"Plama" Gdański Archipelag Kultury zaprasza na wyjątkowe spotkania z teatrem jednego aktora. W dniach 6-7 listopada 2015 r. odbędzie się VI edycja
Festiwalu Monodramu "MONOBLOK". Od swoich początków, 2010 roku, gości on na deskach sceny Teatru w Blokowisku.
Tegoroczny festiwal odszedł od formuły konkursowej. Do udziału zaprosiliśmy pięciu wykonawców.
Nowym akcentem festiwalu są spotkania z aktorami, które odbywać się będą po przedstawieniach. Będzie można porozmawiać z artystami o ich inspiracjach, życiu artystycznym oraz wymienić uwagi i podzielić się swoimi refleksjami.
Wszyscy zaproszeni wykonawcy są laureatami ogólnopolskich festiwali teatralnych.
Program VI edycji Festiwalu Monodramu "MONOBLOK":
PIĄTEK 06.11.2015
19:00 - "Zupa rybna w Odessie" - wyk. Sebastian Ryś (duża scena)
20:15 - Spotkanie z Sebastianem Rysiem (sala klubowa)
21:00 - "Matka" - wyk. Jolanta Juszkiewicz (duża scena)
22:15 - spotkanie z Jolantą Juszkiewicz (sala klubowa)
SOBOTA 07.11.2015
17:00 - "Być jak Charlie Chaplin" - wyk. Mateusz Deskiewicz (duża scena)
18:15 - spotkanie z Mateuszem Deskiewiczem (sala klubowa)
19:00 - "Koniec" - wyk. Bartosz Mazurkiewicz (duża scena)
20:15 - Spotkanie z Bartoszem Mazurkiewiczem (sala klubowa)
21:00 - "Cudzoziemka" - wyk. Joanna Stanecka (duża scena)
22:15 - spotkanie z Joanną Stanecką (sala klubowa)
Rezerwacje: 58 557 42 47 lub marek.brand@plama.art.pl
_______________________________________________________________________________
"Zupa rybna w Odessie" - wyk. Sebastian RyśKim był Jan Karski? Kim byłby Jan Karski gdyby... No właśnie, gdyby mu się udało? W tym świecie innego porządku, gdzie w restauracji w Odessie mówi się po Polsku, w świecie, który nigdy nie powstał nadal byłby bohaterem. Tylko inaczej, bardziej. Byłby gwiazdą! Ikoną! Prawdziwym meta bohaterem! Takim, którzy dziś już się nie rodzą. A jeśli nawet to nigdy nie mają szans tego udowodnić.
Świat dramatu ZUPA RYBNA W ODESSIE to świat, w którym blizny Karskiego naprawdę zasługują na miano blizn wolności. W którym fakt ten jest niepodważalny. Udało się! To dzięki niemu miliony żyjących to dziś niedoszłe ofiary holokaustu. Czy tak jest lepiej? W obu rzeczywistościach dopełnił się plan. Raz boski, raz człowieka. Który jest tym właściwym?
_______________________________________________________________________________
"Matka" - wyk. Jolanta Juszkiewicz (monodram na podstawie 'Matki' S.I. Witkiewicza)
Adaptacja i wykonanie - Jolanta Juszkiewicz
Reżyseria - Anatoly Frusin i Jolanta Juszkiewicz, Australia/Polska
Muzyka - Max Lyandvert, Australia
Produkcja - Teatr Kropka Theatre
Bohaterowie dramatów Witkiewicza gonią za wirażem dziwności istnienia. Ogarnięci metafizyczną namiętnością, muszą działać przeciw sobie samemu, znieprawiać się i wynaturzać, aż do momentu, kiedy padają ofiarą własnego szaleństwa i społecznej zemsty.
Matka przypomina udręczony automat. Sama siebie obwinia z racji natury, zarazem zaś ma na sumieniu niejedno, poczynając od małżeństwa z przestępcą, natręctwa, opluwania człowieka. Ten typ matki jest integralną częścią Słowiańskiej kultury, jest prawie w każdym z nas, współczując jej losowi czujemy podrażnienie procesami, którymi sami podążamy zadręczając siebie i drugą stronę pępowiny.
