Re: Co dziś na obiad część 29 - zimowo-wiosenna :)
gołąbki ziemniaczane:
średnia główka kapusty białej lub włoskiej- ok. 1kg
700 dag ziemniaków
2 duże cebule
1 jajo
sól, pieprz,majeranek
kapustę sparzyć jak na normalne gołąbki. ziemniaki zetrzeć jak na placki ziemniaczane (lepiej na tych oczkach "wiórkowych cienkich", niż tych na "papkę"), odcisnąć masę (dokładnie jak na placki), dodać jajo, sól pieprz i posiekaną, podsmażoną na smalcu/maśle klarowanym/oleju cebulkę, wymieszać. farsz nakładać do liści, zwijać jak gołąbki. do farszu można też dodać wędzony boczek w kosteczkę pokrojony i podsmażony, można tez dodać sera typu bryndza(na tą porcje ok 150 gram, ser wkruszyć i wymieszać z masą), można dodać szczypiorek, koperek, namoczone grzybki suszone, tutaj już możecie zrobić według waszych gustów:) choć najlepiej zrobić bez niczego i dopiero po wyczuciu ich smaku dodać co Wam najlepiej do nich podpasuje:)
gołąbki dusimy jak normalne w bulionie , warzywnym, mięsnym, grzybowym (na dnie rondla ułożyć liście kapusty, żeby gołąbki nie przywierały i ew kości wędzone , dla aromatu), podawać z kwaśną śmietaną, ew. sosem pieczarkowo-śmietanowym, grzybowym...no, co tam Wam najlepiej do potraw ziemniaczanych pasuje...oryginalnie (wg gesslerowej) gołąbki dusi się w mieszance: 1/2 szklanki wywaru plus 1/2 szklanki śmietany, na koniec (15 min. przed wyjęciem) podlać 1/2 szklanki soku z kapusty kiszonej, ale nie każdy kapustę swojską ma, więc można dusić w bulionie, i podawać polane śmietaną:) aha, dusić. ok. 45 minut.
smacznego!
0
0