiary na położną na Zaspie? angpre@wp.pl
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: położna - Zaspa

Cześć. Ja rodziłam na Zaspie pod koniec sierpnia tego roku. Nie maiłam umówionej żadnej położnej ani lekarza. Był spory ruch na porodówce a ja miałam skórcze co 6- min i rozwarcie na 1,5. Lekarz po zbadaniu odesłał mnie do domu bo do porodu zostało jeszcze kilka godzin i bez sensu bym tkwiła przypęta do ktg przez ten czas i słuchała innych rodzących. Wytrzymałam w domu tyle ile dałam radę ( do bóli partych) i po pojawieniu się w szpitalu od razu trafiłam na porodówkę. Dzięki pomocy Pań położnych urodziłam w 35 min. Nie da się wycenić ich pracy, byłam informowana na bieżąco co będą mi robiły , jak oddychać, że widać już główkę i zostało kilka chwil bólu... To naprawdę pomaga, zwłaszcza jeśli już powoli tracisz siły. Potem pomoc przez 3 dni na oddziale położniczym: jak opiekować się malcem, pytały jak mamy się czują, dają środki przeciwbólowe, pomagają przy karmieniu piersią, przychodzą jak coś się dzieje niepokojącego, zaglądają w nocy czy wszystko ok. Przez te 3 dni dzięki personelowi oswoiłam się ze wszystkim co związane z dzieckiem. Przed porodem też naczytałam się opinii o położnych i to Ich chyba obawiałam się najbardziej. Ale jak przyszło co do czego to nie mam żadnych zastrzeżeń. Owszem nie wszystkie zmiany są super sympatyczne ale nie ma się czego obawiać. Przy drugiej ciąży też rozważę poród na Zaspie. Jedyne co to szkoda,że nie ma znieczulenia zewnątrz-oponowego podawanego na Zaspie, bolało jak diabli. Ale ulgi po porodzie to nigdy nie zapomnę. Szczerze polecam.
popieram tę opinię 7 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: położna - Zaspa

ano grubo. Ostatnio babka, widząc mój brzuch, podeszła z maluszkiem w markecie i mówi, żebym nie szła na Zaspę bo jej dziecko wypadło lekarzowi z rąk, jeszcze inne historie dodała, Jednak tych innych historii już ni epamiętam bo ten upadek zrobił na mnie wrażenie.

Taki upadek, a właściwie wyślizgnięcie z rąk, to niestety przypadek, przed którym i swoja położna nie uchroni. Słyszałam o dwóch takich jeszcze sytuacjach. W innych szpitalach. Niestety dzieci później są po prostu....nie będę nawet pisała.. Na pewno nie zdrowe. To akurat, które widziałam bylo o dziwo puki co zdrowe,.

no nic. Nie rozwijam tego tematu bo nie ma co takimi rzeczami straszyć.

Ale
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: położna - Zaspa

upadło... grubo :/
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: położna - Zaspa

Taaa :) Ponurego odzewu się spodziewałam... zgadzam się z nim w dużej mierze, ale nie zamierzam poprawiać systemu kosztem swojego lub dziecka zdrowia. Sprawa jest zbyt poważna i jeśli jakaś pindzia potrzebuje motywacji finansowej, żeby się wczuć to jestem skłonna zapłacić.

Pierwszy poród miałam wstępnie umówiony z położną. Ale jak zobaczyłam jaka jest atmosfera i opieka to nawet nie dzwoniłam tylko oddałam się w ich ręce.I było perfekcyjnie.

ktoś pisał , że w weekendy jest średnio:) mam też średnie doświadczenia z innego oddziału w weekend i coś w tym jest. mimo braku kolejek naczekałam się, pełna olewka.

Ostatnio spotykaja mnie dziwne historie z Zaspy i budzą mój niepokój. A to że lekarzowi dziecko upadło na ziemie, a to, że jakieś inne komplikacje i zaniedbania i troche mnie postresowali:) stąd moje wątpliwości
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: położna - Zaspa

Oczywiście, ale może ruszy mózgiem ze dwa razy intensywniej :)
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: położna - Zaspa

Ponury, ale masz zacięcie w temacie...

jak ktoraś mamusia bedzie chciała zapłacic, to zapłaci. twoja gadka psu na bude...
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: położna - Zaspa

Płacąc im dodatkowo sankcjonujesz chore układy i korupcję. Za co płacisz co miesiąc 300 zł składki zdrowotnej? Za ich pracę, łaski nie robią.

