Ha ha ha. Beato rozumiem, że Twoje komentarze adresowane są do potencjanych, przyszłych klientów, czyli ludzi prostych, dla których logiczne myślenie może stanowić duży wysiłek. Napisanie przez Was komentarzy, tym razen bez podpisu i i podszywanie się pod kogoś jest tak prymitywne, że aż żałosne. Czy nie zauważyłaś, że VIN przez szereg miesięcy demaskował wasze poczynania pod własnym nickiem i nie miał potrzeby tego zmieniać. Trochę Was przeceniam, przecież Wy tego nie pojmujecie. :)
4
6