Pan Adam z Trzemeszna koło Gniezna---firma która nie powinna istnieć !!!!!
~Głupio wierząca ludziom...
(15 lat temu)
Nikt nie może sobie wyobrazić ile zdrowia kosztował mnie remont naszej małej łazienki ! Pan Adam-miły,ułożony...ale niestety ! To tylko niestety pozory.Remont trwał bardzo długo,łazienka została odkuta,cała kanalizacja co uwieczniłam na zdjęciach- jak na dłoni ! Tak starannie zakupiony gres,kabina prysznicowa zamiast starej wanny,nowa szafka pod umywalkę,mebelki...wszystko to miało cieszyć nas do końca życia.Ale niestety,okazało się że w naszej łazience, która służyła nam już 20 lat bez jakichkolwiek przeszkód,nie ma dobrego odplywu,więc nic innego tylko pozostaje założyć pompę przepływową...stanęła w centralnym punkcie łazienki,Pan Adam chciał ją scować,owszem,tzn chciał uciąć nózki nowej szafki pod umywalkę,nie dałam! A oto lista innych usterek tego niby fachowca . Kabina prysznicowa - nie została odpowiednio zmontowana,głosnik radia dziala tylko jeden,drugi niestety nie,nie wiemy jak długo będzie działać prysznic,bo Pan Adam mimo usilnych próśb nie zamontował filtra do wody,magnetyzera ,gres został tak położony że nawet okiem mozna ujrzeć straszne nierówności,fugi -jedna szersza,druga węższa,czasem ich brak.Kaloryfer,duży,został zawieszony na trech tylko kołkach,tak że gdyby ktoś dobrze się o niego oparł,pewnie spadłby na podlogę.Owszem zostało to poprawione,ale rura doprowadzająca gorącą wodę już została na samym środku,kołki za bardzo do środka,efekt?Nie mozna nic na nim wysuszyć poza maleńkimi rzeczami osobistymi,no ale Pan Adam stwierdził że wiesza się na kaloryferze ręczniki złozone w pół.W samym rogu łazienki,fuga z pół cm osiąga szerokość trzech cm...ale to nie wszystko ! Nie wspominam już o źle zawieszonym lustrze uszkodzonym zresztą przy tej czynności,krzywo zainstalowaną kratką wentylacyjną,niedokonczonym kołnierzem od komina do spalin w piecyku gazowym,uszkodzoną podlogą drewnianą na korytarzu dolegającym do drzwi łazienki,żle założony tzw próg,o który mozna się tak zahaczyć wchodząc,że niestety następne pieniądze mogą być wydane na stomatologa.Przez stojącą pompę odpływową nie można wystawić pralki w razie jej naprawy,jedynie unosząc pod sufit.Nie wspomnę o wc......wzory na kaflach ułozone jak popadnie,niedomalowana ściana,sufit drewniany popryskany farbą.To jeszcze nie cała lista usterek i braku fachowosci . Co jest najgorsze? cynizm tego Pana ! Z uśmiechem przyjmujący wszystko co się mówiło.I tak wiedział swoje.Niestety więcej sie nie pokazał....a my szukamy dziś fachowca ,który naprawi wszystko ...........A Pan Adam nabija ludzi w butelkę dalej.
0
0