Do mam które zdecydowały się na życie za granicą

Jak to u Was było na początku,jak dałyście radę ze wszystkim,mieliście tam kogoś bliskiego,rodzinę,znajomych?Ja już wysiadam.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 2

Re: Do mam które zdecydowały się na życie za granicą

Ja tez nie mam innego wyboru ale mam nadzieje ze bedzie lepiej. szkoda ze naszych przyjaciol tam nie bedzie :(przez jakis czas bedziemy musieli mieszkac z teściami :/a tego mozna nie wytrzymac, niemieckiego jeszcze sie nauczyc bo jezyk ang wgl sie tam nie przyda.czy za duzy nie wiem ale slyszalam ze ladny
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Do mam które zdecydowały się na życie za granicą

Ja też tęsknie za rodziną i Polską, ale nie mam wyboru i muszę mieszkać w Niemczech, dlatego staram się widzieć pozytywne strony a o negatywnych nie myśleć, bo zwariowałabym. Muszę jednak przyznać, że coraz lepiej się czuje w Niemczech i brakuje mi tylko tego, żebym swobodnie porozumiewała się w języku niemieckim. Myślę, że jak go opanuje to będzie mi o wiele łatwiej. Cytryneczka ja będę wiedziała dopiero w lutym czy przenosimy się do Hamburga. Niestety to nie od nas zależy chociaż my z mężem bardzo chcielibyśmy. Nie lubię Berlina. Jest za duży. Hamburg jest akuratny i podobno bardzo ładny :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Do mam które zdecydowały się na życie za granicą

Jestem autorką tego wątku,mieszkam w Niemczech od roku,dużo rzeczy mi się nie podoba,ja ogólnie się męcze i gdyby nie to że w Polsce teraz taki kryzys z pracą i kredyt który mamy na mieszkanie pewnie już bysmy wracali,mi ogólnie się nie podoba,ale to pewnie zależy od wielu okoliczności dla każdego inaczej.Świadomie z własnego wyboru nigdy nie zdecydowałabym się na życie tutaj i mam nadzieję że kiedyś do Polski wrócę.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: Do mam które zdecydowały się na życie za granicą

pod koniec stycznia,a długo już jestes w niemczech? ja mam duzo obaw co do tej przeprowdzki :/
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Do mam które zdecydowały się na życie za granicą

Cytryneczka a kiedy się przenosisz do Hamburga? Ja na razie mieszkam w Berlinie, ale w przyszłym roku bardzo prawdopodobne, ze właśnie do Hamburga się przeniesiemy.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Do mam które zdecydowały się na życie za granicą

MRtusia jakby co to pisz, ja mieszkam w Norwegii 5 lat więc już co nieco ogarniam a zajmuję się sprawami socjalnymi, więc co bedę mogla to pomogę ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Do mam które zdecydowały się na życie za granicą

MAM TAKA REFLEKSJĘ.Nasi rodzice cieszyli się że już nie ma komuny i dzieci będą mieć lepiej ,a teraz dzieci muszą szukać pracy daleko od domu. Kto już raz wyjedzie będzie zawsze w rozterce co wybrać Dziadkowie tęż przeżywają te wyjazdy ,nie widzą swoich wnuków.Wszyscy są rozdarci .ŻYCZĘ WAM ABY SPEŁNIŁY SIE WASZE MARZENIA I ŻEBYŚCIE ZNALAZŁY SWOJE MIEJSCE ,POWODZENIA,WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO NA TEN NOWY ROK
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: Do mam które zdecydowały się na życie za granicą

zeby dostawac te zasilki na dziecko wystarczy ze jedno z rodzicow pracuje w norwegii, od miesiaca w ktorym rodzic zaczyna prace przysluguja te zasilki, niezaleznie od dochodow. jesli sie tu pracuje (min. rok) i urodzi dziecko to dostaje sie becikowe nie pamietam dokladnie ale ok. 32000 koron.
jakbys miala jeszcze jakies pytania to pisz
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Do mam które zdecydowały się na życie za granicą

hmm, ale jak Ty nie rodziłaś w no to też dostajesz tą kasę na dzieci?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Do mam które zdecydowały się na życie za granicą

Dzięki Koza:) parę rzeczy mi rozjaśniłaś:) rzeczywiście ceny są ok, zwłaszcza w porównaniu do zarobków, ale strasznie mnie dziwi cena pizzy, to samo w Szwecji jest, ze droga stosunkowo, w przeliczeniu na pl 125 zl..to na tle innych rzeczy dość dużo;p
może ktoś jeszcze coś wie?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Do mam które zdecydowały się na życie za granicą

