Co dziś na obiad część 29 - zimowo-wiosenna :)

Wątek 28 ma już ponad 330 postów, więc czas otworzyć nowy :)

Zatem witam w 29 części naszej forumowej historii obiadowej ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: Co dziś na obiad część 29 - zimowo-wiosenna :)

A ja nie mam juz teściowej i całe szczęście,przykre to, ale nie lubiłyśmy się . Kiedyś chyba tu pisałam,moje życie zmieniło się o 180 stopni jak ona zmarła. Mój mąż dopiero zaczął tak naprawdę interesować się mną i SWOIM synem . Wcześniej może nie było jakoś strasznie źle,ale teraz jest o niebo lepiej co dowodzi temu,że ślub wzięliśmy dopiero 4 lata temu a mieszkamy ze sobą od 5-ciu lat ,a byliśmy juz ze sobą do tego czasu 14 lat .Ale cóż tak się czasami życie układa;-).
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Co dziś na obiad część 29 - zimowo-wiosenna :)

Dzisiaj u mnie udziec z indyka a la kebab ziemniaki i jakaś surówka.Wiem,wiem ,ze dzisiaj Wielki Post ale ja go nie obchodzę (także komentarze proszę pozostawić sobie ;-))).

Oj Graszka nie zawstydzaj mnie ;-) he he ;-)

Dzisiaj dalej walka ,,zatokowa,, tyle ,że póki co nie jest tak źle jak wczoraj,aczkolwiek nadal mam ten nie przyjemny zapach w nosie i w ustach smak ,,zgniłej cebuli ,, ;-(((.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Co dziś na obiad część 29 - zimowo-wiosenna :)

Witam:-) ja do tesciowej dzwonic nie bede, zawsze w weekend rozmawiamy z tesciami przez skypa, to przy okazji jej powiem:-)
Obiadek bedzie skladal sie dzis z jajek w sosie chrzanowym+ ziemniaki+ surowka z kiszonej kapusty:-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Co dziś na obiad część 29 - zimowo-wiosenna :)

Chorującym życze zdrowia :) i rzeczywiście dziś dzień teściowej to zadzwonie , ale ja akurat mam fajną teściową :)

na obiad dziś u nas mało ambitnie - kupne pierogi z truskawkami czy czymś tam co sie tak nazywa ;)

a popołudniu zrobie tiramisu :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Co dziś na obiad część 29 - zimowo-wiosenna :)

Tak emilko, mam zamiar jakiegos tulipana jej sprawic, mimo, ze wielką milością do niej nie pałam ;)
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Co dziś na obiad część 29 - zimowo-wiosenna :)

Hokasia, to jakiegoś kwiatka weź ze sobą bo dzisiaj jest dzień teściowej:-)

My dzisiaj coś na szybko bo mam w planie umyć piekarnik i lodówkę a że późno wracamy z pracy, to mało czasu na to mam:-) Może mąż zrobi swoje popisowe frytki a ja do tego jakieś warzywa ugotuję..
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Co dziś na obiad część 29 - zimowo-wiosenna :)

No to sie dziewczyny pochorowałyście, trzymam kciuki zeby juz dzisiaj bylo lepiej. Wczoraj u tesciowej mielismy pomidorową oraz pulpety z kopytkami i buraczkami na cieplo. Dzisiaj znowu jemy u niej, ide na rozmowe o prace :) Wieczorem upieklam szynke to mąż ma do kanapek do pracy.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Co dziś na obiad część 29 - zimowo-wiosenna :)

Witajcie porannie:))

U mnie dzisiaj nalesniki z twarogiem----------wczoraj zrobił mąż i dzis do odsmażania będą.

Współczuję Wam tych chorych zatok. Miałam raz ale objawem było tylko to, że nie mogłam oddychać przez nos i trochę bolala mnie glowa. Acc zadzialalo wtedy.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Co dziś na obiad część 29 - zimowo-wiosenna :)

Graszka uwielbiam Twoje poczucie humoru:-)))))
Dobranoc dziewczyny, do jutrzejszego gotowania:-))
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Co dziś na obiad część 29 - zimowo-wiosenna :)

A niech to, zly link sie zrobil. Nie moge podac normalnego linku, bo moj synek chcial napoic laptop i wylal niewielka ilosc soku na laptop- ponoc niechcacy...
Komputer dziala, ale myszka troche zle chodzi, wieki bymi zajelo wklejanie linku z laptopa:-/
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Co dziś na obiad część 29 - zimowo-wiosenna :)

Dziewczyny, ja tez kiedys sprobuje zrobic taka drozdzowke:-) dzis zrobilam szarlotke sypką z blogu http://www.mojewypieki.pl
Bardzo smakowala mojemu 9 miesiecznemu chrzesniakowi:-)

Meggi, a skad ty mozesz wiedziec o jakie " wygrzewanko" chodzilo Emilii?
Myslicie ze ja niewiem po co mezow lubczykiem w zupie raczycie? :-)))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Co dziś na obiad część 29 - zimowo-wiosenna :)

