Co przystoi kobiecie a co facetowi w podrywie.

majac na uwadze duza tolerancje,wyzwolenie itp
czyjes preferencje..sytuacje zyciowa..

czy jednak jest jaks granica-- i po przekroczeniu jej
kobieta czuje sie niekobieca
a mezczyzna jest niemeski
????
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: co przystoi kobiecie a co facetowi w podrywie

po prostu nie rozumiem tego, widocznie tłumaczenie jakie wybrałeś nie było satysfakcjonujące, nie rozumiem dlaczego od jutra miałbym podpisywać się innym nickiem , skoro nie rozumiem to drążę temat, skoro nie dociera do mnie twoja filozofia , to może zrozumiem to z innej perspektywy - ktoś inny mnie oświeci.
Zrozumiał bym ex-a po jego pierwszym występie tutaj , zrozumiałbym Halewicza gdyby chciał stworzyć "nowy projekt" , a w zasadzie "nową projekcję swojej osoby" , ale nie rozumiem twego toku myślenia. Kojarzyłeś się raczej pozytywnie na forum.

Tak mi się z takimi zmianami nick-a kojarzy ostatnia zwrotka Inne Kraje - Piotra Bukartyka nie będę cytował kto chce znajdzie.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 2

Re: co przystoi kobiecie a co facetowi w podrywie

Ooo , jeszcze nie śpicie ? :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: co przystoi kobiecie a co facetowi w podrywie

Pytałeś o to, gdy "stara" mnie skojarzyła. Odpowiedziałem, nic nie zrozumiałeś i znów pisałeś swoje, i podobne pytania, ponownie Ci odpowiedziałem, ale Ty wciąż byłeś w tamtym miejscu.
Ani ja, ani nikt inny nie zdoła Ci tego wyjaśnić, bo nie jesteś w stanie tego pojąć. Zaciąłeś się i tyle:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: co przystoi kobiecie a co facetowi w podrywie

To wyjaśnij czemu jesteś w grupie 2-3% którym zależy żeby ukrywać się przed..... właśnie przed czym ? co to dało że teraz jesteś Kłapouchy znów zmienisz nick ? po co ? chcesz "oszukać" nas ? bo siebie nie "oszukasz"...

Nie czytam uważnie forum , pobieżnie Towarzyskie i Hydepark więc prawdopodobnie przegapiłem, niech mnie ktoś inny uświadomi dlaczego zmienia się nick na forum dlaczego niezbędne jest to Antyspołecznemu ?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: co przystoi kobiecie a co facetowi w podrywie

Kobiet niestety też.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: co przystoi kobiecie a co facetowi w podrywie

Kłapouchy, mało jest facetów z takim podejściem jak Twoje...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: co przystoi kobiecie a co facetowi w podrywie

>Zastanawiam się tylko, na ile można sobie samemu zaufać? Jesteś pewny, że nigdy w życiu nikogo nie zdradzisz? Można być tego pewnym nawet mając takie przekonania?

Niczego nie można być pewnym, ale można minimalizować ryzyko, choć w tych czasach to rzadkość.

Kiedyś pytałem ludzi (głównie kobiety), co by zrobili, gdyby będąc w związku zostali poderwani (zaproszeni na kawę) przez kogoś nieznajomego lub dawną miłość.
Prócz jednej osoby, faceta, dla którego sam pomysł zdawał się niedorzeczny (bo przecież ma żonę), reszta odpowiedziała, ze by poszła na kawę. I tylko nieliczni uznali, że powiedzieliby o tym partnerowi po spotkaniu. Reszta by to przemilczała "by nie martwić i nie złościć" a nawet by nakłamali.

Wiele osób zajętych szuka nowych znajomości płci przeciwnej, flirtują w necie, chodzą na randki (choć ich tak nie nazywają) i robią inne rzeczy, które po prostu kuszą los, by doszło do zdrady.

Dla mnie, jak dla mojego kolegi, to niepojęte.
Wiem, co może być przyczyną zdrady i unikam tego.

>A może pomyśli że nie warto bo już raz to przechodził? Tego nie można wiedzieć. Pozostaje gdybanie.

Masz racje, ale jak z poprzednim tematem, lepiej minimalizować ryzyko.
"Rozsądny facet nie gra w koci-koci łapki z opiekaczem do grzanek":)

>Znam też taki związek, w którym po zdradzie jest lepiej.

Słyszałem o takich przypadkach.
Zwykle od osób zdradzających, albo innych promujących zdrady.
Sam nigdy nie spotkałem osoby zdradzonej, która by tak powiedziała.
Więc dla mnie to jak UFO i Wielka stopa - podobno są, ale nikt nie widział;)

>I byś ciągle wypominał? To nie lepiej odejść?

Toć napisałem tak dwie linijki niżej:)

***

Wdr:
>... i dla której to osoby zmieniasz te nicki lub z powodu której...

Ty się chyba zablokowałeś, a ja nie mam zamiaru walczyć z Twoimi urojeniami na mój temat.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: co przystoi kobiecie a co facetowi w podrywie

to nie ja trzymam :) , ja go tylko sprezentowałem swego czasu :)

@Unibike
Co zaś do drugiego pytania...to nie Twoja sprawa. :)

Jakbyś była chwalipiętą to na pewno byś się pochwaliła zatem żalisz się :P

Sadyl zadanie dla ciebie za mało Eryków na forum panie się żalą :P

@Sadyl
btw.... z hatchbacka przesiadłem się na kombi. Chyba się starzeję :D

ja bym się tak nie cieszył :P
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: co przystoi kobiecie a co facetowi w podrywie

> Sadyl jeżeli imputujesz mi do tego z którym jestem dożywotnio związany to powiem ci Hummer-em nie jeździłem, nie jeżdżę i jeździć nigdy nie będę musiał

Ja bym się chętnie przejechał, aczkolwiek kupiłbym go sobie tylko i wyłącznie gdybym miał nadmiar kasy i nierówno pod sufitem..