Sami pasiemy lewą kasą lekarzy i pielęgniarki, a potem narzekamy że jest źle hehe
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: położna - Zaspa

ja rodziłam na Zaspie 2 razy, bez opłaconej położnej, opieka - rewelacja;
położne i tak przecież są odpowiedzialne za twój poród, czy im płacisz dodatkowo, czy w ramach etatu
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: położna - Zaspa

jola moj porod na Zaspie też był ok, nie uważam żeby był to wyjątek...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: położna - Zaspa

Nie, nie 500 zł. U prokuratora jest o wiele taniej :)
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: położna - Zaspa

No właśnie ja też pierwsze dziecko rodziłam bez umawiania. Było super od A do Z. OD wejscia do wyjscia ze szpitala, a wszczegolności miałam super położna.

Niebawem czeka mnie drugi poród. Zaczynam sie zastanawiac, czy moja nadzieja na powtórkę z rozrywki to naiwność:) Moze powinnam się z jakąś umówić...

jakieś aktualne informacje? Jak to teraz wygląda i za ile? w 2010 było chyba 500 zł. Boolesne... moznaby dziecku cos z ato kupic, ale z drugiej strony jakies koszmarne historie ostatnimi czasy słyszę i łapię lekkiego cykora, że mój poprzedni poród to był wyjątek od zaspowej reguły :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: położna - Zaspa

Ja rodziłam na zaspie bez żadnego wykupowania położnej . Jestem zadowolona wszyscy pomagali jak trzeba. Poród przez cc
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: położna - Zaspa

ja rodzę za miesiąc i zaczynam wpadać w panikę , że może jednak poszukać takiego anioła , który będzie pomagał i wspierał. Jeśli masz namiary do takiego anioła będę bardzo wdzięczna
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: położna - Zaspa

Na pewno nie policjantem, bo nawet wśród nich nie ma takich JASKINIOWCÓW.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: położna - Zaspa

Wcale nie usprawiedliwiam na siłę. Ja otwarcie mówię, że to jest łamanie prawa, ale świadomie je złamię, jeśli chodzi o moje zdrowie, mój ból, gdy nie dostanę tego, co powinnam w ramach ubezpieczenia. W moim przekonaniu np. środki przeciwbólowe są absolutnym minimum.
Nie jestem też hipokrytką, która twierdzi, że złamanie niektórych przepisów to patologia a innych to już nie. Prawo powinno służyć ludziom, mojej rodzinie i mi też i nie jest stworzone tylko po to, by karać ale też i chronić. Ktoś pewnie powie, że się czepiam na temat przekraczania prędkości ale kurcze, ja realnie bardziej się boję gagatka, który pędzi autem ze szybko, niż położnej która dostanie kilkaset złotych od kogoś. Taki kierowca dla mnie i moich bliskich jest realnym zagrożeniem, ale tu tak łatwo wytłumaczyć, usprawiedliwić, przymknąć oko...
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: położna - Zaspa

Ta dyskusja prowadzi donikąd. Ty na siłę próbujesz usprawiedliwić łamanie prawa, zasłaniając się innymi sprawami na zasadzie "bo wszyscy kradną". Bzdura, to żaden argument.

Powiedziałem w tym temacie wszystko, teraz to już nudzenie.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: położna - Zaspa