Jolanta Juszkiewicz, absolwentka Wydziału Aktorskiego PWST we Wrocławiu. Staże teatralne w Indiach w Sri Ram Center, w Norwegii przez uczestników warsztatów Grotowskiego, w Kanadzie wśród Indian tancerzy Alejandro Ronceria. W Australii skończyła Performing Arts Studies na Sydney University i założyła teatr Kropka Theatre. Razem z artystami różnych kultur rozwinęli indywidualną metodę pracy oraz repertuar w j. angielskim. W ramach otrzymanych grantów od Australian Council for Arts uczestniczyła w Międzynarodowej Szkole Antropologii Teatru ISTA prowadzonej przez Eugenio Barba oraz w seminariach Odine Teatre w Danii. Parokrotna stypendystka Ministra Kultury oraz Prezydent m.in. Warszawy i Marszałka Pomorskiego, nagradzana na międzynarodowych festiwalach. Teatr Kropka Theatre prezentuje swój autorski repertuar na festiwalach w Ameryce Południowej, Australii, Azji, Europie, na Kaukazie, Bliskim i Dalekim Wschodzie.
_______________________________________________________________________________
"Być jak Charlie Chaplin" - wyk. Mateusz DeskiewiczScenariusz: Piotr Wyszomirski
Reżyseria: Mateusz Deskiewicz, Piotr Wyszomirski
Opr. muzyczne: Artur Guza
Wideo: Łukasz Czerwiński
Wykonanie: Mateusz Deskiewicz
Premiera: 9.12.2014. Czas trwania: ok. 70 minut
Strona spektaklu: www.charlie.pomyslodalnia.pl
"Być jak Charlie Chaplin" to brawurowa próba zmierzenia się z legendą. Najsłynniejszy komik kina niemego stał się ikoną popkultury już bardzo dawno temu. Jego znakiem rozpoznawczym były melonik, laseczka oraz charakterystyczny wąsik i to jest pewne. Potem pojawiają się już tylko pytania i wątpliwości. Nieprzypadkowo w konkursie na sobowtórów Charlie Chaplina sam Charlie Chaplin zajął... 3 miejsce, jak mówi jedna z najsłynniejszych anegdot związanych z reżyserem filmu "Dyktator". Do dziś nie wiemy, kim był z pochodzenia i gdzie się urodził ten genialny aktor, scenarzysta i reżyser.
Oryginalny scenariusz Piotra Wyszomirskiego napisany współczesnym językiem, konfrontuje osobę i twórczość Chaplina z kondycją dzisiejszego aktora. Porusza nieoczywiste tematy, nie stroniąc od krytycznego spojrzenia na rzeczywistość. Tekst w formie monodramu przygotowany został pod konkretnego aktora i daje szerokie pole do ukazania jego scenicznych możliwości. Autor za medium i partnera nieprzypadkowo wybrał aktora teatru muzycznego.
"Być jak Charlie Chaplin" to wulkan energii, w którym Mateusz Deskiewicz z Teatru Muzycznego w Gdyni pokazuje pełen wachlarz swych umiejętności: tańczy, śpiewa, wzrusza, rozśmiesza i prowokuje do refleksji. Na scenie towarzyszy mu przy pianinie Artur Guza - muzyk, kompozytor i także aktor Teatru Muzycznego w Gdyni.
_______________________________________________________________________________
"Koniec" - wyk. Bartosz Mazurkiewicz (Scenariusz na podstawie "Końca" Samuela Becketta)
Scenografia i reżyseria: Anatol Wierzchowski
Występuje: Bartosz Mazurkiewicz
Strona teatru: www.teatrkod.cba.pl
Zmierzyć się z tekstem S. Becketta nie było łatwo, ale największą obawą okazało się zderzenie formy z wrażliwością i percepcją widzów, którym to wielkie nazwisko twórcy teatru absurdu prawie nic nie mówi. Nie wiemy czy się to nam udało, ale wiemy, że Beckett nareszcie zaistniał w Teatrze KOD. Bo przecież opowiedziana historia jest wręcz banalna, a jej koniec przewidywalny już po pierwszych zdaniach, które padają z ust głównego bohatera. Jednakże potęgujący się w tej opowieści nihilizm egzystencjalny zaczyna przerażać, gdy widz ogląda świadomy, wręcz zaplanowany upadek człowieka poczciwego, pozbawionego przeszłości, pozbawionego kontaktu z bliskimi. Dla niego życie jest więzieniem, a czas - najdłuższą drogą, którą stara się pokonać najłatwiej.
