reklamacja bez paragonu

Temat dostępny też na forum: Rodzina i dziecko
Mam pytanie, może któraś z Was będzie znała odpowiedź. Niestety musiałabym oddać buty do reklamacji ale nie mam paragonu...(efekt przedświątecznych porządków mojej mamy... ;/ ) Mam za to dowód płatności kartą. Czy na tej podstawie przyjeliby mi reklamację? W końcu zawsze jakiś ślad po mojej obecności...

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: reklamacja bez paragonu

to zależy od dobrej woli sprzedawcy

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: reklamacja bez paragonu

ojj może być ciężko
ale w sumie na wyciągu jest napisane jaki to sklep i wogóle

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: reklamacja bez paragonu

ja mialam taka sama sytuacje i mi sie udalo, zrobilam coprawda mala awanturke bo chcieli mnie zbyc ale wkoncu wywalczylam swoje, po pierwsze masz dowod na to ze kupowalas buty w tym sklepie, a po drugie oni przeciez tez maja kopie paragonu, wiec niech sobie ja zkseruja, walcz o swoje i nie daj sie zbyc

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: reklamacja bez paragonu

my też mielismy taką sytuację w markecie, za alkohol płaci się osobno na alkoholach a na kasie tylko sprawdzają paragon...mąż płacił kartą a paragon gdzieś się nam zawieruszył został tylko dowód płatności kartą, babka na kasie oczywiście miała problem i nie chciała tego uznać, na szczęscie jej przełożona miała więcej rozumu w głowie i skończyło się dobrze

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: reklamacja bez paragonu

oo no to tknęłyście we mnie nadzieję :) Według mnie też jakiś dowód zawsze jednak jest ale również wydaje mi się że duuużo zależy od humoru sprzedawcy ;/ Ale w takim razie spróbuję. Nic nie tracę. I uparcie będę walczyć o swoje i grać twardzielkę hehe :)

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: reklamacja bez paragonu

no kurcze bez przesady co to znaczy zależy od humoru
tu nuie chodzi o humory przecież masz prawo reklamacji a że nie masz paragonu tylko wydrug wyciągu tak takie same dane są kurza twarz:)

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: reklamacja bez paragonu

k@juta ;) ale ja to bardzo dobrze rozumiem, ale wiesz jak to jest...

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: reklamacja bez paragonu

nono Dominika wiem tylko czasami się wkurza bo faktycznie robią takie problemy bo najlepiej to wcisnąć najgorsze gówno a potem w dupie wszystko:)

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: reklamacja bez paragonu

dokladnie, dlatego trzeba walczyc o swoje i nie dac sie, niech laski nie robia.

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: reklamacja bez paragonu

"wydaje mi się że duuużo zależy od humoru sprzedawcy"

Nie do konca tak jest. Moja siostra pracuje w sklepie (zreszta ja kiedys tez pracowałam) i wszystko zależy od kierownictwa, a nie od zwykłego sprzedawcy.
Nie chce nikogo urazic, tylko zanim pojdziecie z awantura do sklepu, pomyslcie, czy to rzeczywiscie wina osoby, ktora tam pracuje. Ona ma z gory ustalone zasady i nie moze ich naginac.
Własnie ostatnio miała sytuacje, w ktorej babka zrobiła straszna afere (przyszła bez paragonu, z rozwalona rzecza - nie wiadomo nawet kiedy ja kupila) i straszyła, spisała nazwiska. Moim zdaniem bez sensu.
Takze, prosze wezcie to pod uwage.

Ps. To absolutnie nie jest krytyka ani złosliwosc z mojej strony.

Pozdrawiam i życze wesołych, spokojnych świąt.

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: reklamacja bez paragonu

Agnieszko ;) Aż tak straszna nie jestem ;) Pozdrawiam

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum

Mole spożywcze mi się zalęgły... (25 odpowiedzi)

Wywaliłam już wszystko, mąki, kasze, cukier, ryż, wszystkie pootwierane opakowania przypraw i w...

jaki rozmiar pościeli do większego łóżeczka? (33 odpowiedzi)

Mam zamiar przesadzić córkę z łóżeczka dziecięcego na takie większe, ale jeszcze nie zupełnie...

jaki prezent dla teściowej na 70-tkę? (27 odpowiedzi)

może macie jakis oryginalny pomysł?