ja nie rodzilam w no,ale mieszkam z dziecmi wiec napisze tyle co wiem. Szczepienia sa darmowe skojarzone i pneumokoki,nie wiem jak meningo ale chyba tez.dentysta i ortodonta (w tym ew.aparat)dla dzieci tez darmowy. Przedsźkola sa dla dzieci od 1 roku. Po ur.dziecka dostajesz do 18 r.z. 970 koron co miesiac i dodatkowo jesli dziecko nie chodzi do przedszkola do 23mca zycia 3303 korony,jesli chodzi to ta kwota jest pomniejszana o koszt przedszkola(ok.2500 koron). Ceny nie sa takie straszne jak sie kazdemu wydaje:)zwlaszcza w stosunku do zarobkow.najtanszy chleb 8 koron,a taki lepszy,prawie jak polski 30 koron.kilogram sera 100 koron,mleko,smietana 15 koron. Mandarynki 12 koron,banany 15,jablka 25. 0,5kg mielonego 20koron,wolowego 25 koron.kilogram najtanszego lososia wedzanego 60 koron.krewetki giganty 100koron/kg.mega paczka pampersow 100 koron(112 sztuk w kartonie w rozmiarze 4)kawa w maku 20 koron czisburger 10,duza pizza w pizzerii 200 koron,obiad ok.250.ubrania w sieciowkach takie same ceny jak na metkach w pl,tj.body w hm. 49 zl to pewnie 100koron. Tylko nie mozna nigdy przeliczac na zlotowki tego:)drogie jest piwo i alko ogolnie i papierosy:)litr benzyny ok 14 koron,on 13.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Do mam które zdecydowały się na życie za granicą

Jest tu jakas mama z Hamburga? Nie długo sie tam przenosze...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Do mam które zdecydowały się na życie za granicą

dziewczyny, chciałam sie zapytac te co są w Norwegii jak wygląda tam kwestia dzieci?pamiętam, że któraś z was rodziła w tym kraju..jak wyglada opieka w ciąży, poród i opieka nad dzieckiem po urodzeniu?czy np są tam obowiązkowe szczepienia?
będę wdzięczna za wszelkie info szczególnie o dzieciach, ale tez o całej reszcie, może jeakieś przykładowe ceny dla porównania?wiem ze kraj jest drogi, ale jak wyglądają ceny podstawowych produktów?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Do mam które zdecydowały się na życie za granicą

Przylaczam sie do watku:)
My od ponad tygodnia w Szwajcarii. Poki co jest super:) Jedyny minus to taki ze nie ma tutaj rodziny i naszych znajomych, ale nawiazujemy nowe znajomosci. Powoli sie urzadzamy. Z tym ze my od poczatku zakladamy ze to wyjazd tylko na rok-dwa zeby troche zmienic klimat i przezyc cos nowego;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Do mam które zdecydowały się na życie za granicą

No i my na obczyznie. Z tym, ze u nas plan byl wyjazdu na kilka lat i tego sie trzymamy. Zyje mi sie tu ok, ale ludzi brak jak ch....a! Znaczy sie rodziny i znajomych, poki co nie wyobrazam sobie pozostania tu na zawsze. Choc wiem, ze byloby o wiele latwiej pod wzgledem ekonomicznym.
Mysle, ze dobrym sposobem na oswajanie dziecka z obcym jezykiem jest puszczanie mu wlasnie bajek w tym jezyku. Moj synek jeszcze bajek wogole nie oglada, ale postanowilismy wlasnie, ze jak zaczniemy mu puszczac to po holendersku, bo mieszkamy w Holandii. Aczkolwiek uwazam, ze nawet jak w domu mowi sie po polsku, to dziecko przeciez bywa wsrod ludzi, chocby na placu zabaw i powoli sie oswaja.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Do mam które zdecydowały się na życie za granicą

a ja zastanawiam sie nad powrotem do Uk , z corka bo maz tam pracuje i wiekszosci czasu jest tam nie w Polsce.....wiem ze w Polsce robi sie coraz gozej, a tam przynajmniej bylibysmy razem , morza mi nie bedzie brakowalo bo akurat wracalabym tez nad morze ....najbardziej obawiam sie sluzby zdrowia, wiem co z nia przeszlam zwlaszcza w ciazy..koszmar....
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Do mam które zdecydowały się na życie za granicą

No kawalek mamy ;) 12 godzin autem jedziemy ;) i jak tu jechalismy to bylo mega goraco jak dzis a nam klima w aucie padla . I do dzis nie zrobiona bo tu kosztuje 100 euro a w gdansku 150 zl ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Do mam które zdecydowały się na życie za granicą

No to do polskiej granicy macie spory kawałek. My póki co raz dwa jesteśmy po polskiej stronie, ale tak jak już pisałam za rok na pewno będziemy musieli się wynieść gdzieś dalej.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Do mam które zdecydowały się na życie za granicą

My w Gerolzhofen ;) tesc pracuje tu w ogrodnictwie juz 25 lat ;) i sciagnal meza ;) i teraz tu mieszkamy ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Do mam które zdecydowały się na życie za granicą

AgaAmelka póki co w Berlinie, ale wyprowadzimy się za około pół roku roku albo rok tam gdzie mój mąż dostanie pracę. Także może to być wszędzie :) a wy gdzie jesteście?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum

polećcie pakiet medyczny (112 odpowiedzi)

jestem w trakcie poszukiwań i chętnie poznam oferty, jakie macie. Nie ukrywam, że szukam pod...

Obniżenie /wypadanie macicy (1238 odpowiedzi)

Dziewczyny, które macie obniżenie /wypadanie macicy jak sobie radzicie? Ćwiczycie czy operujecie...

endokrynolod (11 odpowiedzi)

szukam lekarza endokrynologa pilne .Prywatnie bo NFZ nie ma już miejsca, najlepiej w Gdyni