dziewczyny, mam taką sytuację, wczoraj wylądowałam w szpitalu z plamieniem (7 tydzień) lekarz zapisał mi duhpaston i gynalgin (dopochwowo), ale w ulotce od gynalginu jest jasno napisane: przeciewskazania-ciąża i karmienie. Jako, że moja lekarka prowadząca jest na urlopie zadzwoniłam dziś do szpitala żeby pogadać z tym lekarzem czy jest pewien, że powinnnam brać ten gynalgin skoro są takie przeciwskazania w ulotce. Powiedział, że wie, co przepisuje i decyzja czy wezmę czy nie nalezy do mnie...jestem kompletnie bezradna i nie wiem co robić:(((moja lekarka wraca dopiero 6 lutego, nie wiem kogo zapytać a sama mam wątpiliwości czy to nie zaszkodi. Może macie jakieś doświadczenia???prosze podzielcie się

Brałam GYNALGIN i wszystko w porzadku, ale nie zuzyłam calego opakowania. Moja gin powiedziała, ze to ostrzezenie bardziej dotyczy ciaży do 4 miesiąca, a w późniejszej ciaży można już stosować.

no to czemu przepisał @gnieszce skoro ona jest w 2 miesiącu??

no wlaśnie, czemu?

włąsnie wrzuciłam w google..i faktycznie w 1trymestrze nie powinno sie go brać...

wklepałam w google i znalazłam pare wypowiedzi...

rzeczywiście lekarze uważają , że w pierwszym trymestrze lek ten nie powinien być stosowany, ale jednoczesnie jeżeli już ktoś go stosuje to nie ma to praktycznie żadnego wpływu na ciążę...czyli masło maslane

ja bym nie brała

@gnieszka - najakiej podstawie on Ci to przepisał? bez robienia cytologii? przecież to lek bakterio i grzybobójczy!

właśnie go zapytałam o to teraz jak dzwoniłam, to on powiedział mi, że wie jaki mam objawy i stąd ten lek!a jedyny objaw z jakim przyjechałam na to pogotowie to plamienie:((

zadzwoń do innego lekarza. ja jak miałam plamienie dostałam tylko duphaston - 2x dziennie przez 10 dni. i zakaz wysilania się w jakikolwiek sposób.

no własnie...dziś tak mnie w****ił ten lekarz, powiedział, że po co w ogóle dzwonię!powiedziałam, że właśnie po to, bo mam wątpliwości czy na pewno mogę wziąć ten lek:(jestem wściekła, że nie mam kogo zapytać, moja lekarka na urlopie, włącza się sekretarka z informacją żaby dzwonić po 6 lutego!!!!i bądź tu mądra. Jak sama mam podjąć taką decyzję?a ten mi jeszcze mówi, że wie co robi a ulotka jest ulotką!dla mnie ulotka mówi wszystko, bo nie znam się na lekach:(((

no własnie...masz plamienia a to lek na grzybiczne sprawy :( grrr ja bym chyba nie brała lub spróbowała do jakiegoś innego lekarza zadzwonić

bez sensu, na plamienia lek przeciwgrzybiczny...

olej tego lekarza

zadzwoniłabym tylko nie wiem do kogo:(((((co mam wziąć pierwszy lepszy nr i dzwonić??

a do przychodni??

Agnieszka, nie panikuj, spokojnie. Umów sie na wizytę do innego lekarza. Dać Ci namiar na mojego?

spróbuj może zadzwonić do swojej jakiejś rejonowej przychodni, na pewno połączą z ginekologiem ... może coś doradzi, albo może gdzie ś prywatnie idź do gina...
tylko nie wiem, czy możesz się przemieszczać ?

właśnie problem w tym, że muszę leżeć:((

znalazłam coś takiego w necie:

etronidazol wchodzący w skład preparatu Gynalgin stosowany miejscowo jest rzeczywiście przeciwwskazany w ciąży, chodzi jednak przede wszystkim o I trymestr . W pozostałym okresie trwania ciąży, o ile istnieją wskazania i nie można zastosować innego leku, może być stosowany.

chyba tego nie zastosuję, mam nadzieję, że nie zaszkodzę tym sobie ani maleństwu.Dziękuję Wam za wszystkie rady, gdybym tylko mogła wychodzić, to pojechałabym do innego lekarza prywatnie, ale muszę leżeć:((((

@gnieszka jeżeli nie masz żadnej infekcji to po co to stosowac

na krwawienia masz duphaston, ten lek w połaczeniu z leżeniem powinien pomóc

ja pierdziele, wkurzaja mnie takie konowały

też poszłabym do innego lekarza, choćby prywatnie np. do Invikty
jak zapłacisz na pewno sie dostaniesz (takie prawo dżungli)

asia, spoko, poszłabym, ale mam zakaz łażenia :((((
ja nie czuję żadnego swędzenia, żadnego pieczenia, nigdy nie miałam żadnej infekcji zawsze cytologia gr I i nie wiem po co mi lek bakteriobójczy i przeciwgrzybiczny, ale nie jestem lekarzem:(

Skoro nie masz żadnego pieczenia ani swędzęnia to może lepiej tego nie bierz bo po co masz zaszkodzic maleństwu.Może wyślij swojego lub rodziców,znajomą i niech się dowiedzą jak ty musisz leżec.