AGUSIU wielkie buziaki odemnie dla ciebie:):):):):):):):):):):):):) za ten przepis na drożdzówke z lodówki. Upiekłam dzisiaj i jest naprawdę pyyyyyszna:) zrobiłam z połowy przepisu na próbę, na wierzch dałam truskawki i kruszonkę, na wierzch polałam odrobinką lukru z cukru pudru i mleka bo wydawała mi się malo słodka, teraz jest genialna:):):) Wielkie dzięki:):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Co dziś na obiad część 29 - zimowo-wiosenna :)

emilia -niestety u mnie wygrzewanko to nie realne jest,jestem z tych co to nie umieją na ,,d*pce,, usiedzieć ;-((.A dwa w domu ,,trzy,, chłopy, żaden chętny do pomocy nie jest . Jeszcze mąż to sie zlituje czasami,ale syn ,teść ehh brak słów czasami ;-(( Ale słowa wsparcia są bardzo cenne od Was ;-))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Co dziś na obiad część 29 - zimowo-wiosenna :)

Dziękuję bardzo dziewczyny na Was zawsze można liczyć ;-)

Graszka ,tak odstawiłam te krople poczytałam ulotkę i ,,niby,, one są na ostre stany zapalne zatok. Niestety czytałam tylko w necie ,bo koleżanka dała mi te krople bez ulotki,ale nie fajnie sie po nich czuję ,a było juz lepiej.

Agusia tak się nie pocieszę,bo co to za radość,że ktoś tez cierpi tak jak ja ;-) ,ale bynajmniej wiem że takie są objawy. Chyba laryngolog nam się kłania na to wychodzi,ja dzisiaj jestem tak słaba,że pół dnia przeleżałam w łóżku ;-((( także Agusia też Tobie współczuję ;-**
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Co dziś na obiad część 29 - zimowo-wiosenna :)

Współczuję wszystkim chorym, kurujcie się - dużo czosnku, miodu, cytryny i wygrzewanko:-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Co dziś na obiad część 29 - zimowo-wiosenna :)

Dziewczyny....biedne, takie chore... macie szybko zdrowiec!!!
Niedlugo sie zacznie sezon grillowo- ogniskowy
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Co dziś na obiad część 29 - zimowo-wiosenna :)

Meggi - pocieszy Cię jak napiszę, że przerabiam coś podobnego? ;) tzn. nie miałam tej jakiejś dziwnej mazi, ale zatoki zawalone, mega suchy kaszel - tak mam podrażnione gardło itd., że odpluwam ślinę/flegmę(czasem się odrywa) to bywają nitki krwi :/
no i kilka razy wymiotowałam od kaszlu :/
do tego głowę mi rozsadza - jakbym miała do niej podłączona pompkę rowerową i ktoś by mi systematycznie pompował...
albo przy kasłaniu - z tyłu po obu stronach połączenia głowy z kręgosłupem - mam wrażenie, że mi głowa odpadnie w tym miejscu :/ albo, ze ktoś mi jakieś mega grube gwoździe tam wbija :/

kataru brak, zatoki zawalone, trudności z oddychaniem, a jak kładę się spać - to zaczynam koncert.... ;P

_______

dawno nikt u nas nie chorował :(((((((
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Co dziś na obiad część 29 - zimowo-wiosenna :)

Meggi, wspolczuje ci zlego samopoczucia, to rzeczywiscie moga byc zatoki, a z nosa wypadl ci czop z zatok, ktory swiadczy o zapaleniu.
Nie stosuj juz tych kropli. Sprawdz w ulotce, czy nie jest to jeden ze skutkow ubocznych stosowania leku. Ja akurat tych kropli nie znam.
Lepiej napij sie teraz herbaty rumiankowej i idz do lekarza, niech zapisze ci cos innego
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Co dziś na obiad część 29 - zimowo-wiosenna :)

dzisiaj biały barszcz z ziemniakami dobieranymi i z klopsami (dostałam od mamy ) więc tylko kupiłam i obrałam ziemniak. Dzisiaj coś zle sie czuję chyba mam coś z zatokami,a nawet na pewno mam Jąkąś godzine temu wypłyneła mi z nosa taka okropna zielonobrązowa maż glutowa z nosa (sorki ale tak właśnie to wyglądało ) do tego zwymiotowałam samym sluzem fuuuuuuj a w buzi i nosie to mam posamak zgniłej cebuli koszmar jakis ;-(((( a to wszystko po stosowaniu kropli fitonasal ;-((
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 3

Re: Co dziś na obiad część 29 - zimowo-wiosenna :)

Witam po weekendzie:-)

U nas wczoraj i dziś pieczone ziemniaki, piersi z kurczaka pieczone w lazurze i buraczki zasmażane.

W sobotę jedliśmy u mamy a w niedzielę spacerek nad morzem, to i obiad w restauracji - miałam labę:-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum

Najtańsze sushi w Gdańsku (27 odpowiedzi)

Gdzie?