Teatr KOD
Powstał w 1994 r. w Dębnowskim Ośrodku Kultury i tamże pracuje do dzisiaj. Założycielem zespołu jest Anatol Wierzchowski, a uczestnikami zajęć teatralnych jest młodzież szkolna, studenci i młodzież pracująca. Zespół ma na swoim koncie 19 premier autorskich, liczne wyjazdy na festiwale i warsztaty oraz jest organizatorem imprez teatralnych i recytatorskich w Dębnie (Wieczór Premier Teatralnych, Triada Teatralna, Turniej Sztuki Recytatorskiej "Liść Dębu"). Zdobywał również nieliczne nagrody, np. w Chodzieży, Pułtusku, Ostrołęce, Warszawie, Zgorzelcu, Wrocławiu, Poznaniu, Gorzowie Wlkp., Turku, Tallinie (Estonia),ale nie one są celem pracy scenicznej. Główną intencją jest zabawa w teatr pokazująca problemy, z którymi zderzyć się można na ulicy, w domu, w szkole czy w pracy. To one są inspiracją do powstawania kolejnych spektakli o samotności starych, o przemocy młodych, o hipokryzji "normalnych" rodzin, o niewierności kochających się, o bezdomności z wyboru, o wędrowaniu i strachu oczekiwania...
_______________________________________________________________________________
"Cudzoziemka" - wyk. Joanna Stanecka"Cudzoziemka" to monolog oparty na powieści Marii Kuncewiczowej [1895 - 1989] pod tym samym tytułem.
Powieść została uznana za jedno z najwybitniejszych dzieł literackich okresu międzywojennego. Jest to wspaniały portret psychologiczny kobiety, która pomimo polskiego rodowodu mieszka z rodziną do 16-tego roku życia w Taganrogu [Rosja]. Aby dać jej "porządne, polskie" wykształcenie, jej egzaltowana i "chora na patriotyzm" ciotka zabiera ją do Warszawy, gdzie zapewnia jej miejsce w słynnym Konserwatorium Muzycznym na ulicy Tamka. Róża podejmuje naukę gry na skrzypcach.
Jej rosyjski akcent, wschodnia mentalność, śniada cera są powodem nieporozumień, a co za tym idzie zawstydzenia, niepewności i nieśmiałości. Są także tematem dowcipów i podejrzeń jej znajomych o żydowskie pochodzenie.
Wielkie, artystyczne ambicje Róży a także brak zrozumienia w tej kwestii ze strony męża, beznamiętne małżeństwo, porzucona kariera muzyczna, śmierć jednego z trojga dzieci, poczucie braku tożsamości, doprowadzają ją do wielkiej frustracji. Ta piękna i utalentowana kobieta zamienia się w surową, kłótliwą, siejącą strach i wymuszającą respekt antypatyczną osobę. Jej los i trudny do zaakceptowania sposób bycia może doprowadziłby ją samą do szaleństwa, gdyby nie osobliwe wydarzenie, które spotyka ją u schyłku życia.
Jest to spotkanie z niemieckim lekarzem- kardiologiem, doktorem Gerhardem, który nie ulega jej apodyktycznej naturze i z charakterystycznym dla siebie ciepłem i lekarskim doświadczeniem wyśmiewa jej górnolotność, skłonność do wywyższania się i egzaltację. Stara Róża zakochuje się w doktorze. Miłość uspokaja ją i pokazuje, że wielkie szczęście niekoniecznie musi być związane z wielkimi ambicjami zawodowymi, karierą, pieniędzmi i dalekimi podróżami. Dwie cudzoziemki: reżyserka Iwona Jera i aktorka Joanna Stanecka spróbują poprzez ten wspaniały tekst literacki odpowiedzieć na pytanie: czym dla nich jest bycie obcym.