serki homogenizowane dla roczniakow?

Temat dostępny też na forum: Ujeścisko Rodzina i dziecko bez ogłoszeń
czy podajecie waszym dzieciom serki homogenizowane?moj syenk 15 msieeczny bardzo je lubi ale nie wiem czy i jak czesto moge je podawac.co sadziecie?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: serki homogenizowane dla roczniakow?

myslę ,że możesz nawet co drugi dzień jesli nie ma uczulenia na nabiał :-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: serki homogenizowane dla roczniakow?

ja praktycznie podaje córce na przemian z jogurtem greckim taki serek codziennie tylko, ze naturalny a nie waniliowy, zeby ograniczyc ilosc cukru :)
Miksuje z bananaem lub mieszam z innymi owocami :)

U nas to obowiązkowy deser przed spaniem :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: serki homogenizowane dla roczniakow?

Wiadomo, że to sam cukier, ale wiadomo też, że dzieci niestety to lubią. :)
Mojej córce starałam sie na poczatku dawać naturalny jogurt żeby nie przywykła za bardzo do słodkiego smaku, można go zrobić z miksowanymi owocami jakimiś, może Twój synek polubiłby acidofilne mleko np malinowe- jest pyszne i moja córa do dziś je uwielbia. A co do serków typu danio to raz na jakiś czas nikomu nie zaszkodzi, ale nie dawałabym częsciej niż raz na 2 tyg.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: serki homogenizowane dla roczniakow?

Dziewczyny zblendrujcie zwykły twarożek z odrobiną mleka i cukrem waniliowym(najlepiej cukier w mleku rozpuszczony żeby nie trzeszczało między zębami), smakuje jak homogenizowany!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum

jak oszczedzacie ? (27 odpowiedzi)

witam dziewczyny napiszcie plis jak oszczędzacie, jakie formy, jakieś rygory, albo na czymś...

Kuchnia (40 odpowiedzi)

Witam. Właśnie wykańczamy mieszkanie i będziemy robić kuchnię. Czy możecie polecić firmę, która...

Życie w Anglii- jak to teraz wygląda ? (64 odpowiedzi)

Mam pytanie do forumek, które postanowiły wyprowadzić się z naszego pięknego Kraju i żyją w...