Re: Co dziś na obiad cz. 28 - zimowa:-)
U nas dzisiaj ciąg dalszy pomidorowej i piersi po zydowsku, tylko zamiast brokula to mamy marchewke. Starszy synek zostal w domu bo ma stan podgorączkowy, ehh i jednak jego przeziebienie nie oszczedzilo. Za chwile do dzieci maja przyjechac tesciowie, a ja z mężem jedziemy do ich mieszkania zamontowac im nowy telewizor, ktory im kupilismy w tajemnicy. Bedą mieli niespodzianke jak wroca do domu. Juz tez sie nie moge doczekac 'działkowania", z tym, ze ta nasza dzialeczka to jeszcze sporo pracy wymaga. Trzeba uporządkowac, troszke podrownac, no i tą altane wybudowac. Jest tez szklarnia wiec moze w tym roku troche nowalijek posadze. Najwazniejsze, ze mamy 10min piechotka z domu.
0
0