Gzieś napisałeś, że ludzie sypia jeden na drugiego a że jest to skala duża, to czemu są tylko dwa wyroki? Czemu dwa umorzenia? Przecież tam więcej położnych było/jest opłacone.
Z kobietą #### nie będziesz dyskutować, bo używa wulgarnych sformułowań, ale Twoje "Ty, kpisz" było też co najmniej niegrzeczne. Zwłaszcza że ja nie dałam Ci żadnego powodu na takie odzywki, bomoje posty są raczej poprawne w formie. Zawsze zakładam, że to co napiszę ma wyglądać tak, by nikogo czytającego nie obrazić. Chodzi mi oczywiście o formę. A rzeczywiście nie kpiłam, jak to napisałeś, bo znałam przypadek koleżanki (z mężem zagranicą, o której napisałam wyżej), która zapłaciła położnej za towarzystwo i nic więcej. Cóż, to wg Ciebie pewnie nie jest prawdą. Ale u kogoś widzimy drzazgę ale u siebie nie widzimy belki, czy jakoś tak...
Tak samo z tym przestrzeganiem prawa. Sam napisałeś o ludziach: "udających że prawo to nic" mniemam, że tego nie pochwalasz. Po raz któryś podkreślam, to przestrzegajmy prawo w całości a nie wybiórczo, kiedy nam się tak podoba. Jedźmy zgodnie z przepisami - ale nie, tu można złamać prawo, to jest dopuszczalne. A niby czemu? Pożyczyłeś kiedyś od kogokolwiek pieniądzę? Nieważne, ile. Zgłosiłeś to do skarbówki? Jeśli nie, to też jest łamanie prawa. Wydrukowałeś kiedyś, skserowałeś coś na sprzecię i papierze w pracy? To kradzież.
Czepiłeś się tych niezczęsnych położnych, które wypełniają to, co powinno nam być zagwarantowane z ubezpieczeniem ale NIE JEST. Jakoś lekarzy nikt się nie czepia, że nie wystawiają paragonu za wizytę prywatną w gabinecie, a wszyscy wiedzą, że tak jest i to na dużo większą skalę niż proceder polożnych. I tu nie trzeba specjalnych zabiegów, wystarczy iść na wizytę w ramach wykonywanych obowiązków i na 99,9% lekarz weźmie kasę bez pokwitowania. Chyba jest coś takiego jak prowokacja uzasadniona? Czemu tym się nie zajmiecie? W przypadku szerokozakrojonej akkcji wpływy do Skarbu Państwa będą nieporównywalnie większe niż te z przekrętów położnych. Ale taki lekarz ma więcej pieniędzy na prawników, może znajomości a może kiedyś samemu się trafi do tego lekarza po pomoc, więc lepiej zostawić go w spokoju. A taka położna, to prędzej sie przestraszy, pięniędzy też nie ma za wiele i oprócz porodu to do niej nie trafimy. Ot, łatwiejsza sprawa.
Mój mąż nie jest prawnikiem. A forum nie jest własnością kobiet ale jednak zdecydowana większość tu zaglądających, to kobietki. A to o czymś świadczy.
A na korupcję mogę narzekać, ale też publicznie powiem, że jakbym nie miała zapewnionej podstawowej opieki przy porodzie, to bym zapłaciła. Jakby mnie mocno bolało i by mi odmówiono środka przeciwbólowego, to bym zapłaciła, ukradła... I nie ukrywam tego i nie udaję, że problem mnie nie dotyczy.Ale nie będę czekać aż ktoś uzdrowi świat, bo teraz potrzebuję pomocy.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: położna - Zaspa

Cztery postępowania tego typu prowadziłem osobiśćie, gdy pracowałem jeszcze w Gdańsku. Dwa umorzono, a dwa zakończyły się wyrokami skazującymi.

Nie zamierzam dyskutować z jakimiś prymitywami posługującymi się zwrotami wulgarnymi. Jaki sąd? Ty kobieto #### nie masz pojęcia co to jest sąd i do czego służy.

Skala problemu jest moim zdaniem nadal bardzo dużo i jak widzę jest przyzwolenie na łamanie prawa w tym zakresie. Do czasu, aż coś się jakiejś naiwnej stanie lub też podczas porodu jej dziecku.

Twój mąż niech się śmieje dalej, wszyscy w tym kraju się śmiejmy. Udawajmy, że pewne problemy nas nie dotyczą, a publicznie wśród rodziny i znajomych narzekajmy na korupcję, że jest źle itd. Czy twój mąż popiera twoje poglądy? Może on jest tym prawnikiem?

Od kiedy to forum należy do kobiet? Do tego jak widzę w części naiwnych, udających że prawo to nic, lub jeszcze gorzej jak autorka wątku - bo mamusia kazała wziąść położną za łapowę.

To jak? Standardowo? 100 razy się uda a jak 101 nie to co?

Dobranoc.
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: położna - Zaspa

Mnie też dziwi fakt, że facet nie tylko zaglada na forum babskie, to jeszcze się tu aktywnie udziela. Rozmawiałam o tym z moim mężem, to się śmiał ale ze mnie, że to na pewno jakas babka siedzi za tym "męskim" nikiem i dorzuca swoje trzy grosze, a my się dajemy nabrać, bo faceta nie interesują jakieś przepychanki słowne w sieci z kobietami. Może tak jest rzeczywiście ;)
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum

trymer/maszynka do strzyżenia - zbieram opinie (18 odpowiedzi)

dzieczyny, poszukuję jakiejś maszynki/trymeru (max do 150 PLN), która/-y tnie włosy od 0,5mm....

Naprawa zabawek (13 odpowiedzi)

Czy może któraś z mam wie czy jest gdzieś zakład naprawiający zabawki na baterie? Z góry dziękuję...

Trening siłowy w ciąży (6 odpowiedzi)

Witajcie. Jestem w 9 tygodniu pierwszej ciąży. Do tej pory ostro trenowałam - treningi siłowe -...