Co dziś na obiad część 29 - zimowo-wiosenna :)

Wątek 28 ma już ponad 330 postów, więc czas otworzyć nowy :)

Zatem witam w 29 części naszej forumowej historii obiadowej ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: Co dziś na obiad część 29 - zimowo-wiosenna :)

I ja sie melduję wiosennie w nowym wątku ;-)

Dzisiaj obiad na leniucha;-) uszka z kapusta i grzybami (mrożone) z barszczem czerwonym dla syna i teścia. Dla męża ziemniaki kiełbasa smażona z cebulką ,surówka z kiszonej kapusty (kupna).

Chłopy jadły pączki dzisiaj syn zjadł aż 8 ;-D mąż 4 ja 2(dieta niestety ;-) )

mama b, a skąd jesteś jeśli mogę spytać??
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: Co dziś na obiad część 29 - zimowo-wiosenna :)

my zjedliśmy zapowiadane dwa pączuchy:-) Na obiad były kurczaki, ziemniaki i papryka pieczone na blasze, do tego sos czosnkowy i tu odkryłam coś nowego - do jogurtu z czosnkiem dodałam trochę zmielonej trawy cytrynowej. Super odświeżający smak, na pewno teraz będę jej używać do tego sosu.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Co dziś na obiad część 29 - zimowo-wiosenna :)

I jak tam tlustoczwartkowe slodkosci juz skosztowane? :) Postanowilam, ze sama nic nie pieke/smaze. Kupilam rano u Mielnika pączki z różą i troszke faworków. Nawet obiadu dzis nie robie, mąż powiedział, ze on dzisiaj je tylko pączki właśnie + kanapki w pracy, starszy zje w żłobku a ja cos tam przekąsze.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Co dziś na obiad część 29 - zimowo-wiosenna :)

I ja sie melduję w nowym wątku:))
Wczoraj pół dnia u lekarza na Polanki z młodą także obiad był w MC:p
Dziś część druga lekarska, czyli dla odmiany Karwiny+ jakieś sprawy na mieście, więc pewnie zjemy jakiś kebab.

Wiosna na całego. Kupiłam sobie buty trekingowe z Lidla i chcę zacząc chodzic z kijkami. Las mam niedaleko wieć żal nie korzystac. Tylko nie mam z kim....

Na szczeście od nas choroby już sobie poszly:))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Co dziś na obiad część 29 - zimowo-wiosenna :)

Dzieki Sandra za przepis, mniej wiecej wiem jakie proporcje octu i przypraw, bo w zeszlym roku robilam zielone pomidory w podobnej zalewie:-)
A dzis zrobie takie male pączusie z serka homogenizowanego z przepisu moje wypieki.pl. A na obiad wczorajsza karkowka+ ziemniaki+ surowka coleslaw:-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Co dziś na obiad część 29 - zimowo-wiosenna :)

Witam i ja w nowym wiosennym wątku:) byłam dzisiaj z koleżanką na długim spacerku z naszymi futrzakami i faktycznie wiosna na całego, pełno kwiatków kwitnie wszędzie, jakoś do mnie nie dociera że to już może być wiosna,no za szybko jakoś? Jako że czasu miałam mało to obiad na szybko, makaron z sosem pieczarkowo śmietanowym, zawsze myślałam że pieczarka nie jest jakoś specjalnie odżywcza ale poczytałam i się okazało że ma mnóstwo dobrych rzeczy w sobie, np żelazo więc muszę młodą futrować na te jej niedobory żelazowe:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Co dziś na obiad część 29 - zimowo-wiosenna :)

hymm jak robie buraczki : najpierw je gotuję w łupinkach bez soli(wybieram jak najmniejsze żeby nie trzeba było ich puźniej przekrajać), jak zmiękna to obieram ze skórki i wrzucam w słoiki.
W garnku robie zalewę tylko nie pamiętam teraz w jakich proporcjach ale składa się ona z wody, octu, soli, cukru, ziela angielskiego, lisci laurowych i cebulki - zalewam na gorąco i na spokojnie na drugi dzień pasteryzuję - są pyszne te sklepowe się przy nich chowają.
Jakbys chciała dokładnie znać proporcję to jutro ci napiszę.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Co dziś na obiad część 29 - zimowo-wiosenna :)

Zazdroszcze z calego serca ludziom, ktorzy nie przepadaja za slodyczami:-)
Ja wielbiam czekolade, dobre ciasto, drozdzowki, paczki...
Bije sie w myslach, czy czegos na jutro nie usmazyc, albo upiec.
A nuz mi sie nie uda???
Chyba przejde sie po jakiez dobre paczki i faworki do piekarni.
Chociaz z drugiej strony, nie ma to jak wlasne wyroby:-)
Moze jakies racuchy zrobie...kurcze znow mam slinotok...
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: Co dziś na obiad część 29 - zimowo-wiosenna :)

Ja kupię z 5 pączków, mała zje ze dwa i może my po jednym, nie przepadamy za słodyczami.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Co dziś na obiad część 29 - zimowo-wiosenna :)

Sandra, w tym roku posadze duzo burakow w ogrodku, jak robisz marynowane buraczki? Ja chyba nawet nigdy nie jadlam
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Co dziś na obiad część 29 - zimowo-wiosenna :)

A ja mam zrobione pulpeciki gotowane w sosie pomidorowym z cukinią i porem - do tego będą dla męża ziemniaki dla mnie ryż albo kasza plus nasze buraczki marynowane a młody dzisiaj jest u prababci także juz ona go nafutruje.
A po obiedzie bierzemy się za faworki wedłu przepisu mojej babci.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Co dziś na obiad część 29 - zimowo-wiosenna :)

U nas piecze już się baba ziemniaczana .

A co do pytania Agusi o tłusty czwartek to pączków nie robię ale zrobię racuchy z cukrem pudrem a mąż obiecał zrobić dzisiaj wieczorem faworki .
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Co dziś na obiad część 29 - zimowo-wiosenna :)

Witam w nowym wątku:-)u mnie zmiana planu
Na obiad karkowka w sosie+ kasza peczak+ gotowany brokul
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Co dziś na obiad część 29 - zimowo-wiosenna :)

Melduje się :) u nas łosos, pieczone ziemniaki w rękawie, surowka z kiszonej kapusty.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Co dziś na obiad część 29 - zimowo-wiosenna :)

pstrąg pieczony w papilotach na cytrynie...z ziołowo-czosnkowym masełkiem w środku... i posypany szczypiorkiem :)

a na deser banoffee pie :)
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum

Najtańsze sushi w Gdańsku (27 odpowiedzi)

Gdzie?