Agnieszka, ja też nie miałam żadnego swędzenia a mimo lekarz na podstawie zaobserwowanej wydzieliny z pochwy stwierdziala, ze gnalgin jest potrzebny.

Poszukaj na necie nr tel do ginekologa i zadzwoń na pewno udzieli Ci telefonicznie odpowiedzi, potem dla ściemy zapytaj gdzie przyjmuje.

Dziwna ta Twoja lekarka, mój lekarz jak był za granicą na urlopie odebrał ode mnie 2x telefon.

A po tamtym pojedź, bo przecież te konowały są dla nas a nie my dla niech.A skoro młoda mama ma wątpilowści to jego z****nym obowiązkiem jest je rozwiać i wyjaśnić.

ja bym nie brała tego na razie, poczekaj aż wróci twoja lekarka i od razu do niej dzwoń, duphaston jak na razie ci pomoże tylko MUSISZ LEŻEĆ!!!
Albo jak masz jeszcze siły na tego konowała ze szpitala, to niech ci zaproponuje jakiś inny lek, jakiś zamiennik, który można brać bez takich wątpliwości. Przecież jest taki wybór leków.

mam pytanie w sprawie gynaldinu staraliśmy sie z męzem o dziecko wiec poszłam do ginegkologa przepisał mi tabletki wspomagające zajście w ciąże a po cytologi okazało sie że mam stan zapalny i powinnam wziąść ten lek wiec lekarz kazał mi wykorzystac czas płodny a następnie przez 10 dni brac gynagin a teraz okazuje się że jestem w ciąży boje się że ten lek mógł mieć wpływ na rozwój płodu w pierwszych dniach bo teraz to jest 5 tydzień może kotos miał podobną sytuację i jest w stanie mi odp

Na poczatku ciąży brałam i nic się nie działo :)

dziękuje za odp troche się uspokoiłam bo wizyte mam dopiero we wtorek i mnie bardzo to martwi czy wszysto jest i będzie dobrze

Ja bralam az dwa opakowania ale w 6miesiacu.. Mialamsilne zapalenie a do tego wynik cytologii 3.. Wiem że w trakcie ciąży bardziej niebezpieczne jest nieleczone zapalenie jak gynalgin ale co do pierwszego trymestru to nie wiem.. Ja na Twoim miejscu poszlabym prywatnie na wizytę go gin dowiedzieć sie dokladnie czy nie ma innego zamiennika na gynalginktory mozna stosowac we wczesnej ciąży

z moich obliczeń to był od 3 do połowy 4 tygodnia ciąży jak brałam wydaje mi się że już jestem wyleczona bo miałam wybrać tylko jedno opakowanie tylko naprawde nie spodziewałam sie że akurat już zaszłam w ciąze choć było takie prawdopodobieństwo bo się staraliśmy o dziecko lekarz o tym też wiedział wiec chyba by nie przepisal mi tego leku jeśli by było jakieś ryzyko jednak obawy są ja ide we wtorek na wizyte to dowiem sie jużkonkretnie czy mogło by mi zaszkodzić a wtedy na wizycie zapomniałam się zapytać i dlatego teraz trapią mnie takie myśli

Ja w drugim miesiącu bym nie brała. A masz przepisane na grzybice czy na BV? Jak na grzybka, to bym jednak wolała Nystatynę która jest bezpieczna a jak BV to nie wiem... Chyba próbowałabym łykać Lacibios femina, podmywać się ziołami czy lepiej płynem do higieny o neutralnym Ph niż ryzykować. Ale cóż.. to niby zalecenie lekarza a zaleceń lekarza powinno się słuchać...

Ja na temat gynalginu sporo dowiedziałam się ze strony https://www.forumginekologiczne.pl/forum/do-specjalisty-gynalgin/watek/8174/1.html , jest to forum na którym kobiety wymieniają się takimi doświadczeniami, myślę, że warto poczytać, możesz dowiedzieć się czegoś przydatnego :)