... tudzież... wiadomo :D

Też Ci życzę, żebyś nigdy nie musiał kupować DUŻEGO auta!

btw.... z hatchbacka przesiadłem się na kombi. Chyba się starzeję :D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: co przystoi kobiecie a co facetowi w podrywie

"Jeden jest w szafce jak już wyżej wspomniałem...
A takie Eryki z "krwi i ....." - organiczne - zdarza ci się , bo nadal nie wiem czy się chwalisz czy żalisz."

Nie czytam wszystkiego o czym piszesz.
Nie przypuszczałam, że trzymasz w szafce takie rzeczy ;)
Co zaś do drugiego pytania...to nie Twoja sprawa. :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: co przystoi kobiecie a co facetowi w podrywie

To inaczej zapytam Antyspołeczny to jaki miałeś nick przed Antyspołecznym ? Chciałem sobie ułożyć wszystko jak już przeczytałem ten wątek (gamrep) przez ciebie przytoczony ... i dla której to osoby zmieniasz te nicki lub z powodu której...

@unibike
"Zastanawiałam się w jakich to sytuacjach wodzisz oczami po Erykach? ;)
Mi się na co dzień nie zdarza. :)"

Jeden jest w szafce jak już wyżej wspomniałem...
A takie Eryki z "krwi i ....." - organiczne - zdarza ci się , bo nadal nie wiem czy się chwalisz czy żalisz.

Sadyl jeżeli imputujesz mi do tego z którym jestem dożywotnio związany to powiem ci Hummer-em nie jeździłem, nie jeżdżę i jeździć nigdy nie będę musiał tak mi dopomóż ...... ;), jeżeli do tego z szafy , to powiem , a co mnie to ;]]
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: co przystoi kobiecie a co facetowi w podrywie

Jaki on może mieć kompleks ? Ewentualnie na PW zapyta się jak GO używać, nic Wam do tego ! :D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: co przystoi kobiecie a co facetowi w podrywie

@Ilona:

Nie psuj zabawy:/
Niech wdr myśli, że to faktycznie Twój Eryk i wpada w kompleksy ;]
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 2

Re: co przystoi kobiecie a co facetowi w podrywie

@sadyl, dzieki ! Że niby ja to beton !? :D

Zjadło mi focha ! :(
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: co przystoi kobiecie a co facetowi w podrywie

"ty się chwalisz czy żalisz ? ;]"
Zastanawiałam się w jakich to sytuacjach wodzisz oczami po Erykach? ;)
Mi się na co dzień nie zdarza. :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: co przystoi kobiecie a co facetowi w podrywie

Wow, co tu się dzieje ;))

>Znam to, widziałem to, przeżyłem to:)

Heh, czegoś Ty w życiu jeszcze nie doświadczył?

A tak poważnie, to oczywiście masz racje. Mądry z Ciebie człowiek. Zastanawiam się tylko, na ile można sobie samemu zaufać? Jesteś pewny, że nigdy w życiu nikogo nie zdradzisz? Można być tego pewnym nawet mając takie przekonania?

>Lecz czy na tyle, by nie zrobić tego ponownie, gdy znów wyjdzie na prostą?
Może uzna "skoro po tamtym wszystko się ułożyło, a nawet jest lepiej, to i za drugim razem też będzie dobrze".

A może pomyśli że nie warto bo już raz to przechodził? Tego nie można wiedzieć. Pozostaje gdybanie. Każdy z nas może mieć inne podejście do takich spraw.

Znam też taki związek, w którym po zdradzie jest lepiej. Nagle zobaczyli oboje jak bardzo chcą ze sobą być. Ja osobiście tego nie rozumiem i nie potrafię sobie tego logicznie wytłumaczyć, ale im się to jakoś udało.

>Jakbym kochał to owszem, wybaczyłbym zdradę, ale bym nie zapomniał.

I byś ciągle wypominał? To nie lepiej odejść?

>Tak w temacie tłumaczeń, to kojarzy mi się ten utwór: http://youtu.be/U4cE7tfBVug

To prawda, życiowa piosenka.
Bardzo lubię Raz Dwa Trzy.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: co przystoi kobiecie a co facetowi w podrywie

Tego kierowanego do mnie:d
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: co przystoi kobiecie a co facetowi w podrywie

"Wdr, nie rozumiem pytania."

Którego ?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: co przystoi kobiecie a co facetowi w podrywie

Zawsze wydawało mi się, że o TYM sie nie rozmawia, nawet z księżną. Trzeba umieć z tego korzystać ;)

Chyba pora na nowy wątek pt "skojarzenia" :D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: co przystoi kobiecie a co facetowi w podrywie

Wdr, nie rozumiem pytania.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum

Boks- dla kobiet???? (37 odpowiedzi)

Ostatnio mój znajomy powiedział, żebym się lepiej zapisała na taniec, niż waliła w worek...

Dyskrecja (5 odpowiedzi)

Miła gotowa na wszystko ;*

Jak przekonać męża do powrotu? (115 odpowiedzi)

Miesiąc temu zostawił mnie mąż wyprowadził się bez uprzedzenia kiedy byłam w pracy. Na początku...