Dziewczyny, które macie obniżenie /wypadanie macicy jak sobie radzicie? Ćwiczycie czy operujecie czy pessar, leki? Jak u Was z wyproznieniem? Ja pomimo mojego dość młodego wieku, 3 porodów, chyba coraz bardziej skłaniam się ku operacji. Ćwiczenia mięśni nie pomagają. Kto Was leczy? Podzielcie się doświadczeniami? Z góry dziękuję

Kornelia tylko gdzie takiego uroginekologa godnego polecenia znaleźć w Trójmieście? Ćwiczę wg ulotki otrzymanej od gina i nic nie pomaga, żadnej poprawy. U mnie nie ma problemu ze zbyt twardą konsystencją podczas wypróżniania, problem jest "pionem" ścian odbytu przez to że ściany pochwy szlak trafił i sobie latają, szyjka także spada w pionie w dół, a tego w poziomie nie widać, tu trzeba badania na stojąco a nie leżąco. Co z tego że ew ustalą stopień, skoro na operacje w ramach NFZ czeka się długo, do tego w moim przypadku wszelkie siatki czy taśmy odpadają, pessary także, został by mi zabieg z wykorzystaniem tkanek własnych, a problemy z WNTM także leczą taśmami :(

Sprobujcie pojsc do uroginekologa co was zbada podwojnym wziernikiem i oceni dokladnie jaki jest stopien obnizenia i co mozna z tym zrobic. wiekszosc ginekologow sie na tym nie zna albo bagatelizuje. Ja juz chodze na fizjoterapie tylko co 2 tyg, miesnie caly czas cwicze, ale nie mam zadnego uczucia ciezkosci, zapowietrzania itp. Na problemy proktologiczne sprobujcie babke jajowata - 1 lyzeczka na szklanke cieplej wody, robi sie z tego glut, i to zapija sie druga szklanka wody. babke mozna kupic w aptece. nie uzaleznia, ale rozmiekcza co trzeba. no i pilnujcie spozycia wody.

Tylko ja nie wiem gdzie szukać tej pomocy, i żeby mnie ktoś naprawił, chcę żyć normalnie a nie jak kaleka

Ja Wam powiem, że to jest straszne to podejście lekarzy. Brak słów. Brak jakiegokolwiek komentarza. Tragedia. Kpina. Żart. Ale to się dzieje i to jak widać w wielu przypadkach.. Obyśmy trafiły na lekarza, który nam w końcu pomoże.

Mam ten sam problem z popuszczaniem i wypróżnianiem, do tego nie mogę stosować tamponów - szyjka jest tak nisko że tampon nie wejdzie, współżycie także niemożliwe. Odpowiedź gina - że skoro okres mam tak obfity że podpaski nie wystarczają a tampony nie wchodzą to mam nosić pampersy a seks to tylko analny. Wyć się chce jak się słyszy takie rady od lekarza na kwalifikacji do ew zabiegu

Moja znajoma miała ten sam problem, ale mieszka w UK. Też usłyszała, że skoro po włożeniu palca do pochwy i podtrzymaniu macicy "jakoś idzie", to o co jej w ogóle chodzi? :(

Dziewczyny, byłam u ginekologa, którego uważałam za super specjaliste. Nie prowadzilam u niego żadnej z ciąży, ale akurat miał dyżur przy moich 2 z 3 porodów. Robił mi lyeczkowanie pi jednym porodzie, a po tych 2 szyl. No super wrażenie na mnie zrobił, zwłaszcza po ostatnim porodzie. Postanowiłam chodzić do i ego na wizyty, a zwłaszcza, że był tańszy niż mój lekarz, do którego chodziłam ponad 10 lat. Kurcze no i zawiodłam się na maksa na nim. Nie dość, że zignorowal moje popuszczanie moczu przy wysiłku, mój dyskomfort, mam mega problemy proktokogiczne, problemy z wyproznieniem, no ie wiem jak to będzie za parę lat a mam 36 to na moje pytanie jak się wyprozniac? Usłyszałam, że mogę spróbować sobie włożyć palec do pochwy i ja przytrzymać gdy będzie taka potrzeba... Szok, po prostu szok. Wybuchnelam śmiechem chociaż do śmiechu mi nie było, a on zdziwiony oburzony że go wysmiewam. Zapytałam tylko czy siebie usłyszał i na wszelki wypadek mu powtórzyłam co ja usłyszałam. A on ze tak że kobiety z tym problemem tak robią.... Podziękowałam za wizytę i więcej do niego nie pójdę. Co się dzieje z tymi lekarzami??

Greta czy miałaś na myśli dr Jarosława D.? Szukam kogoś, kto potrafiłby chociaż określić problem, i zależy mi na ew lekarzu pracującym w UCK

Dzięki Kornelia za odp. Umówić się na konsultację warto.

To koniecznie idz na konsultacje, taka dyplomowana fizjoterapeutja urogin zbada Cie tez palpacyjnie, zbierze wywiad i powie dokkadnie co robic. Cwiczenia mnie nie bola, normalne napinanie miesni, ale moze u Ciebie jest np jakas blizna? Zrost? I to boli? Nad bliznami fizjo tez pracuje, bo one cxesto daja dolegkiwosci. Ja tez mialam mobilizscje blizny po nscieciu i jest cieniutka i elastyczna, noe czuje ze ja mam. Ja chodze raz w tyg, za to cwicze wcdomu 2 x dziennie. Na wizycie tez cwiczycie, co wizyte zmieniamy zestaw cwiczen do domu. Ua pkace z gory za 4 wizyty to wtedy 100 zl za wizyte, tak to 120. Jak nie masz mozliwosci finasowych/czasiwych to sie umaeuaj np co 2 tyg. Uwazam ze nawet jedna wizyta cos wniesie i pomoze, wiec warto.

