2010-04-01 16:57
Rzeczywiście, byłem na dwóch obsadach i gapowa jest o niebo lepsza!!!
2010-04-01 16:14
Ludzie ja nie wiem o czym wy wogole gadacie.Widzialem naprawde swietny spektakl do ktorego naprawde nie mozna sie czepiac.Ladnie spiewali wszyscy.Moja dziewczyna byla pierwszy raz na operze i chce isc z siostra jeszcze raz .Taka prymitywna gadka o operze to az wstyd.Wy jestescie ludzmi kultury czy jakimis drecholami z bramy?
2010-04-01 16:02
A Tobie to chyba powinni przed wejsciem do opery dac aparat sluchowy jak nie sluszysz juz i porcje twoich ulubionych knedli hehe .Spiewaku z bozej laski.
Dla mnie Zalasinski i Borowski to najlepsze glosy w Gdansku i w Polsce wogole.
2010-04-01 14:29
Dla mnie Zalasinski to spiewak ostro przereklamowany.Mam wrazenie, ze ma jakas kluske w gardle, ktorej nie moze wypluc jak spiewa. Gdzie te ach i och wole Krolowa Nocy.
2010-04-01 12:40
Jezeli nie byliscie na drugiej premierze-to napewno nie polecam-jeszcze gorzej.
2010-04-01 14:11
nie wiem koles czy przespales czy sluchales jakiejs kaszanki na ipodzie,ale chyba nie byles na Czarodziejskim Flecie tylko w kinie na Lejdis. Jak sie nie znasz to idz na potancowke w remizie.Druga obsada byla na super .
2010-03-31 14:17
"czarodziejski flet" Weissa stoi ładnymi, brzmiącymi glosami, począwszy od Dam (brawa za świetne aktorstwo i mozartowską artykulację), a skończywszy na Papagenie (Zalasiński). Poza tym wszystko jest tu muzycznie wykończone i dopracowane, czego kiedyś brakowało w Operze Bałtyckiej. Brawa dla realizatorów i wspaniałych wykonawców!!!
2010-03-31 12:42
Co do produkcj to powiem ,ze robi wrazenie i imponuje zamyslem Grzesinskiego.
Spiewacy:Najlepsza krystaliczna Krolowa Nocy to Edyta Piasecka jaka slyszalam a znam sie na tym . Podobala mi sie Mikolajczyk ,choc
Co do produkcj to powiem ,ze robi wrazenie i imponuje zamyslem Grzesinskiego.
Spiewacy:Najlepsza krystaliczna Krolowa Nocy to Edyta Piasecka jaka slyszalam a znam sie na tym . Podobala mi sie Mikolajczyk ,choc wydaje mi sie ze czasami naduzywa glosu.
Wspanialy miekki bas Daniela Borowskiego wypelnial opere.Przyjemnosc posluchac, nie dziwne ,ze taka kariere za granica zrobil.
Adam Zdunkowski tym razem pokazal klase.Do zludzenia w niektorych momentach przypominal mi Araize w tej samej roli z Met.
Nie zachwycam sie Zalasinskim,choc doceniam jego pasje na scenie i to ze utrzymuje akcje w napieciu.
Orkiestra grala naprawde pieknie.Dziekuje maestro Florencjowi ,ze jest u nas w Gdansku ,bo kiedys bywalo roznie.
2010-03-31 12:14
Widzialam druga obsade tez dobrze ,choc pierwsza duzo lepsza!
Oczywiscie lepiej spiewa Piasecka niz ta Buczek.Bez porownania!
Trudno porownac Pamine Mikolajczyk do Gapowej,bo sa poprostu inne,chociaz wole
Widzialam druga obsade tez dobrze ,choc pierwsza duzo lepsza!
Oczywiscie lepiej spiewa Piasecka niz ta Buczek.Bez porownania!
Trudno porownac Pamine Mikolajczyk do Gapowej,bo sa poprostu inne,chociaz wole Gapowa.Jest jakas bardziej prawdziwa w tej produkcji.
Pan Machej podobal mi sie poza tym ,ze jak spiewa duety milosne gapi sie na dyrygenta hehe.
Nowacki jest jakis kwadratowy jako Sarastro,choc chlop glosno spiewa gorne nuty gorzej z dolem.Super Papagena!!!
Tamino Pana Kunacha jest jakis do przesady slodki ,chociaz moglby troche schudnac do scen rozbieranych.
Damy fajne nawet czysto spiewaly tylko ta srodkowa zalatywala operetka.
A ten balet Izadory Weiss jest genialny .Taka klasa!.Fajne dziewczyny ,chlopaki tez niczego sobie.
pozdrawiam Was i fajnie,ze o operze z Wami mozna pogadac i to naprawde dobrze zrobionej.
2010-03-31 10:55
Cieszę sie, że spektakle w Operze Bałtyckiej są coraz lepsze i chyba ma to zwiazek z pełnokrwistym dyrygentem, który jako nieliczny juz maestro w naszym kraju przywiązuje wagę do dobrych, przygotowanych solistów i nie
Cieszę sie, że spektakle w Operze Bałtyckiej są coraz lepsze i chyba ma to zwiazek z pełnokrwistym dyrygentem, który jako nieliczny juz maestro w naszym kraju przywiązuje wagę do dobrych, przygotowanych solistów i nie wacha sie "zrezygnować z nich" kiedy okazują się po prostu nieprzygotowani. Brawo Panie Florencjo!. Jest tylko jeszcze jeden taki dyrygent w naszym kraju. Zdumiewa mnie nieco ten "lokalny" zachwyt Panem Zalasińskim, ale przyznaję pierwszy raz w Mozarcie się odnalazł i nie nadużywał głosu. Natoiast ten histeryczny zachwyt i liczba wpisów na jego temat od dawna pachnie mi jakąś "rodzimą produkcją". w sumie przykre. By the way! Rozczarował mnie natomiast Pan Borowski. Ładny głos ale jakiś niepewny o nadto dojrzałym brzmieniu i jak na Sarastra niestety bez "dołów". Światni Chłopcy i Damy i Pan Zdunikowski, który nareszcie po błądzeniu w mocniejszym repertuarze urzekał lirycznym głosem i pięknym mezzavoce. Przyzwoita Pamina i najlepsza chyba obecnie w Polsce Królowa Nocy. Piękny, soczysty głos, pewne koloratury, duże brawa! Jedno mnie tylo smuci w tym teatrze i nie pogodzę sie z tym faktem bo jest to bolesny temat - popłuczyny baletu lub też jak to sie popularnie określa "tańca nowoczesnego". Kochana Pani Izadoro, na litość boską! Wszyscy już znamy na pamięć tych kilka gestów i figur powtarzających się w każdej operze, które maja sie jak kwiatek do kożucha! i co wyjdzie "balecik" to cały czar i nastrój zbudowany bardzo konsekwentnie przez męża pryska! A szkoda.
2010-03-31 11:29
ale choreograf to kicha...
2010-03-30 14:51
Zalasinski wspanialy organiczny.Zdunkowski dobry aktor ladnie spiewa liryczne czesci.Dobra Mikolajczyk .Szlachetny Borowski.Dosc komiczny Nowacki.
2010-04-01 12:45
Kto to jest dosc komiczny?
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
