szukam żony na gwałt :-)

jak w tytule
ja 31 lat 190 cm blondyn
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: szukam żony na gwałt :-)

a czemu myślisz, że żołnierz z Oksywia?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: szukam żony na gwałt :-)

pewnie żołnierz z oksywia?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: szukam żony na gwałt :-)

jeśli chodzi o przyjaciółkę i kumpele na piwko to masz już jedną chętną:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: szukam żony na gwałt :-)

nie pozwoli pić piwa i palic papierosów,i będzie ją bolała głowa :-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Temat wiecznie żywy jak widzę :)

Cześć Sam. Czy nadal szukasz zony?
Jeśl tak, napisz na adres: kaszczecin@poczta.fm
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Temat wiecznie żywy jak widzę :)

I wzajemnie Sam :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Temat wiecznie żywy jak widzę :)

Wszystkiego naj naj w tym nowym roku wszystkim uczestniczącym w tej dyskusji i nie tylko.
Wiele miłości i radości z życia, spełnienia marzeń tych materialnych i emocjonalnych życzy Sam :p
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: szukam żony na gwałt :-)

Najlepsza zona to nie swoja :D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Temat wiecznie żywy jak widzę :)

Sam, czy dobrze rozumiem, że wróciłeś do Trójmiasta?
O Francji piszesz w czasie przeszłym.
W takim razie witamy powracającego :)
I obyś znalazł tą swoją miłość :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Paryż

witam wszystkich udZielających się w temacie, który początkowo wydawał mi się żartobliwy ale czytając kolejne wpisy okrzepłam i ze zdumieniem stwierdziłam že są jesCze na forum wpisy sensowne i żartobliwie życzliwe.
Ja również życzę Samowi powodzenia bo uważam że jest wart zachodu, szkoda że nie jestem potencjalnym obiektem jego poszukiwań.
Dziękuję też za pozdrowienia Sam
Sąsiadka z Oksywia
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Paryż

czyli nie zachwycałeś sie tym co piękne tylko jak to wrażliwy człowiek
zadumałes się nad pozornoscia tego dobra wychwalanego i za którym to tak polacy i nie tylko tęskniliśmy
a tam nie wszystko pięknie
wręcz niepięknie az za dużo

wierze ze tu w Polsce można byłoby dobrze zyc-tylko posprzatac na "stołkach"..i po kątach

do paryza może i w tym roku mnie się uda, w każdym razie chciałabym
gorzej że nie ma z kim
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Paryż

Podróżowałam trochę po Europie i zgadzam się z Tobą, że statut społeczny różnych grup jest podobny.
Powodzenia w poszukiwaniu drugiej połówki ;D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Temat wiecznie żywy jak widzę :)

Witam
Nie chciałbym się chwalić odpowiadając na te pytanie, ale dobre wychowanie tego wymaga, więc odpowiem. :)
Pracowałem we Francji około 20km od Paryża, czyli miejsca kojarzonego przez tak wielu jako miasta miłości :))
Może to właśnie pobyt tam spowodował, że postanowiłem tu znowu zajrzeć ?
Sam Paryż jako miasto nie jest niczym specjalnym, można je śmiało porównać np do Gdyni.
Są miejsca które warto zobaczyć, jak również takie, które lepiej omijać szerokim łukiem.
Odniosłem wrażenie że we Francji bardziej liczą się zwierzęta niż ludzie, gdyż bezdomnych na ulicach można spotkać na każdym kroku, nawet w miejscach, które są wizytówką Paryża. Za to bezpańskich psów jakoś nie zauważyłem, a już na pewno nie w takim stopniu jak ludzi. Jest to bardzo przykre i może właśnie to skłoniło mnie do pewnych przemyśleń.
Ludzie za chlebem emigrują z kraju, w którym jest im ciężko a trafiają jeszcze gorzej. Z dala od domu, rodziny i przyjaciół. Często zrywają kontakt z bliskimi ze wstydu lub z braku jakichkolwiek środków na powrót do kraju.
Widziałem tam ludzi mieszkających dosłownie na ulicy. Na murkach i ławkach w miejscach osłoniętych przed deszczem śpią na materacach a w wózkach sklepowych cały ich dobytek (kilka ciuchów jakieś jedzenie i butelki z wodą ).
Wiadomo u Nas w Polsce też widać takie sytuacje na ulicy, ale śmiało mogę powiedzieć, że nie do tego stopnia.
Zamiast miło wspominać ten pobyt zacząłem zastanawiać się nad sensem tego wszystkiego i przypomniało mi się jedno powiedzenie:

" Nie sztuką iść przez życie i się nie potknąć, ale sztuką jest po każdym upadku wstać i iść dalej z podniesioną głową "

Nie pamiętam czyje to są słowa, ale teraz rozumiem ich sens.

Pozdrawiam wszystkich i życzę wszystkiego dobrego, oby nikogo z Nas nie spotkał los, który zmuszony byłem oglądać.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Temat wiecznie żywy jak widzę :)

a gdzie był i co ma do opowiedzenia ciekawego?
jeśli mozna
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Temat wiecznie żywy jak widzę :)

"Żeby nie było: sąsiadów też pozdrawiam (ehhh ta konkurencja) :D"
Więc ku uciesze samotnych poszukujących jeszcześ nie znalazł godnej Ciebie kandydatki? ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Temat wiecznie żywy jak widzę :)

Witam serdecznie szanowne czytelniczki i czytelników
Jak widzę temat choć ma już kilka dni wraca czasami na "tapetę"
Miło że ktoś tu jeszcze zagląda. Osobiście rzadko to robię, gdyż przebywałem za granicą. Coś mnie jednak tknęło, aby tu zajrzeć i jak widzę coś nadal się dzieje.
Dziękuję wszystkim za wpisy,zarówno tym pozytywnym jak również głosom krytyki. Jak wiadomo co człowiek to charakter więc nikogo nie można zmuszać do swojego zdania i przekonań. Myślę, że w większości udzielają się tu ludzie dorośli więc proszę o zrozumienie wszystkich i dla każdego.
Życie to nie jest bajka usłana różami, choć z tego kwiatu ma coś w sobie. Są to ciernie, które powodują łzy i cierpienie, więc zamiast się obrażać wzajemnie postarajmy się zrozumieć innych wokół.
Może dziwnie to brzmi z ręki faceta, ale zawsze odbiegałem od innych :)
Jeszcze raz serdecznie pozdrawiam wszystkich czytających i udzielających się w tym temacie
Osobom w związku życzę jak najwięcej miłości i radości z partnera/ki
Osobom poszukującym szczęścia, życzę czytelnych znaków na niebie i szybkiego spotkania tej wymarzonej osoby.
Jako, że jestem z Oksywia pozdrawiam moje miłe dalsze lub bliższe sąsiadki :)
P.S
Żeby nie było: sąsiadów też pozdrawiam (ehhh ta konkurencja) :D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: szukam żony na gwałt :-)

oj ciężko się znaleźć,ciezko
w tym wielomilionowym tłumie
co rusz wydaje ci się że to już blisko
a tu nic i nic

Mr Sam-dość sympatycznie się ciebie czyta
ale to nie wystarczy
tyle rzeczy na nas się składa
niekoniecznie ładne i fajne=razem
tu
trzeba trafic w dziesiatke z zamkniętymi oczami

powodzenia samotnicy
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: szukam żony na gwałt :-)

Ja jestem chetna , mam na imie Zaneta , daj znac :)
myszka5655@wp.pl
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: szukam żony na gwałt :-)

oh ja uwielbiam robic kanapki ;P
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: szukam ?ony na gwa?t :-)

Wiek twuj i co lubis robic
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum

Znajomi (11 odpowiedzi)

Cześć, zastanawiam się dlaczego ludzie zamieszczają tutaj ogłoszenia o tym że chcą kogoś poznać....

Poznam znajomych - Gdańsk i okolice :) (36 odpowiedzi)

Cześć! Poszukuję osób do wspólnego spędzania czasu na piwko, planszówkę, rower czy rolki, ale...

Zanim zostanę zjedzona... (100 odpowiedzi)

Proszę nie zrozumieć mnie źle tylko spróbować postawić się w mojej sytuacji. Mam 35 lat, bardzo...