2009-04-06 19:59
Na tle dość płasko zagranych i zaśpiewanych (mówię o spektaklu z 5 kwietnia) ról prof. Higginsa i Elizy, Alfred Doolittle w wykonaniu Bernarda Szyca pokazuje, jak z roli drugoplanowej można zrobić pierwszoplanową. Chociaż już obawiałem się, że po monologu na temat materialnych niedostatków zaśpiewa "Gdybym był bogaty".
2009-04-06 14:48
Zawsze "zachwycają" mnie anonimowe mądralińskie recenzje, z których nic nie wynika.Dochodzę do wniosku, że pisują je nie obsadzeni przez Pana Dyrektora aktorzy. Jak ktoś ma coś do powiedzenia, oczywiście mądrego to niech się nie ukrywa bo to żenujące jest.
2009-04-06 13:08
Gdyby MFL była operetką "GŁĄBIE" to wokal był by klasyczny a nie lżejszy czyli śpiewany głosem rozrywkowym... bo tego operetka wymaga. Po za tym rodzaj choreografii prezentowany w MFL absolutnie nie miał by prawa bytu w operetce. Operetka ma zdecydowanie sztywniejsze ramy!
2009-04-06 07:37
Sztuka na wysokim poziomie,świetna muzyka i aktorzy. Brawo,panie reżyserze!
2009-04-05 23:58
Ruch sceniczny bardzo dobry, kostiumy fantazyjne, muzyka przyjemna, choc mnie osobiście nie zapadła głęboko w pamięc. Spektakl ciekawy, a przy tym zabawny. Warto!
2009-04-05 23:41
Uwielbiam gdyńskie musicale.Podczas spektaklu podziwiałam umiejętnosci wokalne,taneczne i aktorskie grających w nim aktorów.
B R A W O !
2009-04-05 23:26
W dobrym starym stylu bez dziwacznych modernizacji. Scenografia na medal.
2009-04-05 23:26
Jestem zachwycona, sztuka na wysokim poziomie? BRAVO! Piękne kostiumy i wspaniała gra aktorska. Na uznanie zasługują tańce,barwne, kolorowe. Szczególnie zapadł mi w pamięci taniec węgierski dwóch huzarów.Bravo dziewczyny!
2009-04-05 22:59
spektakl fantastyczny.świetna muzyka,piękne kostiumy.wszystko na 6.
2009-04-05 22:30
!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.