Re: Do mam które zdecydowały się na życie za granicą
~niezalogowana izulucha
(12 lat temu)
nie z przeziebieniem nie ide, i moje dzieci tez nie prowadze z byle kaszelkiem i katarkiem, ale u nas w nic sie nie przeradza innego, po prostu po 2 tyg.przechodzi, ale nie boje sie podac calpolu, czopka itp,jak sa marudne, i poprzeziebiane, ale ostatnio u Nell wyczulam guzka na szyi i wiem, ze na pewno to nic, ale zapisalam ja da GP i co, oczywiscie z guzkiem do kontroli za 8 tygodni znow, bo to pewnie w.chlonny powiekszony , ale wspomnialam ze od wczoraj ma rozwolnienie i 6 kup mi robi, dziecko 1.4mce, od razu kontrola , temperatura, osluchanie, obmacanie brzuszka i okazalo sie, ze norowirus, a ja myslalam, ze od k.kiszonej, je i pila normalnie, dalej brak tempki, oczywiscie na nast.dzien starsza zalapala i dezynfekcja chalupy jak sie da, czyli psikanie dettolem itp wszystkiego co sie da.
Ja przez 8 lat pobytu tu nigsdy nie dostalam antybiotyka na infekcje drog oddechowych, moje corki tez nigdy nie byly na antybiotyku i z tego sie ciesze, bo wlasnie robia duza kampanie w uk o odpornosci na antybiotyki, ktore zyjac uodparniamy sie na nie
0
0