2019-04-25 22:12
Jestem świeżo po obejrzeniu spektaklu w Lublinie. Po przeczytaniu recenzji bałem się tej sztuki. Ale nie ma tragedii. Da się obejrzeć, traktując to oczywiście jako rozrywkę. Największy zarzut mam do zbyt głośnej
Jestem świeżo po obejrzeniu spektaklu w Lublinie. Po przeczytaniu recenzji bałem się tej sztuki. Ale nie ma tragedii. Da się obejrzeć, traktując to oczywiście jako rozrywkę. Największy zarzut mam do zbyt głośnej momentami muzyki. My, widzowie, przychodzimy tu jednak dla zabawy, a nie, żeby nam głowy urwało. Gra aktorów mi się podobała, rzekłbym, że pani Agata bardzo fajnie. Zaimponowały mi momentalne przejścia emocjonalne. Pozostali aktorzy też mi się podobali. Co do innych zarzutów, które tu przeczytałem: za dużo nagości. Ujmę to tak. Mnie, mężczyznę nagość kobieca nie przeszkadza. Nie ma co się oszukiwać, jest ona tu tylko po to, by zwiększyć sprzedaż biletów, bo sensu większego nie ma. A tym, co chcą iść na sztukę tylko dla nagości, nie polecam. Nie opłaca się. Drugi zarzut: zbyt wulgarna scena w łazience. Tu dużo zależy od wrażliwości. Dla mnie osobiście niepotrzebna i nieestetyczna. Eufemistycznie.
I na koniec esencja: czy żałuję, że poszedłem? Nie. W sumie jestem zadowolony. Czy poszedłbym drugi raz? Nie. To jest sztuka jednorazowa. Obejrzeć i wrócić do życia.
2018-03-02 09:01
Aktorzy przez cały czas chodzą nadęci jak balony. Nic z tego nie wynika. Pustka. Reżyser nie ma nic do powiedzenia o świecie a najwyraźniej wydaje mu się że ma. Zmarnowane pieniądze. Zwykłe oszustwo.
2019-04-25 21:49
Przecież Bykowska połowę spektaklu się zanosi śmiechem. I robi to bardzo dobrze :)
2019-01-22 05:13
wyszliśmy ze sztuki i nie wiedzieliśmy co powiedzieć, ten stek bzdur które sie nie łączą ze soba jak dla mnie był beznadziejny....za czasu komunizmu to jeszcze rozumiem( te pierdlone przenośnie), ale w dzisiejszych
wyszliśmy ze sztuki i nie wiedzieliśmy co powiedzieć, ten stek bzdur które sie nie łączą ze soba jak dla mnie był beznadziejny....za czasu komunizmu to jeszcze rozumiem( te pierdlone przenośnie), ale w dzisiejszych czasach wolę iść na sztukę i coś z niej wynieść, raczej zrozumieć bo sztuka..czy to komedia, tragedia, horror etc żeby człowiek usłyszał tekst który od a do zet jest jakoś w miarę spleciony i podany etc...tutaj po prostu te frazy..czasami bez sensu powiązane...sorry ale co niektóre sztuki w teatrze są beznadziejne i czasami nie dziwię sie że ludzie wychodzą, jakby mnie pogoniło to bym już nie wrócił
2018-03-02 08:22
2019-01-20 08:24
Polecam "Triathlon story" nasza sztuka :-)
2018-03-02 09:01
I napisz
2018-11-30 17:32
2018-03-02 13:00
to byś np. wiedział, ze w Gdyni od lat jest przyznawana nagroda dramaturgiczna. I na ten konkurs zgłasza się wielu autorów. Ich sztuki są potem wystawiane w polskich teatrach.
2018-11-30 17:29
2018-03-02 16:36
2018-03-02 08:29
Współcześni "autorzy" tekstów w większości nie dostają wyobraźnią do poprzedników.
2019-01-14 10:33
Sama sztuka wielkiej treści za sobą nie niesie. Aby się w niej czegoś doszukać należy zwrócić uwagę bezpośrednio na postaci, a nie wydźwięk spektaklu jako całości. Pani Katarzyna Figura zdecydowanie o poziom wyżej od
Sama sztuka wielkiej treści za sobą nie niesie. Aby się w niej czegoś doszukać należy zwrócić uwagę bezpośrednio na postaci, a nie wydźwięk spektaklu jako całości. Pani Katarzyna Figura zdecydowanie o poziom wyżej od reszty aktorów. Gratulacje dla Agnieszki za odwagę, pełen profesjonalizm i pewność siebie w odważnych scenach. Bardzo fajna nie tak płaska i jednowymiarowa rola Jakuba Nosiadka. Słabo niestety partner głównej bohaterki, dość akademickie aktorstwo niestety.
Generalnie polecam spektakl widzom o otwartym umyśle i bez wielkich oczekiwań. Nie każda sztuka aby pozostawiła dobre wrażenie musi być wielkim dziełem i ta właśnie taka jest.
2018-12-02 21:47
...dla mnie ok:)
2018-12-02 19:45
Obejrzałam dzisiaj spektakl-zgadzam się z Ł.Rudzińskim -wizja nie trafia do każdego.Jak dla mnie za głośno(śpiew,muzyka),golizna nie zawsze uzasadniona.Kreacje aktorskie też nie w pełni spełniają oczekiwania.Mimo,ze lubię p.Figurę to uważam,że jej domeną jest rola w filmach a niekoniecznie w teatrze.Septakl wg mnie dla koneserów!!
2018-12-02 19:19
na tego gniota. Nie można robić spektaklu bez treści. Po scenie chodzi paru frustratów, którym tylko sperma w głowie, nic z tego nie wynika. Jakaś niestara kobieta wlecze się z cokolwiek rozciapanym biustem, sama ma
na tego gniota. Nie można robić spektaklu bez treści. Po scenie chodzi paru frustratów, którym tylko sperma w głowie, nic z tego nie wynika. Jakaś niestara kobieta wlecze się z cokolwiek rozciapanym biustem, sama ma jakieś 30 kg tłuszczu za dużo na sobie. Obrzydliwość. No jak to w wybrzeżu musiała zdjąć gacie, potem je założyła, ale gacie z dziurą, jakby oczko puściło czy co?? Scenografia to kible i rzyganie. Figura - pożal się Boże! Aktorzy znają tylko kilka słów z polszczyzna - ja pie..lę i ku...wa. To wszystko, na co stać reżysera kimkolwiek jest i tych pożal się Boże artystów.
2018-12-01 14:53
Dla aktorki glownej, ktora nago chodzic musi. Kopulacje udawane - po co w ogole? Dialogi - jeszcze mniej potrzebne. Ani porno, ani dramat. Wyszlam po 40 minutach, bo balam się - co tu bedzie dalej się (nie) dzialo? Spacer do domu na mrozie troche pomogl...
2018-12-01 20:45
Wszyscy tacy zniesmaczeni...chcialem zobaczyć tą sztukę,ale sztuką jest też bilet na nią kupić...
2018-03-02 09:18
Zostańcie w domu, pooglądajcie TVP :) Bez urazy.
2018-11-30 17:33
2018-03-02 12:48
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.