Opinie (78) 8 zablokowanych

  • Zabieramy im dom, więc gdzieś się muszą podziać (3)

    Londyn zostawił lisy w spokojny, ich liczba bardzo tam wzrosła, lisy są pożyteczne, trzeba nauczyć się żyć razem.

    • 32 9

    • Zatem proszę sobie wziąć lisa pod pierzynę. Będzie nowocześnie, i cieplej i mniej samotnie w nocy. A rano szybciutko do specjalisty po mocniejsze tabletki. Pozdrawiam wyznawców eko-kościoła i trójmiasto.pl, które zaraz i tak wykasuje mój komentarz. Jak za komuny. Pozdrawiam wszystkich.

      • 3 4

    • Pożyteczne? W mieście?

      W lesie jak najbardziej ale jaki z nich niby pożytek w mieście? Część z nich kończy pod kołami. Dla ich własnego dobra powinny być odławiane i wypuszczane w głębi lasu.

      • 6 1

    • Najlepiej w jednym łóżku, bo i cieplej będzie i nie tak samotnie . . .

      • 3 3

  • skoncza sie niedlugo zarty. pod olsztynem juz jest pandemia wscieklizny wsrod zwierzat lesnych. do jesieni przywedruje do trojmiasta

    • 2 2

  • Pamiętam wrednego matematyka Lisa. Szkoda, że nikt go nie złapał.

    • 1 0

  • Rudy wrócił to i tych szkodników przybyło.

    • 2 2

  • (7)

    Uratowała konkretnie przed czym?

    Rozumiem odławianie dzików - niszczą tereny zielone, w niektórych sytuacjach mogą zagrozić człowiekowi.

    A lisy? Wyżerają wystawioną karmę dla zwierząt i (olaboga) wygrzewają się na tarasach. I jeszcze wścieklizny nie przenoszą.

    • 42 7

    • wytłumacz to dzieciom (2)

      Lisy jak każde dzikie zwierzę jest niebezpieczne tym bardziej gatunek mogący rozprzestrzeniać wściekliznę. Staram się zrozumieć wszystkich obrońców praw zwierząt, ale moja córka nie może wyjść na spacer w przedszkolu z

      Lisy jak każde dzikie zwierzę jest niebezpieczne tym bardziej gatunek mogący rozprzestrzeniać wściekliznę. Staram się zrozumieć wszystkich obrońców praw zwierząt, ale moja córka nie może wyjść na spacer w przedszkolu z powodu wylegujących się w piaskownicy teraz lisów, wcześniej ryjących dzików to nie jest normalne. Równowaga w przygodzie musi zostać zachowana, dla nas ludzi też musi być miejsce w dużym mieście.

      • 6 9

      • Wychowujesz niezdare (1)

        Będąc nadopiekuńczym

        • 1 3

        • Nie zgodzę się z Twoją wypowiedzią nie jestem nadopiekuńczy jedynie rozsądny. To my dorośli jesteśmy odpowiedzialni za swoje pociechy, ja córce mówię:
          Wścieklizna to niebezpieczna choroba zakaźna zwierząt ,

          Nie zgodzę się z Twoją wypowiedzią nie jestem nadopiekuńczy jedynie rozsądny. To my dorośli jesteśmy odpowiedzialni za swoje pociechy, ja córce mówię:
          Wścieklizna to niebezpieczna choroba zakaźna zwierząt , mogąca przenieść się na człowieka, w konsekwencji doprowadzić do śmierci więc nie zbliżaj się do dzikich zwierząt, których nie znamy ponieważ mogą być chore. Tyle w temacie "niezdary"

          • 3 1

    • Gołębie też nie ryją trawników, a paskudzą.

      Lisy w Londynie są już plagą. Niszczą trawniki, zostawiają odchody, roznoszą pchły i drą się zimą w okresie godowym.

      • 5 4

    • (1)

      wytłumacz to ludziom... za duże ryzyko że jak straż nie odłowi to jakiś domorosły przyrodnik albo odstrzeli z wiatrówki albo nasypie trutki na szczury i lisy umrą w męczarniach "bo one jakieś zbyt blisko ludzi są". Niestety niektorzy ludzie to okropne stworzenia...

      • 16 1

      • spokojnie

        jeszcze dwa lata i zacznie ubywać trochę ludzie...
        w końcu ziemia się trochę oczyści od takich-- zacipionych

        • 7 4

    • wyżerają chyba tylko ciebie ,a wsieklizny w Polsce nie ma bo samoloty puszczają w lasy szczepionki

      dlatego populacja lisów się zwiększyła

      • 3 1

  • Co komu lis przeszkadza? To miło, że przyszedł.

    Choć zapewne przyszedł bo ludzie wycieli jego siedliska.

    • 4 1

  • Zabieracie im ich naturalne srodowisko budujac nowe osiedla itd i sie dziwcie ,

    Człowiek tylko potrafi niszczyc i zabijac... a straż miejska przynajmiej ma robotę a nie tylko siedzę w tych vw Daddy i namierzaja kto co pije

    • 4 0

  • Lisy są bardzą cwane, a najwięcej ich jest w okolicy

    Skrzyżowania Piłsudskiego i Swietojanskiej

    • 1 0

  • sasiad jak zwykle obudzil swoim halasem

    o godzinie 24 a tu za oknem przebiegla wataha dzików. Pustki

    • 3 0

  • Biedne stworzenia, które przez pazerność człowieka, mają coraz mniej miejsca do zycia. Problem w tym, (5)

    że człowiek zapomina, że bez wszelakiej maści zwierząt, ekosystem runie i skończy się życie człowieka!

    • 26 8

    • Opinia wyróżniona

      Lisy i dziki mają wystarczająco dużo miejsca w lasach. (2)

      Garną się do miast i wsi. Są inteligentne. W mieście łatwo zdobyć pożywienie.
      W Gdańsku widziałem łosia (na Stogach), małe stadko saren (teren Szpitala Zakaźnego) i jeże.

      • 18 13

      • Chwalipięta

        Z kolei ja widziałem łosia, sarny, dziki, lisy, jenota, daniele, jelenia, borsuka, sowę, zające, foki, kuny, bobra i kilka innych. I to wszystko w granicach administracyjnych Gdańska!
        Czekam jeszcze na spotkanie z wydrą. Podobno też tu mieszkają takowe ;)

        • 2 0

      • To sie z nimi zamien

        przezyj w ich skorze tak z rok na poczatek

        • 4 2

    • Lisy i dziki są bezpieczniejsze w mieście niż w lesie gdzie głupi człowiek do nich strzela.

      • 6 2

    • brednie opowiadasz - lisy mają miejsca full

      ale lis zasuwa sam do człowieka - bo w siedzibach ludzkich się łatwo może po uszy najeść!
      jak nie kurkę z kurnika, to jedzenie ze śmietnika.

      • 2 9

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.