Też nie potrafię utrzymać napięcia mięśni, a napinanie ich powoduje silny ból. Jaki jest koszt takich ćwiczeń itd i ile to powinno trwać? I czy to boli, pytam, ponieważ od tego zabiegu mam bardzo tkliwą szyjkę, ściany pochwy i krocze, współżycie stało się niemożliwe.

przy uzyciu stymulatora widac,ze sa lepsze parametry, miesnie lepiej sie napinaja i co wazne, lepiej rozluzniaja - a na poczatku slabo z tym u mnie bylo. co do cwiczen ktore robie w domu, to jestem w stanie dluzej przytrzymac napiecie, na poczatku bylo tak, ze napinalam i od razu "puszczaly". co do roznicy takiej objawoej to np nie ma tego uczucia ciezkosci w pochwie czy ciala obecego,"nie zapowietrza "mi sie tez pochwa jak na poczatku. Tylko tak jak mowilam, u mnie ostatecznie fizjoterapia jest po to zeby wrocic do formy po porodzie. ale wierze, ze niezaleznie od stanu jaki sie ma, fizjoterapia w jakims stopniu pomoze i poprawi wam funkcjonowanie.

ale na czym polega ta widoczna różnica?

Dr Smutek jest raczej krytykowany i nie polecany przez urofizjoterapeutów. Podobno strasznie naciąga pacjentki i nawet jeśli zdiagnozuje, to nie poleca żadnego sensownego leczenia. Ja kiedyś też zastanawiałam się, czy do niego nie pójść, ale 2 fizjoterapeutki mi to odradziły.

Mam tylko z jedna doswiadczenie i jestem zadowolona - Pelvismed, Adrianna Grobelna. Chodze od ponad miesiaca i widze roznice, cwiczectez przy uzyciu stymulator w gabinecie i na nim tez widAx efekty w trakcie cwiczen. Kolezanka tez chodzi do hakies babki przy jaskowej dolinie i tez zadowolona. Na pewno w Gdyni w Osteosport jest tez p. Michalina ktirs sie tym zajmuje. Na pewno o efektach wiecej wam powiem w dluzszej perspektywie.
W Gdansku jedybym kto sie zajmuje uroginekologia i tak sie reklamuje jest dr smutek. Natomiar mnie nie przekonuje mowienie przez rejestracje, ze nie wiadomo ile bedzie kosztowaa wizyta, bo to zalezy. Ponoc srednio 350zl. Ponoc chetnie zaleca lasery, co mnie tez nie przeoonuje. Ale ja ostatwcznie bylam u dr głodka w kartuzach. Wazne zeby was lekarz zbadal z uzyciem podwojnej lyzki- wziernika. Wtedy jwst w stanie okreslic stopien przepukliny/uchylka.

Wiem dlatego na samą myśl o operacji mnie skręca, tak samo jak czytałam ostatnio o powikłaniach po zabiegach ginekologicznych, urolodzy biją na alarm a ginekolodzy olewają.

Greta bardzo Ci dziękuję,. Biorę sobie Twoje rady do serca, bo jak czytam sporo przeszłaś, dziękuje jeszcze raz :*, dzięki Tobie wiem gdzie zacząć szukać pomocy. Umówię się na jesień na konsultacje i badania, między czasie ogarnę inne problemy zdrowotne i odłożę trochę kasy na ten cel.

ja robiłam urodynamiczne badanie w Poznaniu, oczywiście prywatnie bo na NFZ zrobią byle jak. Koszt badania 450zl

40+ a 20+ to przeskok o dwie dekady. Operacja wcale nie jest skuteczna jak wszyscy zachwalają, czytałam statystyki, dużo jest lekkich powikłań a po każdej reoperacji zwiększają się skutki uboczne

Kornelia, ja przed podjęciem decyzji o zabiegu też przekopałam Internet. Prawda jest taka, że od razu po zabiegu jest ok, problem zaczyna się po miesiącu - dwóch, kiedy wszystko (w najlepszym wypadku) wraca do stanu sprzed operacji. Ludzie często wystawiają opinie od razu po operacji, myśląc, że problem jest rozwiązany, niestety często kończy się to zupełnie inaczej.
U mnie nie było konsultacji z kilkoma specjalistami. Była tylko wizyta (bez badania usg), gdzie dr mnie zbadał i stwierdził, że po operacji będzie jak przed porodem. Kolejne spotkanie było już na bloku operacyjnym. Konsultacje z innymi lekarzami? Nie ma czegoś takiego. Chciałam skonsultować się jeszcze z dr przed samą operacją - nie było takiej możliwości. W sumie u dr zostawiłam kilkanaście tys. zł, nie licząc kosztów dojazdów i późniejszych wizyt kontrolnych. Jestem w zasadzie w punkcie wyjścia. Uwierzcie, nie ja jedna...
W szpitalu spędza się 2 doby, jest to wliczone w cenę zabiegu. Żadnego badania usg nie miałam przed operacją.
Kornelia, możesz polecić jakąś dobrą fizjoterapeutkę od problemów z dnem miednicy?
Anonim - warto zrobić specjalistyczne usg dna miednicy. W Trójmieście niestety nie polecę nikogo, nie ma tutaj żadnych specjalistów. W Łodzi przeprowadza takie dokładne badanie dr Surkont i dr Wlaźlak. W Warszawie jest dr Gardocki. Jeśli chodzi o konsultacje lekarskie specjalistów, którzy nie oleją tematu to Warszawa - dr. Stec oraz prof. Baranowski. Lublin - prof. Rechberger (operacje przeprowadza na NFZ - jest znakomitym specjalistą w tej dziedzinie). Tu, w okolicy nie ma czego szukać. Strata czasu i pieniędzy.